Krystyna Lenkowska

poetka, anglistka

Preteksty Literackie

Dzialy: KULTURA

O sobie: Po wielu latach pracy jako lektorka języka angielskiego oraz DOS (director of studies) własnej szkoły językowej, postanowiłam skupić się na czymś co, na ogół, bywa mało intratne, a konkretnie na literaturze. Czytam, piszę, publikuję w periodykach literackich w Polsce, USA, na Bałkanach, wydaję książki poetyckie (do tej pory 7), tłumaczę poezję Emily Dickinson (zuchwale aspirując do kanoniczności przekładu), wyjeżdżam na festiwale literackie oraz do domów pracy twórczej (Szwajcaria, Hiszpania); wciąż uczę oraz uczę się języków. O blogu: Będą to moje noty i wtręty kuLturalne i kuRturalne, głównie literackie, a nawet poetyckie. Nie mam doświadczenia w pisaniu blogów. Przeczuwam, że w sensie "gatunku literackiego" najbliżej mu do sylwy ponowoczesnej, czyli postmodernistycznej (sylwa: dzieło nierespektujące jednorodności gatunkowej, głównie poetyka kolażu; negatywne odwoływanie się do zastanych wzorców; heterogeniczność gatunkowa; sygnalizowany przez autora zamysł zburzenia wewnętrznej spójności utworu). O! W miarę doświadczenia, moja informacja o blogu (a może i o sobie) będzie ewoluować; zmieniać się na lepsze lub gorsze, w zależności od tego, kto i jak życzliwy czyta.

Podkarpacie "Jak w niebie"

A A A

Dodano: 12-05-2013

Zofia Kordela-Borczyk, Lukas Beglinger i Jerzy Sadecki, fot. Tadeusz Poźniak

Zofia Kordela-Borczyk, Lukas Beglinger i Jerzy Sadecki, fot. Tadeusz Poźniak

Dyrektor Muzeum w Sandomierzu zapytał mnie kiedyś czy przyjmę zamówienie na esej o katedrze sandomierskiej. Pomyślałam: skoro wie, że nie jestem historykiem sztuki, to pewnie też wie, że poeci nie pytają o warunki zamówienia, tylko piszą lub nie. Okazało się, że dyr. Paweł Różyło daje mi wolną rękę, wierząc, że język tekstu nie będzie przypominał informatorów turystycznych. I tak powstał poetycki tekst „Sandomierska Katedra z włoskim światłem“, który Leonardo Masi przetłumaczył na włoski. Esej miał swoje pięć minut w Sandomierzu oraz włoskim Orvieto i został włączony do, reaktywowanego po latach, „Pamiętnika Sandomierskiego” razem z par excellence fachowymi tekstami historyków sztuki, archeologów, etnografów, etc. Wciąż zastanawiam się, czy mój esej, aby, nie wygląda w tym kontekście jak partyzant w szeregach regularnej armii.

Piszę o tym, bo za chwilę chcę pochwalić książkę o Podkarpaciu, która też na szczęście nie spełnia wymogów tradycyjnego przewodnika. A przy okazji autor jest Sandomierzaninem, co strumieniem świadomości, sprowokowało u mnie powyższe wspomnienie.

Tytuł („Przestrzeń otwarta, otwarci ludzie. PODKARPACIE“), dopisek („Alpy Karpatom“ od szwajcarskiego sponsora), na tylnej okładce mecenas (Ambasador Szwajcarii w Polsce, Lukas Beglinger), loga patronów, kolorowe zdjęcia w środku. Mogłoby się wydawać, że mamy do czynienia z typowym przewodnikiem na zamówienie. I nic w tym złego, gdyby nawet tak było. Jednak wartością dodaną, ale i nadrzędną, tej konkretnej książki jest jej wartość literacka. „Podkarpacie” autorstwa Jerzego Sadeckiego, dziennikarza, niezależnego publicysty, autora książek, jest zbiorem opowiadań o ludziach. Ludziach w miejscu, które nazywa się Podkarpacie. Bohaterami tej książki są osoby, których życie jest szklakiem prowadzącym, ich samych i nas czytelników, do Rzeszowa, Mielca, Krosna, Sanoka, Leska, Ustrzyk Dolnych i okolic. To nie jest oczywista lista lokalnych atrakcji czy proponowanych tras do zwiedzania, jak to bywa w informatorach turystycznych.

Tu zarówno biznesmen, „wizjoner z lotniczej doliny”, Marek Darecki,  jak i Prezydent Rzeszowa, Tadeusz Ferenc, gospodarz, który swoje marzenia konsekwentnie wciela w życie, czy wybitny poeta sanocki, Janusz Szuber, lub pozornie zwykła, nieznana rodzina Ostrowskich z pensjonatu „Leśny Dwór” w Wetlinie oraz Prezes, Ryszard Krzeszewski, „zaklinacz koni” z Chmiela, są równoprawnymi bohaterami tej krainy. Mają tam też swoje miejsce inni ciekawi mieszkańcy Podkarpacia: „alchemik” z Przemyśla, twórca kosmetycznego imperium, z banerem na nowojorskim Times Square, Wojciech Inglot, czy hodowcy hucułów, Stanisław Myśliński i Witold Smoleński, obaj w bieszczadzkim dobrosąsiedztwie.

Nie mogło zabraknąć legendarnej rodziny Rusinów z Rusinowej Polany w Dwerniczku, podhalańczyków, którzy ukochali Bieszczady. Ani Zdzisława Pękalskiego z Hoczwi, co artystyczne ikony pisze.

Czytamy, że w województwie podkarpackim mamy już ponad sto winnic i na dowód prosperujących interesów, autor przedstawia historie ludzi, którzy stworzyli winnice w Przysiekach, „Jana” w Zarzeczu oraz „Anna Maria” w Wyżnem koło Czudca oraz Zbigniewa Ungeheuera, prezesa Stowarzyszenia Portius kultywującego bardzo długie winiarskie tradycje Krosna.

Fascynująca jest historia Andrzeja Kołdera, „kustosza pamięci” XIV-wiecznego Kamieńca, zamku uwiecznionego w „Zemście” Aleksandra Fredry, a zarazem gospodarza Muzeum Kultury Szlacheckiej w Kopytowej. Dowiaduję się z lektury, że kultowy Zamek został uratowany dzięki pasji muzealniczej jego obecnego dzierżawcy. To samo dotyczy dworku w Kopytowej, który jest symbolem polskiego szlachectwa, a którego pan Kołder stał się właścicielem tylko dlatego aby go ocalić.

Trochę inaczej jest z filmem „Gdzie niedźwiedzie piwo warzą”, współfinansowanym również przez Swiss Contribution i też pod patronatem Fundacji Karpacka-Polska. Film obejmuje swoim tematem całe Karpaty. W zamyśle jest wyraźnie dziełem informacyjnym i przedstawia walory regionu, szczególnie te naturalne, ale także historyczne, turystyczne i inwestycyjne. Wobec aspiracji do reprezentatywności zabrakło mi w tym filmie Bóbrki (poza nieznacznym napomknięciem, Bóbrki tam nie ma), najstarszej kopalni ropy naftowej na świecie. Natomiast za dużo jest, według mnie, Sanoka. Widocznie dlatego, że twórca filmu, Grzegorz Gajewski, dziennikarz, reżyser, jest Sanoczaninem z urodzenia. I nic złego nie byłoby w tej miłosnej subiektywności, gdyby nie fakt, że praca filmowa ma wyraźnie charakter wizytówki Karpat. A taka formuła domaga się proporcjonalności.

Poza drobnymi niedokładnościami (brak synchronizacji obrazu z podpisami) jest to piękny film. A jego największym walorem, jak dla mnie, jest poetycki tytuł zaczerpnięty z wiersza Janusza Szubera „Where the Bears Brew Beer” i włączenie do narracji samego poety. Obok kojącej muzyki i nastrojowych obrazów, obecność Szubera to najbardziej poetycki element tej pracy, czyli historia Sanocczyzny opowiedziana wspaniałym wierszem. Ciekawą anegdotą jest też związek z miejscem Artura Andrusa z Soliny, znanego dziś w Polsce dziennikarza, komika i autora piosenek.

Choć film Gajewskiego w samym założeniu literacką anegdotą nie jest, jawi się zdecydowanie jako estetycznie piękna prezentacja karpackiego regionu. Można by się tylko zastanawiać dlaczego formuła realizacji obrazu i reżyserii jest nieco archaiczna, jakby film zrobiono nieco wcześniej niż w 21. wieku. Jestem przekonana jednak, że ten idealistyczny obraz dobrze posłuży promocji regionu karpackiego w Szwajcarii i nie tylko.

Jako odskocznię, polecam też film „Jak w niebie” Filipa Marczewskiego (reżysera filmowego z Warszawy). Jest to krótki dokument filmowy o parze Holendrów, którzy pokochali Bieszczady i zostali tu na zawsze. „Zanurzony w bieszczadzkiej wyspie” jest uniwersalny w swojej wymowie. Choć opowiada „tylko” o krótkiej historii jednego miejsca i o małej grupie tubylców widzianych okiem Holendrów, oraz okiem samego reżysera spoglądającego na przybyszy z innego świata (cudzoziemców czy bieszczadzkich smolarzy), podobnie do bohaterów książki Jerzego Sadeckiego, długo nie przestaje się o nich myśleć. Sprawia to dramaturgia i artystyczna wartość frapującego dokumentu.

 

Reklama

KOMENTARZE

OSTATNIE WPISY NA TYM BLOGU

NAJCZĘSCIEJ CZYTANE WPISY

ARCHIWUM

POLECANE

Reklama

NASI PARTNERZY

zamknij

Szanowny Czytelniku !

Zanim klikniesz „Zgadzam się” lub zamkniesz to okno, prosimy o przeczytanie tej informacji. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Zgadzam się” lub zamykając okno, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres.

Zgoda

Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy SAGIER Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań dla dostosowania reklamy i oferty) w tym na umieszczanie znaczników internetowych (cookies itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie takich znaczników, kliknij przycisk „Przejdź do serwisu” lub zamknij to okno.
Jeśli nie chcesz wyrazić zgody, kliknij „Nie teraz”. Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Możesz edytować zakres zgody, w tym wycofać ją całkowicie, przechodząc na naszą stronę polityki prywatności. Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania Twoich danych osobowych w celach marketingowych Zaufanych Partnerów. Zaufani Partnerzy to firmy z obszaru e-commerce i reklamodawcy oraz działające w ich imieniu domy mediowe i podobne organizacje, z którymi Grupa SAGIER współpracuje.
Podmioty z Grupy SAGIER w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzają Twoje dane we własnych celach marketingowych w oparciu o prawnie uzasadniony, wspólny interes podmiotów Grupy SAGIER. Przetwarzanie takie nie wymaga dodatkowej zgody z Twojej strony, ale możesz mu się w każdej chwili sprzeciwić. O ile nie zdecydujesz inaczej, dokonując stosownych zmian ustawień w Twojej przeglądarce, podmioty z Grupy SAGIER będą również instalować na Twoich urządzeniach pliki cookies i podobne oraz odczytywać informacje z takich plików. Bliższe informacje o cookies znajdziesz w akapicie „Cookies” pod koniec tej informacji.

Administrator danych osobowych

Administratorami Twoich danych są podmioty z Grupy SAGIER czyli podmioty z grupy kapitałowej SAGIER, w której skład wchodzą Sagier Sp. z o.o. ul. Mieszka I 48/50, 35-303 Rzeszów oraz Podmioty Zależne. Ponadto, w świetle obowiązującego prawa, administratorami Twoich danych w ramach poszczególnych Usług mogą być również Zaufani Partnerzy, w tym klienci.
PODMIOTY ZALEŻNE:
http://www.biznesistyl.pl/
http://poradnikbudowlany.eu/
http://modnieizdrowo.pl/
http://www.sagier.pl/
Jeżeli wyrazisz zgodę, o którą wyżej prosimy, administratorami Twoich danych osobowych będą także nasi Zaufani Partnerzy. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności i tam też zmodyfikować lub cofnąć swoje zgody.

Podstawa i cel przetwarzania

Twoje dane przetwarzamy w następujących celach:
• 1. Jeśli zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi zapewniającej Ci możliwość zapoznania się z jednym z naszych serwisów w oparciu o treść regulaminu tego serwisu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.
• 2. Zapewnianie bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszanie naszych usług i dopasowanie ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach), jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług (np. jeśli interesujesz się motoryzacją i oglądasz artykuły w biznesistyl.pl lub na innych stronach internetowych, to możemy Ci wyświetlić reklamę dotyczącą artykułu w serwisie biznesistyl.pl/automoto. Takie przetwarzanie danych to realizacja naszych prawnie uzasadnionych interesów.
• 3. Za Twoją zgodą usługi marketingowe dostarczą Ci nasi Zaufani Partnerzy oraz my dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować) reklamodawcy i ich przedstawiciele chcieliby mieć możliwość przetwarzania Twoich danych związanych z odwiedzanymi przez Ciebie stronami internetowymi. Udzielenie takiej zgody jest dobrowolne, nie musisz jej udzielać, nie pozbawi Cię to dostępu do naszych usług. Masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie.

Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania, czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy, przez czas jej wykonywania i ewentualnie okres przedawnienia roszczeń z niej (zwykle nie więcej niż 3 lata, a maksymalnie 10 lat), a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora, do czasu zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu.

Przekazywanie danych

Administratorzy danych mogą powierzać Twoje dane podwykonawcom IT, księgowym, agencjom marketingowym etc. Zrobią to jedynie na podstawie umowy o powierzenie przetwarzania danych zobowiązującej taki podmiot do odpowiedniego zabezpieczenia danych i niekorzystania z nich do własnych celów.

Cookies

Na naszych stronach używamy znaczników internetowych takich jak pliki np. cookie lub local storage do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach, aplikacjach i w Internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty z Grupy SAGIER oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą dopasowywać reklamy do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Pod tym linkiem znajdziesz także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, aby ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.

Twoje uprawnienia

Przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas, inne podmioty z Grupy SAGIER i Zaufanych Partnerów:
1. Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać (cofnięcie zgody oczywiście nie uchyli zgodności z prawem przetwarzania już dokonanego na jej podstawie);
2. Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym w Polsce jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.