O sobie: Po wielu latach pracy jako lektorka języka angielskiego oraz DOS (director of studies) własnej szkoły językowej, postanowiłam skupić się na czymś co, na ogół, bywa mało intratne, a konkretnie na literaturze. Czytam, piszę, publikuję w periodykach literackich w Polsce, USA, na Bałkanach, wydaję książki poetyckie (do tej pory 7), tłumaczę poezję Emily Dickinson (zuchwale aspirując do kanoniczności przekładu), wyjeżdżam na festiwale literackie oraz do domów pracy twórczej (Szwajcaria, Hiszpania); wciąż uczę oraz uczę się języków. O blogu: Będą to moje noty i wtręty kuLturalne i kuRturalne, głównie literackie, a nawet poetyckie. Nie mam doświadczenia w pisaniu blogów. Przeczuwam, że w sensie "gatunku literackiego" najbliżej mu do sylwy ponowoczesnej, czyli postmodernistycznej (sylwa: dzieło nierespektujące jednorodności gatunkowej, głównie poetyka kolażu; negatywne odwoływanie się do zastanych wzorców; heterogeniczność gatunkowa; sygnalizowany przez autora zamysł zburzenia wewnętrznej spójności utworu). O! W miarę doświadczenia, moja informacja o blogu (a może i o sobie) będzie ewoluować; zmieniać się na lepsze lub gorsze, w zależności od tego, kto i jak życzliwy czyta.
Mistrzowscy Ota Pavel i Paweł Szumiec w Rzeszowie
Dodano: 15-12-2012
Rzadko bywam w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Może z braku czasu, może jestem słabo zorganizowana lub słabo zmotywowana. ??
Jednak impuls towarzyski jest nie do przecenienia.
Z Krakowa zadzwonił niespodziewanie kolega, Paweł Szumiec, reżyser, więc … wybrałam się na sztukę „Śmierć pięknych saren” w jego reżyserii zwłaszcza, że uwielbiam literaturę czeską i bardzo lubię Pawła i jego żonę, rzeszowiankę, Magdę Huzarską-Szumiec, dziennikarkę Gazety Krakowskiej. Tam, czyli w Teatrze przez duże T, jak się okazało, doznałam oczarowania. Wspaniała historia (wg prozy Ota Pavla), której Paweł Szumiec nie tylko nie zepsuł (co się zdarza, ale nie w przypadku adaptacji Pawła S., byłam pewna, bo wcześniej bywałam na premierach jego innych sztuk w Krakowie), ale uwypuklił nie uwypuklając, ubarwił nie koloryzując, podkreślił niuansami, wywindował intymnością i formą, subtelną groteską, nienachalną dosłownością. Rzeszowscy aktorzy w realizacji reżysera (oraz jego świetnej ekipy, którą przywiózł w swoim teatralnym taborze, choćby Marka Browna, scenografa, który tu też wpływał na efekty świetlne) jawią się nam jak wymarzony casting aktorski. Brawo Paweł Szumiec! Jestem dumna, że znamy się prywatnie od lat. I brawo pan Remigiusz Caban (obecny dyrektor Teatru Siemaszkowej), który wpadł na pomysł zaproszenia Pawła Szumca do rzeszowskiej Siemaszki. Oby tak dalej, Panie Dyrektorze!
A oto informacja z Internetu http://teatr-rzeszow.pl/show_id-124
Autor Ota Pavel
Przekład Andrzej Czcibor-Piotrowski
Adaptacja i reżyseria Paweł Szumiec
Scenografia Marek Braun
Kostiumy Jolanta Łagowska
Muzyka Aleksander Brzeziński
Choreografia Artur Dobrzański
Projekcje video Wojciech Kapela
Obsada Joanna Baran, Mariola Łabno-Flaumenhaft, Małgorzata Machowska, Małgorzata Pruchnik, Robert Chodur, Michał Chołka, Waldemar Czyszak, Paweł Gładyś, Marek Kępiński, Wojciech Kwiatkowski, Piotr Napieraj, Robert Żurek oraz gościnnie: Przemysław Sejmicki
Premiera 29 września 2012
Sztuka oparta na autobiograficznych opowiadaniach Oty Pavla, ukazująca losy żydowsko-czeskiej rodziny z Pragi. Nietuzinkowy, kierujący się swoim własnym kodeksem honorowym ojciec - sprzedawca odkurzaczy - sprawia, że życie trójki jego synów jest magiczne i obfituje w najróżniejsze przygody, ciągle dostarcza powodu do uśmiechu. Pełna pasji, radości i zwyczajnego ludzkiego szczęścia egzystencja zostaje zakłócona przez wybuch drugiej wojny światowej. "Śmierć pięknych saren" to historia o tym, co w życiu najważniejsze i najpiękniejsze...
Czas trwania: 120 min (1 przerwa)
Trailer spektaklu: www.youtube.com/watch
O "Śmierci pięknych saren" w "Aktualnościach": www.youtube.com/watch