Reklama

Kraj

Gosk: po sygnałach o śnięciu ryb próbki wody z Odry zaczęto pobierać 28 lipca

PAP
Dodano: 17.08.2022
65963_43215359_43215343
Share
Udostępnij
Inspekcja Ochrony Środowiska przystąpiła do pobierania próbek wody z Odry niezwłocznie po otrzymaniu sygnałów o śnięciu ryb; zaczęto je pobierać 28 lipca – poinformowała w środę zastępczyni Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Magda Gosk.
Jak mówiła wiceszefowa GIOŚ podczas środowego posiedzenia sejmowych komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ do tej pory pobrało blisko 300 próbek i przeprowadziło blisko 5 tys. analiz fizykochemicznych.
 
Znacznie podwyższone wartości tlenu rozpuszczonego wykryto w próbkach ze wszystkich punktów kontrolnych – podkreśliła Gosk. Dodatkowo w próbkach pobranych z Odry w województwie opolskim stwierdzono odbiegający od wyników z poprzednich lat wysoki poziom przewodności elektrolitycznej, podwyższoną wartość pH oraz nieco podwyższone wartości chlorków.
 
Z kolei wyniki badań próbek z województwa śląskiego pokazały wysokie stężenia chlorków, związane z tym wysokie przewodnictwo elektrolityczne, a także wysokie stężenie sodu. Próbki z Odry w województwie dolnośląskim wykazały pH wody na poziomie 8-8,4 – zaznaczyła wiceszefowa GIOŚ. Jak podkreślała, na wyniki wszystkich analiz mogły mieć wpływ rekordowo niskie stany wód Odry.
 
Wiceminister klimatu, Główna Konserwator Przyrody Małgorzata Golińska poinformowała z kolei, że 11 sierpnia Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu otrzymał informację, że pośród śniętych ryb są gatunki chronione i zawiadomił "o wszczęciu z urzędu postępowania ws. wydania decyzji na podstawie ustawy o zapobieganiu szkodom w środowisku, nakładającej na podmiot korzystający ze środowiska obowiązek przeprowadzenia działań zapobiegawczych w związku z wystąpieniem bezpośredniego zagrożenia szkodą w środowisku w gatunkach chronionych w wyniku zanieczyszczenia rzeki Odry".
 
RDOŚ podjął decyzję, aby wszcząć postępowanie przed stwierdzeniem właściwego winowajcy, bo jest ryzyko, że jego znalezienie może zająć więcej czasu – podkreśliła wiceminister.
 
Jak wyjaśniła Golińska, postępowanie ma określić skutki, a potem ewentualne czy też adekwatne działania naprawcze. Podkreślała też, że nie ma informacji o znalezieniu nad Odrą martwych ptaków i ssaków. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy