Reklama

Kultura

10 tras EDK z Rzeszowa. Najdłuższa ma 100 km i wiedzie do Dukli

Katarzyna Grzebyk
Dodano: 15.03.2017
31519_glowne
Share
Udostępnij

Około tysiąc osób może wziąć udział Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, która 7 kwietnia wyruszy z Rzeszowa. W tym roku uczestnicy mogą przejść dziesięcioma trasami. Najkrótsza z nich liczy 27 km, najdłuższa – 100 km i prowadzi do pustelni św. Jana w Dukli. Zapisy już się rozpoczęły. – Na wszystkie trasy zapisało się już 120 osób, ale przewidujemy, że chętnych może być nawet tysiąc – mówi Adrian Skoczylas, koordynator EDK w Rzeszowie.

– Kiedy pierwszy raz szedłem w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej nie miałem żadnego doświadczenia w bieganiu czy marszach na długich dystansach. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że organizm ma tak spore możliwości – mówi Adrian Skoczylas, koordynator EDK w Rzeszowie, który trasą EDK szedł już kilka razy.

EDK na Podkarpaciu wyruszy z 16 miejscowości

Ideodawcą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest ksiądz Jacek Wiosna Stryczek, pomysłodawca Szlachetnej Paczki, wraz z Męską Stroną Rzeczywistości. Pierwsza EDK odbyła się w 2009 roku. Od tej pory odbywa się co roku, a z każdym kolejnym rokiem organizowana jest w kolejnych miastach i miejscowościach. Ekstremalna Droga Krzyżowa polega na pokonaniu w nocy wybranej trasy, medytowaniu rozważań i zmaganiu się z własnymi słabościami. Ma charakter indywidualny, a podczas przejścia wybraną trasą, w razie jakichkolwiek nieprzewidzianych zdarzeń, uczestnik jest zdany wyłącznie na własne siły. Uczestnictwo ma charakter dobrowolnej praktyki religijnej.

Na Podkarpaciu Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszy 7 kwietnia z Rzeszowa, Dębicy, Sokołowa Małopolskiego, Krosna, Mielca, Sanoka, Raniżowa, Przeworska, Miejsca Piastowego, Kolbuszowej, Niska, Jasła, Hermanowej, Lubatówki, Ropczyc i Nowej Dęby.

Superekstremalna trasa do Dukli tylko dla wytrwałych

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Rzeszowie liczy aż 10 tras o zróżnicowanej długości. Najkrótsza ma 27 kilometrów i wiedzie z Rzeszowa do Łańcuta, kolejna ma 33 km i wiedzie z Rzeszowa do Sędziszowa Małopolskiego. Są to trasy zwłaszcza dla tych, którzy nie są pewni swoich sił na dłuższych dystansach.

 – Regułą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej są trasy trudne i długie, minimum 40 km, aby uczestnicy odczuwali zmęczenie, ale mamy dwa krótsze odcinki – przyznaje Adrian Skoczylas. – Mamy też odcinek 100-kilometrowy, na który jest wielu chętnych.

Jest to trasa tylko dla osób, które brały udział w ultramaratonach lub marszach o podobnej długości i przewyższeń, a także dla tych, którzy nie mieli problemu z przejściem w tras EDK liczących ok. 60 km. Ze względów bezpieczeństwa, wyjątkowo na tej trasie organizatorzy zalecają, aby nie podejmować się uczestnictwa w pojedynkę, tylko iść parami.

Trzeba mieć wygodne buty, latarkę i zapas jedzenia

Zdaniem Adriana Skoczylasa, z roku na rok liczba uczestników EDK podwaja się. W ubiegłym roku z Rzeszowa wyruszyło 500 osób. – W tym roku może być tysiąc osób – przyznaje.

Udział w EDK wiąże się z symboliczną opłatą 10-15 zł. W zamian uczestnicy otrzymują książeczkę z rozważaniami, opaski odblaskowe oraz gadżet-przypinkę z logo EDK. Na przejście każdą z tras należy się dobrze przygotować. Trzeba mieć ze sobą prowiant np. termos z gorącą herbatą, wodę, wysokoenergetyczny prowiant: czekoladę, batony, chałwę, ciepłe ubrania, wygodne i wodoodporne buty przystosowane do długich wędrówek,  nieprzemakalny ubiór, telefon komórkowy oraz latarkę.

– Zalecamy zabrać ze sobą zwykłą, tradycyjną latarkę, ponieważ latarka w telefonie komórkowym nie sprawdzi się w terenie – dodaje Adrian Skoczylas. – Do telefonu warto wgrać sobie mapę trasy, co ułatwi poruszanie się po trasie.

Na Ekstremalną Drogę Krzyżową można się zapisać na przez stronę EDK, wybierając interesujący rejon. Zapisy w Rzeszowie są tutaj.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy