O sobie: Po wielu latach pracy jako lektorka języka angielskiego oraz DOS (director of studies) własnej szkoły językowej, postanowiłam skupić się na czymś co, na ogół, bywa mało intratne, a konkretnie na literaturze. Czytam, piszę, publikuję w periodykach literackich w Polsce, USA, na Bałkanach, wydaję książki poetyckie (do tej pory 7), tłumaczę poezję Emily Dickinson (zuchwale aspirując do kanoniczności przekładu), wyjeżdżam na festiwale literackie oraz do domów pracy twórczej (Szwajcaria, Hiszpania); wciąż uczę oraz uczę się języków. O blogu: Będą to moje noty i wtręty kuLturalne i kuRturalne, głównie literackie, a nawet poetyckie. Nie mam doświadczenia w pisaniu blogów. Przeczuwam, że w sensie "gatunku literackiego" najbliżej mu do sylwy ponowoczesnej, czyli postmodernistycznej (sylwa: dzieło nierespektujące jednorodności gatunkowej, głównie poetyka kolażu; negatywne odwoływanie się do zastanych wzorców; heterogeniczność gatunkowa; sygnalizowany przez autora zamysł zburzenia wewnętrznej spójności utworu). O! W miarę doświadczenia, moja informacja o blogu (a może i o sobie) będzie ewoluować; zmieniać się na lepsze lub gorsze, w zależności od tego, kto i jak życzliwy czyta.
Andrzej Stasiuk w Rzeszowie
Dodano: 28-08-2018
Już niedługo, bo 8 września 2018, w sobotę, możemy spotkać się z Andrzejem Stasiukiem w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie. Pretekstem Kulturalnym będzie hasło NIEPODLEGŁOŚĆ. Z okazji obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, cykliczna impreza Europejskie Dni Dziedzictwa ma w Polsce tego roku taki właśnie temat. Jest to piąta edycja Pretekstów Kulturalnych w tym miejscu. Gościliśmy wiele wybitnych postaci; wśród nich też poetów i prozaików, na przykład Amira Ora z Izraela, Andrija Bondara z Ukrainy, z Polski: Bohdana Zadurę, Krystynę Rodowską, Henryka Wańka.
Preteksty były różne: dziedzictwo żydowskie, dziedzictwo ukraińskie, sacrum galicyjskie, dziedzictwo krajobrazu. A teraz zmierzymy się z tematem "niepodległość".
Co ma nam do powiedzenia w roku 2018 wybitny pisarz na temat niepodległości? O co my będziemy go pytać? Co powiemy, my rzeszowianie, mieszkańcy Podkarpacia, pisarzowi o światowej sławie, na stałe zamieszkałemu w Beskidzie Niskim? Co on nam opowie o swoim spotkaniu z "apokaliptycznym i niepoprawnym politycznie Mickiewiczem w świecie islamu", którego czyta i śpiewa na najnowszej płycie ukraińskiego zespołu Haydamaky?