Reklama

Kraj

Minister rodziny: nie pozostawiamy nadodrzańskich firm samym sobie

Dariusz Sokolnik / PAP
Dodano: 06.09.2022
66564_06wrz2
Share
Udostępnij
W ostatni piątek Sejm przyjął ustawę o pomocy przedsiębiorcom nadodrzańskim. Nie pozostawiamy firm samym sobie i udowodniliśmy to już w czasie pandemii, kiedy było ratowane każde miejsce pracy – powiedziała we wtorek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

"Spotykamy się dziś w państwem, by pokazać, na jakie wsparcie w tym trudnym czasie mogą liczyć Polacy i przede wszystkim, jak ważne jest realizowanie programów (…) dla bezpieczeństwa Polaków i polskich rodzin" – powiedziała Maląg na wspólnej konferencji prasowej z minister klimatu i środowiska Anną Moskwą.

Szefowa MRiPS przypomniała, że w miniony piątek Sejm przyjął ustawę o pomocy przedsiębiorcom nadodrzańskim.

"Nie pozostawiamy firm samym sobie, to już widzieliśmy w czasie pandemii koronawirusa, było ratowane każde miejsce pracy, uratowaliśmy ponad 8 mln miejsc pracy. To potężna interwencja polskiego państwa – ponad 250 mld zł, by pomóc ludziom w tym trudnym czasie" – powiedziała.

Dowodem na to, że te działania były skuteczne jest – jak oceniła Maląg – poziom bezrobocia, które utrzymuje się na najniższym poziomie od 32 lat. "Cieszymy się, że sytuacja na rynku pracy jest opanowana" – przyznała.

"Aktualnie również potrzebna jest pomoc firmom nadodrzańskim, które ewentualnie mogą mieć spadek przychodów związany z sytuacją, która miała miejsce na Odrze" – stwierdziła.

Przypomniała, że ustawa przewiduje dofinansowanie w postaci świadczenia postojowego w wysokości 3010 zł.

"Warunkiem, by z tego jednorazowego świadczenia skorzystać, będzie spadek przychodu powyżej 50 proc." – dodała.

Odpowiadając na pytanie, dlaczego pułap określono na 50 proc., Maląg wskazała, że został on wypracowany na spotkaniu z przedstawicielami firm.

"Całą operacjonalizacją ma zająć się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wnioski będą składane drogą elektroniczną" – dodała szefowa MRiPS.

Minister Maląg przypomniała, że w ustawie uwzględniono też przedłużenie do 31 marca 2023 r. przyznawania bonu turystycznego.

"Do tej pory z bonu turystycznego skorzystało ponad 6 mln 200 tys. dzieci. Ze względu na to, że nie wszystkie bony zostały zrealizowane. Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu tego instrumentu" – dodała Maląg.

"Nie pozostawiamy nigdy Polaków samych sobie. Dlatego też została podjęta decyzja o wypłacie 14. emerytury, której wypłata rozpoczęła się 25 sierpnia" – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej.

Szefowa MRiPS przypomniała, że aby otrzymać 14. emeryturę, nie trzeba składać żadnego wniosku.

Dodała, że 14. emeryturą objęto ok. 9 mln emerytów i rencistów. Zgodnie z danymi resortu do tej pory – w ramach 14. emerytury – wypłacono 5,6 mld zł dla 4,7 mln emerytów. Wcześniej, 1 kwietnia, pierwsi seniorzy otrzymali 13. emeryturę.

"Jeżeli spojrzymy na te systemowe wsparcia dla tej grupy, jest to dodatkowo w tym roku 24 mld zł plus oczywiście waloryzacja rent i emerytur" – stwierdziła Maląg.

Poinformowała również, że porównując przeciętną emeryturę do przeciętnego wynagrodzenia, to "jest poziom ponad 60 proc., a więc standard życia seniorów poprawia się w porównaniu do tego, co było w 2015 r.".

Minister Maląg podkreśliła też, że wszystkie świadczenia, takie jak 500 plus, dobry start, ale też rodzinny kapitał opiekuńczy, czy dofinansowanie do pobytu dziecka w żłobku będą w dalszym ciągu realizowane.

"Musimy tak zarządzać budżetem, aby Polacy jak najłagodniej mogli przeżyć ten trudny czas" – dodała szefowa MRiPS. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy