Reklama

Kultura

W lipcu i sierpniu o Władysławie Sikorskim

Antoni Adamski
Dodano: 28.06.2013
5377_Wladyslaw_Sikorski
Share
Udostępnij
70 lat temu w katastrofie gibraltarskiej zginął generał Władysław Sikorski.  W lipcu i sierpniu Polskie Radio Rzeszów odwiedzi w czasie wakacyjnych audycji miejscowości związane z jego życiem i działalnością: Gibraltar, Hyżne, Tuszów Narodowy, Rzeszów, Londyn i Mielec. Takiego cyklu audycji nie zrealizowała dotąd żadna krajowa rozgłośnia.
 
Początek Szlaku Sikorskiego to 3 lipca: audycja z Rzeszowa, gdzie generał uczęszczał do szkoły średniej. Pamiątek po generale poszukiwał ks. Infułat Walenty Bal, o czym opowie Marek Czarnota z Urzędu Miasta. W rocznicę katastrofy – 4 lipca cykl audycji będą nadawali  z Gibraltaru dziennikarze: Wiesław Syzdek i Jerzy Pasierb, którym towarzyszy prof. Andrzej Olejko z Uniwersytetu Rzeszowskiego – historyk wojskowości.
 
Nowy pomnik w Gibraltarze
 
Do roku 2003 istniał w Gibraltarze pomnik przypominający bardziej samą katastrofę niż postać gen. Sikorskiego. Stał na peryferiach i został rozebrany. W jego miejsce ma tego dnia zostać odsłonięty nowy monument. Jaki? Z głosów płynących z przylądka wynika, że pomnik będzie stał na najdalej na południe wysuniętym miejscu przylądka, na tzw. Europa Point koło latarni morskiej. Nie wiadomo jednak, jak pomnik będzie wyglądał, gdyż polska dyplomacja nie przekazuje żadnych informacji. W czasie audycji na pewno pojawią się rozmowy z gibraltarską Polonią.
 
Kolejne etapy radiowego Szlaku to Tuszów Narodowy – miejsce urodzin oraz Hyżne, gdzie w skromnym dworku spędził dzieciństwo. Gmina Hyżne corocznie organizuje cykl imprez poświęcony pamięci Sikorskiego – przypomniała Krystyna Wojtyło, wójt gminy. Radio Rzeszów odwiedzi również zakłady lotnicze PZL Mielec – jedną ze znaczących inwestycji Centralnego Okręgu Przemysłowego z lat 30-tych.
 
W Londynie przewidziana jest wizyta w Instytucie Sikorskiego oraz w pobliskiej bazie lotniczej RAF w Northolt, z której startowały myśliwce polskich obrońców Anglii. W czynnej do dziś bazie zachowały się baraki sztabowe, messa oficerska, a w pobliżu słynny bar "Orchard"- w którym polscy lotnicy wieczorami opijali swoje zwycięstwa w czasie "bitwy o Anglię". Przybysze z naszego kraju mogą liczyć tam na specjalną zniżkę  – opowiada prof. Andrzej Olejko.
 
Klauzula tajności z Gibraltaru przedłużona o 50 lat
 
 
Autentyzm miejsc to  jednak zbyt mało. Rząd Wielkiej Brytanii przedłużył o kolejne 50 lat klauzulę tajności dokumentów dotyczących katastrofy w Gibraltarze. W dalszym ciągu skazani będziemy na najbardziej fantastyczne hipotezy dotyczące tej tragedii.
 
Za to postać gen. Sikorskiego: wodza i męża stanu, który ocalił przed śmiercią w gułagach ponad 100 tysięcy rodaków, zyskała w ostatnich latach głębszy wymiar. Poznajemy również ujemne cechy jego charakteru opisane w publikacjach trafiających do najszerszych kręgów czytelników. Jako przykład wymienię "Polskie piekiełko. Obrazy z życia elit emigracyjnych 1939-45" Sławomira Kopera.
 
Wyłania się z niej obraz małostkowego satrapy, który – otoczony miernotami – mścił się na części oficerów (tych których arbitralnie uznawał za zwolenników sanacji) za swe odsunięcie od władzy po zamachu majowym 1926 r. To on wysłał oficerów do obozu odosobnienia na Wyspie Węży (Bute k.Glasgow), gdzie bez wyroków sądowych, w bezczynności pozostawali izolowani od świata. W obozie mnożyły się choroby psychiczne i samobójstwa. W Shinafoot w Szkocji powstał obóz karny dla żołnierzy, w którym metody resocjalizacji zostały żywcem przeniesione z Berezy Kartuskiej.
 
– O tych faktach także będziemy mówili – zapowiada Roman Adamski, dyrektor programowy Radia Rzeszów. – Gdyż chodzi nam o przedstawienie Sikorskiego nie jako pomnik, a jako człowieka z krwi i kości. 
 
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy