Reklama

Kultura

Nowa galeria przy ul. 3 Maja w Rzeszowie

Antoni Adamski
Dodano: 29.09.2015
22157_0K3A4698
Share
Udostępnij
Związek Polskich Artystów Plastyków Okręg Rzeszowski ma od kilku dni własną galerię oraz nową siedzibę. Zniszczony w stanie wojennym Związek po 1989 r. błąkał się po prywatnych pracowniach plastycznych. O wskrzeszeniu własnej galerii przez dwa dziesięciolecia nie było w ogóle mowy.
 
Dopiero kilka lat temu – staraniem ówczesnego prezesa prof. Marka Olszyńskiego – powstał jej zaczątek w sklepie z materiałami malarskimi przy ul. Mickiewicza. Od początku br. władze Związku zabiegały o pomieszczenie na galerię z prawdziwego zdarzenia. Dzięki życzliwości władz miasta dostały lokal przy centralnym deptaku miasta – ul. 3 Maja. Został on wyremontowany własnymi siłami członków ZPAP – którzy na ten cel przekazali honoraria autorskie otrzymane za udział w Europejskim Stadionie Kultury – oraz  dzięki pomocy sponsorów. Własna galeria wraz z siedzibą Oddziału to sukces Zarządu Związku: prezesa Piotra Worońca juniora, wiceprezesów: Macieja Filipa i Magdaleny Uchman, prof.Marka Olszyńskiego-przewodniczącego Rady Artystycznej oraz Justyny Błońskiej, Piotra Rędziniaka, Barbary Szal-Porczyńskiej, Kamili Bednarskiej, Tadeusza Błońskiego, Antoniego Nikla i Urszuli Chrobak. 
 
Inauguracyjna wystawa to przegląd prac wymienionych wyżej członków Związku. Jedną z następnych będzie ekspozycja indywidualna Mirosława Pawłowskiego, grafika i plakacisty, profesora Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, autora nazwy i logo rzeszowskiej Galerii r_z oraz  oprawy graficznej jej pierwszego katalogu. Kolejne pokazy będą poświęcone pracom członków ZPAP (nie tylko Okręgu Rzeszowskiego) oraz gościom zaproszonym przez Radę Artystyczną.
 
Wśród oglądanych obecnie prac znalazła się instalacja autorstwa prof. Marka Olszyńskiego. To wiszący pod sufitem sznur z pętlą dla wisielca. Poniżej taboret na którym zmięty leży wiersz Rafała Wojaczka. Obok stołeczka kopczyk ziemi ogrodniczej. Ta scenografia przygotowywanego samobójstwa doczekała się takiej interpretacji:
 
Myślę, że szubienica, jedna z prac plastycznych w tej galerii ma charakter symboliczny. Można powiedzieć, że na niej zawisł system, który nie pozwalał członkom ZPAP mieć własnego miejsca w Rzeszowie przez 50 lat – powiedział na otwarciu galerii Michał Tabisz, przedstawiciel Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego.
 
Jest to stwierdzenie o tyle trafne, iż Rzeszowski Okręg ZPAP został w stanie wojennym brutalnie zniszczony. Partyjni komisarze od ideologii i kultury socjalistycznej polecili zniszczyć nawet jego archiwum, co w skali kraju jest wydarzeniem bez precedensu. Nikt za to nigdy nie poniósł odpowiedzialności. Pozbawiony lokalu oraz majątku  Związek jeszcze do niedawna miał siedzibę w prywatnej pracowni plastycznej. Ta sytuacja nie wpływała dobrze na aktywność  członków ZPAP. Inne związki twórcze (nie tylko plastyczne) także przyzwyczaiły się do bierności. A wtedy pojawiło się młode pokolenie artystów, które zażądało miejsca dla siebie. I otrzymało je nieoczekiwanie łatwo w mieście które – moim zdaniem – kultury nie rozpieszcza.
 
Galeria Okręgu Rzeszowskiego ZPAP przy ul. 3 Maja 16 nosi nazwę „r_z” i czynna jest od wtorku do piątku w godz. 11 – 20, w soboty i niedziele od 12 do 18 (w poniedziałek nieczynna). Wstęp bezpłatny.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy