Reklama

Kraj

Szefowa MSZ Niemiec: zaufajcie nam – będziemy wspierać Ukrainę i bronić każdego cala terytorium NATO

Mikołaj Małecki / PAP
Dodano: 04.10.2022
67711_4pa1
Share
Udostępnij
Będziemy wspierać Ukrainę i bronić każdego cala terytorium NATO – zaufajcie nam. Niemcy były trochę spóźnione, ale zmieniły kurs o 180 stopni, jeśli chodzi o wspieranie Ukrainy i postawę wobec Rosji – powiedziała we wtorek szefowa MSZ Annalena Baerbock.

Szefowa MSZ Niemiec – zapytana podczas wtorkowego Warsaw Security Forum o postawę jej kraju wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę – podkreśliła, że Niemcy w ostatnim czasie zmieniły swoją postawę względem Rosji, zarówno na poziomie władz państwowych, jak i społeczeństwa.

"Byliśmy trochę spóźnieni na początku wojny, ale zmieniliśmy kurs o 180 stopni, jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy" – zapewniła.

Jak tłumaczyła, problemem w Niemczech oraz całej Europie jest wykorzystywania przez Władimira Putina cen nośników energii jako broni hybrydowej, co jest zadaniem obliczonym na podzielenie europejskich państw i społeczeństw. Baerbock zaznaczyła, że nie należy przeceniać znaczenia głośnej mniejszości, która domaga się ustępstw wobec Rosji.

"Oni udają, że są większością, ale to nieprawda. Nie należy ulegać rosyjskiej narracji" – stwierdziła, oceniając, że w krajach europejskich większość to ci domagający się udzielania ciągłego wsparcia Ukrainie.

Baerbock podkreśliła również, że dla zachowania jedności w Europie konieczne jest wsparcie dla tych, którzy mają mniej środków w obliczu kryzysu energetycznego. "Ludzie na ulicach boją się o ceny energii; musimy się upewnić, że zwłaszcza ci, którzy mają mniej kasy będą wspierani" – podkreśliła.

Szefowa niemieckiego MSZ została również zapytana o dostawy ciężkiej broni dla Ukrainy. Jak powiedziała, w Niemczech codziennie analizowane są różne opcje.

Podkreśliła, że Niemcy przekazały Ukrainie już dużo sprzętu, w tym samobieżne działa przeciwlotnicze Gepard, wyrzutnie rakiet Mars II (MLRS), samobieżne działa Panzerhaubitze 2000 i inne systemy, które pomogły Ukraińcom w obronie kraju i kontrofensywie oraz wyzwalaniu okupowanych terytoriów. Baerbock zapewniła, że Niemcy nieustannie rozważają, co jeszcze zrobić, przeglądając swoje magazyny sprzętu. Podkreśliła także rolę Niemiec w naprawach sprzętu używanego przez siły ukraińskie i zaznaczyła, że te działania, prowadzone wspólnie przez kraje UE, mogłyby przyczynić się do budowy wspólnego systemu obrony Wspólnoty.

Podkreśliła także znaczenie współpracy z partnerami w ramach NATO, w tym mechanizm uzupełniania sprzętu państw, które swój przekazały Ukrainie. "Zaufajcie nam; będziemy bronić każdego cala terytorium NATO i wspierać Ukrainę" – zaapelowała Baerbock. Zwróciła również uwagę, że obecnie powiązania między NATO i Unią Europejską silniejsze niż kiedykolwiek.

Annalena Baerbock wzięła udział w panelu pt. "United we stand, divided we fall. Our response to war in Ukraine" w ramach konferencji Warsaw Security Forum. Uczestniczyli w niej również minister ds. Unii Europejskiej Konrad Szymański wraz z szefem MSZ Czech Janem Lipavskym oraz szefem MSZ Chorwacji Gordanem Grliciem Radmanem.

Konrad Szymański podkreślił, że UE jako wspólnota osiągnęła dużo w zakresie wspierania Ukrainy, nakładając bezprecedensowe sankcje na Rosję i zgadzając się na 9 mld euro pomocy makrofinansowej dla Ukrainy. Podkreślił jednak, że część tej pomocy wciąż nie została przekazana Ukrainie

Szymański ocenił, że w UE potrzebna jest "uczciwa rozmowa", która pozwoli na zwiększenie potrzebnych w wielkiej skali pomocy finansowej oraz sprzętowej dla Ukrainy. "Musimy być bardziej konkretni" – zaapelował, podkreślając, że Polska i kraje Europy Środkowo-Wschodniej tak naciskają na kwestię pomocy Ukrainie, ponieważ to także kwestia bezpieczeństwa samej Unii.

Polski minister podkreślił również, Unia Europejska musi być coraz aktywniejsza w kwestii bezpieczeństwa i wspólnej obrony, i działać w tym obszarze podmiotowo.

Szef MSZ Czech Jan Lipavsky zgodził się, że potrzebna jest także pomoc ekonomiczna dla społeczeństw europejskich dotkniętych rosnącymi cenami energii, co, jak mówił, jest kluczowe dla solidarności Europy". Jak zaznaczył, obecnie kraje Europy Środkowo-Wschodniej w pewnym mierze przewodzą UE w zakresie polityki wobec Rosji i Ukrainy; jak mówił, to optymalny model sprawowania władzy w Europie – by ten, kto ma najlepszy pomysł w danej sprawie, mógł go zrealizować.

Radman, szef dyplomacji chorwackiej poruszył z kolei temat polityki Unii wobec Bałkanów Zachodnich, gdzie działania destabilizujące ze strony Rosji są wyjątkowo nasilone. Podkreślił, że UE musi pokazać konkretną aktywność w tym regionie i przedstawić europejską perspektywę dla państw pozostających poza UE tak, by przeciwdziałać rosyjskim wpływom w regionie.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy