Reklama

Kraj

Tusk: wszyscy mają jak najlepszą wolę; Kosiniak-Kamysz: budujemy zaufanie

Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Piotr Śmiłowicz / PAP
Dodano: 20.09.2022
67175_20wrz3
Share
Udostępnij
Odczuwam satysfakcję, że pojawia się wsparcie z różnych stron dla idei zjednoczonej opozycji – powiedział szef PO Donald Tusk, komentując słowa lidera Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego. Jesteśmy na etapie budowania zaufania, które zaowocuje w kampanii – mówił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Liderzy opozycji uczestniczyli we wtorek w spotkaniu zorganizowanym przez byłych prezydentów – Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego – z okazji 25-lecia rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych pomiędzy Polską i NATO pt. "Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO – rola Polski".

Głos zabrał m.in. lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty, który zaapelował o mapę drogą dla opozycji; przekonywał m.in., że opozycja powinna podpisać deklarację dotyczącą utworzenia koalicji rządowej po wyborach, a także stworzyć w najbliższym czasie plan na pierwsze sto dni rządzenia. "Nie jest najważniejsze, czy będzie lista jedna, czy dwie, czy trzy. Ważne jest to, by te listy były zwycięskie, by odsunąć PiS od władzy" – oświadczył Czarzasty. Apelował też o rozważenie możliwości stworzenia jednego wspólnego komitetu wyborczego do Senatu.

O te wypowiedzi Czarzastego dziennikarze pytali po spotkaniu przewodniczącego PO Donalda Tuska. "Wszyscy mają tu jak najlepszą wolę. Ja się bardzo cieszę, że, niezależnie od tego, kto co czasami powie, wiadomo, to są i emocje, ja odczuwam naprawdę wielką satysfakcję, że pojawia się wsparcie z różnych stron dla idei zjednoczonej opozycji" – odpowiedział szef Platformy.

Jak dodał, "już nie będziemy rozmawiali publicznie o formach tego zjednoczenia". Tusk zauważył, że odbyła się cała seria spotkań z udziałem opozycji w – jak mówił – "ważnych sprawach, czy to dotyczących samorządu terytorialnego, czy poszanowania konstytucji, czy UE, czy teraz – bezpieczeństwo, NATO, Ukraina". "Widać wyraźnie, że ta moja determinacja, by ta opozycja demokratyczna była możliwie zjednoczona, jest dobrze ugruntowana też w naszych relacjach, opiniach i poglądach na Polskę" – stwierdził.

"Więc każdy gest, każde słowo, wypowiedź każda, inicjatywy, które są wypowiadane, organizowane z dobrą intencją – by zmienić Polskę – ja będę przyjmował jako najwspanialsze prezenty" – zaznaczył lider PO. Pytany, dlaczego opozycja nie skorzystała z okazji spotkania i nie usiadła razem do rozmów, odparł, że "nie z każdej okazji należy korzystać". "Proszę posłuchać mnie, jako doświadczonego człowieka – gdyby człowiek z każdej okazji korzystał, daleko by nie zajechał" – ocenił Tusk.

Były przewodniczący PO Grzegorz Schetyna komentując słowa Czarzastego mówił w TVN24, że "nie były one tak bezpośrednio związane z tematem konferencji". Dopytywany o kwestię współpracy opozycji, odparł, że "każde takie spotkanie, wspólna obecność daje asumpt i inspiruje do rozmowy i do budowy zaufania". "Nie będzie dobrego porozumienia, jeśli nie będzie zaufania. Więc liczę, że jesteśmy dziś na etapie właśnie budowania zaufania, które będzie owocować współpracą i w kampanii wyborczej, i po wyborach" – podkreślił.

O propozycje Czarzastego pytany był też szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Nic nowego tu nie padło, powiem szczerze" – ocenił w rozmowie z TVN24. Pytany, jak się do nich odnosi, odparł, że "z szacunkiem". "Pakt senacki jest odtwarzany. Co do koncepcji jednego komitetu do Senatu, ja jestem sceptyczny, bo sprawdziła się koncepcja wielu komitetów" – powiedział.

Dopytywany o potrzebę stworzenia m.in. mapy drogowej dla opozycji, Kosiniak-Kamysz przypomniał, że kilka miesięcy temu prosił, by opozycja sformułowała kilkanaście projektów ustaw, "które będą podstawą do działania".

"Więc dziękuję, że Włodzimierz Czarzasty przyjął ten kierunek również" – powiedział. Lider PSL również przypomniał, że odbyło się już kilka spotkań opozycji, m.in. z okazji 25-lecia uchwalenia konstytucji czy dotyczące wzmocnienia roli samorządów. "Kilka już tych spotkań za nami, myślę, że dobre efekty" – powiedział. Dopytywany, czy nie uznałby zatem słów Czarzastego za przełomowe, odparł: "Z sympatią je przyjmuję".
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy