Katarzyna Grzebyk
Dodano: 29-03-2017
- W pisanie włożyłam mnóstwo serca i pracy. Wysłałam tekst do kilkunastu znanych wydawnictw i nastawiłam się na co najmniej kilka tygodni lub miesięcy czekania na odpowiedzi, o ile w ogóle jakieś dostanę. I tu spotkała mnie niespodzianka - mówi Anna Tabak, krośnianka, której debiutancka książka pt. „Bursztynowy Anioł” ukazała się w marcu br. - Jedno z wydawnictw odezwało się już po tygodniu.
Anna Tabak urodziła się w Krośnie i tu mieszkała przez 18 lat. Później, tak jak większość jej koleżanek i kolegów, wyjechała na studia. Wybrała finanse i rachunkowość i zarządzanie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Będąc studentką podjęła pracę w jednej z krakowskich korporacji na stanowisku związanym z finansami. - Obecnie przebywam na urlopie wychowawczym i spełniam się jako mama, natomiast każdą wolną chwilę poświęcam na rozwój swoich pasji: pisanie, czytanie, blogowanie. Nadal często bywam w Krośnie, gdzie z przyjemnością odwiedzam rodzinę. Cenię sobie też spokój mniejszego miasta, tutaj odpoczywam - mówi Ania.
Inspiracją do „Bursztynowego Anioła” były książki i rozterki młodych ludzi
W marcu br. ukazała się jej debiutancka powieść pt. „Bursztynowy Anioł”, którą zaczęła pisać jeszcze w liceum. Anna Tabak przyznaje, że jej inspiracją były lektury wypożyczane z biblioteki, ale także problemy, z jakimi spotykają się młodzi ludzie. „Bursztynowy Anioł” jest książką o przyjaźni i dojrzewaniu do miłości.
- Podczas czytania jakiejś lekkiej, kobiecej książki o miłości, po raz pierwszy pomyślałam: „a może ja też mogłabym coś podobnego napisać?”. Ogólny zarys historii powstał w mojej głowie bardzo szybko, jednak mnóstwo czasu minęło, zanim dokończyłam powieść. Dlaczego? Jako nastolatka miałam sporo zainteresowań i słomiany zapał - wyjaśnia. - O powieści przypomniałam sobie będąc na studiach, wtedy założyłam bloga i wpadłam na pomysł, aby publikować fragmenty „Bursztynowego Anioła” na blogu.
Pozytywne komentarze czytelników motywowały ją do tego, aby pisać dalej, ale ciągle coś nowego działo się w jej życiu - studia, praca, ślub, przeprowadzki. Ania jednak zauważa, że najważniejszy powód tkwił gdzie indziej. - Musiałam dojrzeć do decyzji o wydaniu własnej książki i uświadomić sobie, że to marzenie jest dla mnie naprawdę ważne i że będę żałowała, jeśli nie spróbuję. Zostałam mamą i paradoksalnie wtedy, gdy zmęczenie po nieprzespanych nocach najbardziej dawało się we znaki, wzięłam się do roboty. Łapałam każdą wolną chwilę na pisanie i nareszcie dokończyłam książkę – opowiada.
Odpowiedź z wydawnictwa przyszła po tygodniu
Jak sama przyznaje, w pisanie włożyła mnóstwo serca i mnóstwo pracy. Nie chciała, żeby „kawał tekstu” marnował się na dysku komputera. Wysłała tekst do kilkunastu znanych wydawnictw i nastawiła się na co najmniej kilka tygodni lub miesięcy czekania na jakąkolwiek odpowiedź. Po tygodniu pozytywnie odpowiedziało wydawnictwo Zysk i S-ka i to właśnie z nim nawiązała współpracę.
- Większość opinii jest pozytywnych, to cieszy i motywuje do dalszego pisania. Czytelnikom podoba się to, że książka jest lekka i zabawna, a zarazem życiowa i porusza problemy doskonale znane wielu młodym ludziom. W recenzjach czytam, że „wieje z niej optymizmem, inspiruje i motywuje do sięgania po swoje marzenia.” Oczywiście zdarzają się czasami krytyczne głosy, ale jest ich mniej. Główne zarzuty? Banalna, babskie czytadło. No cóż… z założenia powieść miało czytać się szybko i przyjemnie - mówi Ania.
Krośnianka pracuje już nad następną książką. O ile „Bursztynowy Anioł” jest kierowany do młodszych czytelniczek, o tyle druga powieść ma przypaść do gustu również tym nieco starszym. - Główna bohaterka będzie starsza, dojrzalsza, bardzo ambitna i na pewno trudniej ją polubić niż roztrzepaną Aśkę z „Bursztynowego Anioła” – zdradza Anna Tabak. - Do „Bursztynowego Anioła” mam ogromny sentyment, bo właśnie od niego rozpoczęła się moja przygoda z pisaniem, ale nie ukrywam, że to z drugą powieścią wiążę większe nadzieje. Na pewno jest o wiele bardziej przemyślana. Poruszyłam w niej kilka ważnych, ale i dość trudnych tematów: czerpania satysfakcji z wykonywanej pracy, zachowywania równowagi między pracą a życiem osobistym, radzenia sobie z kryzysem w małżeństwie, otwierania się na innych, odkrywania tych najważniejszych wartości. Odrobinę skorzystałam również z doświadczenia nabytego podczas kilku lat pracy w korporacji.
Tagi: Krosno, książka, Anna Tabak, Bursztynowy Anioł, Pisanie
KOMENTARZE
Nowy wymiar Krosna - wyjątkowe malowidło Ryszarda Paprockiego
Jedno z pierwszych malowideł...
Plakacista z Krosna
Mirosław Rymar z Krosna, który projektuje plakaty nie mające szansy na druk. Możemy obejrzeć je na wystawie...
Miasto Szkła w Krośnie
Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie to program unikalny. Poprzez nawiązanie do tradycyjnej lokalnej...
Co planują podkarpackie miasta w 2013 roku
Remonty i budowy dróg to wciąż najważniejsze punkty w budżetach największych podkarpackich miast na rok 2013. Ale miasta planują też sporo inwestycji, które mają np. zwiększyć ich atrakcyjność turystyczną...
Orkiestra Owsiaka gra dla najmłodszych i najstarszych
To XXI finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która ma grać do końca świata i o jeden dzień dłużej. Tak zapowiedział Jurek Owsiak, zaczynając znacznie skromniej 3 stycznia 1993...
Anitta Rotter-Pucz - malarka z solińskiego wzgórza
Mówią o niej "Dzikuska znad jeziora" albo bieszczadzka...
Tora ocalona z ognia. Synagoga w Sanoku
W drewnianej synagodze z Połańca z XVIII w., pieczołowicie zrekonstruowanej...
Szklana bajka z Krosna
Maciej Habrat jest artystą znanym w kraju i na kilku kontynentach. Tworzy bajecznie kolorowe szkło dekoracyjne...
Diecezja Rzeszowska w tym roku bez tradycyjnej kolędy
Ksiądz biskup Jan Wątroba wydał zalecenia dotyczące organizacji tegorocznej wizyty duszpasterskiej. W instrukcjach przesłanych do parafii 3 grudnia 2020 r. czytamy, że w diecezji rzeszowskiej...
Łempicka. Kobieta, która "namalowała" swoje życie
Przeżyła dwie wojny światowe, rewolucję bolszewicką, wielki kryzys z 1929 roku oraz hiszpańską wojnę domową. Wiedziała, czym jest dyskryminacja z powodu bycia kobietą malarką o żydowskim...
Bralczyk o prawdzie w języku. WSIiZ wraca z cyklem "Wielkie pytania w nauce"
Prof. Jerzy Bralczyk będzie w styczniu gościem piątego cyklu otwartych wykładów "Wielkie pytania w nauce", organizowanego przez Wyższą Szkołę...
Czarodziejski ogród Józefa Mehoffera
Jak pisał prof. Stanisław S. Nicieja, zaborcy wysyłali do Galicji austriackich urzędników po to, by germanizowali zagrabione tereny. Tymczasem rodowici Austriacy nie wypełniali swojej misji: polonizowali się i nierzadko...
Siemaszkowa śpiewa w TVP3 Rzeszów przeboje Piaf i Osieckiej
Przeboje z ukochanych spektakli publiczności Teatru im. Wandy Siemaszkowej będzie można usłyszeć w okresie Świąt Bożego Narodzenia i w Sylwestra na antenie regionalnej...
Przemyśl w filmie "Śubuk". Producenci hitów jak "Boże Ciało" pokazują zdjęcia
Aurum Film, producent takich filmów jak "Ostatnia rodzina" czy nominowane do Oskara "Boże Ciało", zaprezentował pierwsze efekty pracy...
WDK zaprasza na popisy cymbalistów od piątku online
W piątek, 11 grudnia w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie rozpoczynają się 39. Spotkania Cymbalistów. Potrwają trzy dni. Wydarzenie odbędzie się on-line i będzie transmitowane na żywo...
Prof. Bralczyk w Rzeszowie. "O prawdzie w języku"
Prof. Jerzy Bralczyk – wybitny językoznawca, specjalista w zakresie języka mediów, reklamy i polityki – 28 stycznia o godz. 18 wygłosi w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania wykład pt. "O...