Reklama

Kultura

Książka nieustraszonych Amazonek z Dębicy

Anna Olech
Dodano: 10.06.2013
4947_amazonki-ksiazka
Share
Udostępnij
Dziewięć kobiet – Amazonek z Dębicy – wydało niezwykłą książkę. To wydawnictwo wyjątkowe, bo przedstawia historie kobiet zmagających się z nowotworem piersi. Opowieści przejmujące, niezwykle intymne, ale z tych 130 stron książki bije niebywale pozytywna energia. Amazonki wierzą, że zachęci to kobiety do badań profilaktycznych.
 
Książka powstała błyskawicznie – w ciągu kilku miesięcy spisano historie bohaterek, przygotowano piękną sesję zdjęciową, której efekty można podziwiać w publikacji, a przede wszystkim zebrano pieniądze na jej wydanie. Wszystko to działo się w ramach projektu „Piękne i bestia”. Dzięki zaangażowaniu kobiet z Dębickiego Stowarzyszenia „Amazonka”, uczennic II Liceum Ogólnokształcącego w Dębicy oraz wsparciu finansowemu miejscowych firm i osób prywatnych oraz samorządów, książka ujrzała światło dzienne.
 
„Nieustraszone. Historie Dębickich Amazonek walczących z rakiem piersi” to publikacja niezwykła – pięknie wydana, na kredowym papierze, ale przede wszystkim zawiera bardzo intymne opowieści Amazonek: Genowefy Pawełek, Marii Góry-Szczygieł, Grażyny Guzik, Grażyny Kluk, Renaty Baran, Marii Szczygieł, Sylwii Murdzy-Chrobak i Marzeny Mordarskiej-Czuchry. 
 
Pomysł przygotowania takiej książki zrodził się w głowie Marzeny Mordarskiej-Czuchry: – Zimą, pod koniec radioterapii, zaproponowałam w stowarzyszeniu, żeby przygotować taką książkę, która byłaby wspaniałą formą akcji profilaktycznej. Wszystko po to, by kobiety badały się, żeby szukały dobrych lekarzy. Niestety, życie pokazuje, że nie chcą korzystać z badań mammograficznych, boją się ich. Ja skorzystałam z programu dla kobiet 40-letnich i okazało się, że na 1000 kobiet zbadało się tylko 20! Książka była też okazją do tego, by opowiedzieć o chorobie w inny sposób – od strony tych pań, które to przeżyły, które walczyły z rakiem. Dziś, po wydaniu książki i rozdaniu 2000 egzemplarzy wśród mieszkańców, codziennie ktoś dzwoni do stowarzyszenia. I niestety, coraz więcej jest młodych kobiet, nawet przed 30-tką – mówi.
 
Bohaterki „Nieustraszonych” to Amazonki z dębickiego stowarzyszenia. Pomysłodawczyni podkreśla, że żadnej z nich nie trzeba było namawiać. – Same chciały opowiedzieć swoje historie, dla nich to była forma terapii. A poza tym wszystkie czują potrzebę edukowania innych kobiet, by w porę się przebadały, by nie bały się badań, które mogą uratować im życie – dodaje pani Marzena. Poza historiami kobiet, które wygrały walkę z rakiem, znalazły się też ich zdjęcia, wykonane w trakcie specjalnej sesji w Studio Gawle. 
 
Książka ukazała się w 2000 egzemplarzy, które rozdano w trakcie Dni Dębicy. Jednak wszyscy, którzy chcą poznać historie nieustraszonych Amazonek, już w tym tygodniu będą mogli pobrać ją w wersji PDF ze strony stowarzyszenia www.amazonki-debica.pl.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy