Reklama

Kultura

Krakowska wystawa Tomasza Wiatra, lekarza-rysownika

Anna Olech
Dodano: 26.12.2012
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Share
Udostępnij
To już kolejny sukces na koncie Tomasza Wiatra, lekarza-rysownika, który na co dzień pracuje na oddziale urologicznym Szpitala Powiatowego w Mielcu. Tym razem była to wystawa, na której prezentował 30 portretów krakowskich profesorów medycyny, wykonanych oczywiście ołówkiem. Wernisaż jego najnowszych prac odbył się w Domu Towarzystwa Lekarskiego w Krakowie.

Tomasz Wiatr dał się już poznać jako znakomity rysownik w cyklu portretów celebrytów. Jego prace były prezentowane na kilku wystawach, m.in. w Żarnowcu, Bytomiu i galerii Erdos-Renee-haz w Budapeszcie. Natomiast portrety krakowskich profesorów medycyny to najnowsze prace, tradycyjnie już wykonane ołówkiem, zaprezentowane zostały w Domu Towarzystwa Lekarskiego w Krakowie przy ul. Radziwiłłowej 4. Cykl wzbudził podziw gości, ponieważ artysta nie tylko odwzorował rysy twarzy wielkich pedagogów, ale także ukazał ich mimikę i  emocje. – Całość wystawy to zwarta kompozycja portretów lekarzy związanych ze środowiskiem krakowskim, ukazanych w realistycznej formie . Widz ma okazje przeżyć retrospektywną podróż w świat ludzi medycyny XVIII – XX wieku. Cykl portretów powstał na podstawie archiwalnych zdjęć i stanowi świetny pretekst do oddania należytego szacunku najbardziej zasłużonym  krakowskim lekarzom. Podszedłem do tego tematu z wielką uwagą. Na dyplomie mojego pra-pradziadka podpisał się Kazimierz Kostanecki i Leon Wacholz, a u pradziadka – Aleksander Rosner, więc rysunki musiały być naprawdę dobre. Gdyby niechcący powstały karykatury, moje życie w rodzinie stałoby się zapewne trudniejsze – żartował artysta, którego rodzina ma bardzo bogate tradycje medyczne, ponieważ lekarzami byli dziadek, pradziadek i prapradziadek.


Wernisaż stał się dla odbiorców wielkim przeżyciem, bo był okazją nie tylko do poznania postaci profesorów, ale również do spotkania z wielką muzyką. Urozmaicono go koncertem muzyki symfonicznej i utworami operetkowymi, a całość była przeplatana m.in. rodzinnymi anegdotami przywoływanymi przez ojca artysty, Marka Wiatra – tenora, który zaprezentował się również w roli śpiewaka.

Na scenie w sali zaprojektowanej przez Stanisława Wyspiańskiego wystąpili ponadto: Royal Chamber Orchestra z utworami muzyki filmowej oraz Wiesław Nowak – bas, Konrad Szota – baryton, Małgorzata Westrych – fortepian. Niespodzianką był duet Marka Wiatra z córką Justyną Wiatr-Tokarską – sopran w utworze „Co się dzieje, oszaleje” z „Księżniczki Czardasza”.
 
Wystawa powstała we współpracy z: Towarzystwem Lekarskim Krakowskim, Katedrą Historii Medycyny Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, Stowarzyszenia Absolwentów Wydziałów Medycznych UJ, Krakowskim Towarzystwem Miłośników Historii Medycyny.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy