Reklama
REKLAMA
Automatycznie wyświetlimy artykuł za 10 sekund
Przejdź do artykułu
Reklama
Reklama

Nieznane choć odkryte mauzoleum Ligęzów

A A A
Antoni Adamski

Dodano: 18-11-2012

fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska

fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska

GALERIA ZDJĘĆ
fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska
fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska
fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska
fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska
fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska
fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska
fot. Ewelina Dziopak-Gruszczyńska
Niedawno konserwatorzy Ewelina Dziopak-Gruszczyńska i Marcin Gruszczyński odnowili mauzoleum rodu Ligęzów w prezbiterium rzeszowskiego kościoła oo. bernardynów. Usunęli warstwy zabrudzeń i wosku, którymi rzeźby były zabezpieczane. Odtworzyli polichromię, której resztki zachowały się na powierzchni posągów. Wtedy okazało się, że mamy do czynienia ze znakomitym i słabo znanym dziełem sztuki. Zdjęcia  pozwalają oglądać w zbliżeniu twarze członków możnego rodu – ludzi, którzy zmarli przed wiekami.

Postacie jak żywe
 
Każda z nich jest autentyczna, zindywidualizowana jak twarz żywego człowieka: mamy do czynienia ze świetnymi portretami. Ludzie w tamtej epoce znali kruchość życia. Zależało im na tym, by potomnym pozostawić utrwaloną na tablicy epitafijnej pamięć po sobie. A z nią - swój wizerunek. Andrzej Batory, bratanek króla wyjechał do Rzymu, gdzie w wieku lat 20 został kardynałem. Po powrocie do kraju objął diecezję warszawską, po czym pospiesznie przystąpił do budowy swego nagrobka. Odszedł mając zaledwie 33 lata, zabity w czasie wojny siedmiogrodzkiej. Piotr Tylicki „biskupem krakowskim zostawszy, budował od razu dla siebie grób (…) Jakoż co jeno skończył onę fabrykę, zapadł na [śmiertelną] słabość”. Podobnie postąpił Mikołaj Spytek Ligęza.

Ostatnia wola
Reklama
 
Mikołaj Spytek  - kasztelan sandomierski, właściciel Rzeszowa  ufundował  kościół i klasztor oo. bernardynów nie tylko jako miejsce kultu cudownej figury Matki Boskiej. Świątynia pełniła również funkcje bastionu w systemie obronnym miasta, a także miejsca pochówku rodziny oraz mauzoleum rodowego. W roku śmierci – 1637 Mikołaj Spytek Ligęza zmienił zdanie nakazując pochować się w habicie bernardyńskim, w zwyczajnej sosnowej trumnie pod progiem kruchty (babińca) „aby każdy...wchodzący do kościoła...trumnę moją...nogami zawsze deptał”. Z wyrażoną w testamencie pokorą Mikołaja Spytka kontrastowała  wystawność jego pogrzebu. Właściciel Rzeszowa zarządził, by wzięli w nim udział wszyscy księża i zakonnicy z jego rozległych dóbr oraz 500 żebraków. Wszystkich uczestników ceremonii nakazał hojnie wynagrodzić, rezerwując na ten cel w testamencie odpowiednie kwoty. Zaś na wieczną pamiątkę  powstać miał wspaniały pomnik nagrobny upamiętniający cały ród Ligęzów.

Prezbiterium
 
Od czasu budowy Kaplicy Zygmuntowskiej przy katedrze wawelskiej (1517- 33) rozpowszechniły się dobudowywane do kościołów kaplice magnackie. Jednak Mikołaj Spytek wybrał rzadszą formę: mauzoleum rodowego usytuowanego nie w kaplicy, lecz w prezbiterium kościoła. Jego pierwowzorem są słynne nagrobki rodziny królewskiej w kaplicy hiszpańskiego Eskorialu oraz grobowiec książąt saskich we Freibergu (1595). W niszach ścian: północnej i południowej rzeszowskiego prezbiterium  umieszczono w niszach po cztery wykonane z alabastru postaci. To najznamienitsi przedstawiciele rodu Ligęzów.
   
Pod prezbiterium znajduje się krypta, w  której spoczywają prochy Ligęzów: fundatorów i dobroczyńców kościoła. (Miejsce spoczynku Mikołaja Spytka jest dziś nieznane. Nie wiadomo czy został pogrzebany pod progiem kościoła.) Prezbiterium - zamknięte dla wiernych - pełniło w tamtej epoce rolę chóru zakonnego. Rzeźbione postacie Ligęzów -  klęczących w modlitewnej pozie, z pobożnie złożonymi rękami górowały nad postaciami zgromadzonych na nabożeństwie zakonników. W ten sposób strefa zmarłych oddzielona była od świata żywych. A jednocześnie łączyła się z nim. Postacie Ligęzów - przedstawionych przez rzeźbiarza realistycznie jako żywych ludzi - były wśród nich obecne: w sensie symbolicznym i materialnym. Znieruchomiałe w pozie wieczystej adoracji włączają się w modlitwę żyjących. Nad jednymi i drugimi rozpościera się sklepienie świątyni – symbol nieba.

Prawdziwe odkrycie
Reklama

Wizerunki Ligęzów w ciągu wieków uległy zatarciu. Pokryły się zabrudzeniami i kurzem; dodatkowo zabezpieczono je warstwą wosku. Czas zniszczył polichromię; tylko jej ślady zachowały się na powierzchni. To dla nas zaskoczenie, gdyż przyzwyczajeni jesteśmy do surowej, bezbarwnej rzeźbiarskiej bryły. Tymczasem nawet antyczne rzeźby były polichromowane: pokrywane jaskrawymi, ostrymi barwami burzą nasze gusty estetyczne. Oczyszczenie rzeźb pozwoliło dostrzec niewidoczne przedtem szczegóły. W świetlistym alabastrze oddana została każda zmarszczka na twarzy i każda fałda skóry; realistycznie odtworzono ręce i szczegóły ubioru. Podkreśla to barwa oczu i ust, kolor włosów i złocenia ornamentu zbroi. Co więcej: ta dbałość o detal nie powoduje wrażenia, iż  mamy do czynienia z osobliwością w rodzaju woskowych kukieł. Przeciwnie: wizerunki Ligęzów oddają psychologiczną głębię przedstawianych postaci. Mamy wrażenie, iż patrzymy w twarz żywego człowieka, choć ten zmarł kilka stuleci temu. To dzieło sztuki wysokiej klasy.  
 
Kamienny portret

Na przykład Mikołaj Spytek Ligęza: musiał być kimś stanowczym, nawykłym do rozkazywania. W jego wzroku czai porywczość, której nie jest w stanie zamaskować nawet modlitewna poza. Nalana twarz okolona jest krótko strzyżoną brodą i szerokimi wąsami. Na gładko ogolonej czaszce cyrulik pozostawił pęk opadających na czoło włosów. Fryzurę taką zwano „głową cybulaną” i noszono jeszcze w XVIII stuleciu do kontusza.  Trudno nazwać tę twarz piękną czy sympatyczną. Możnowładca „był bowiem w mniemaniu własnym i potomnych wyższy nad takie drobiazgi, jak brzydota, gruboskórność czy wręcz brutalność zakodowana w rysach.

Do Mikołaja Spytka z postury i z charakteru podobny jest klęczący w sąsiedniej niszy Stanisław Ligęza, kasztelan żarnowiecki i starosta lubaczowski. Zastygły w gwałtownym geście podnosi wzrok ku górze, jakby ktoś napomniał go co do konieczności modlitwy. Powyżej podobizna Mikołaja Ligęzy z Bobrku - ojca fundatora, starosty bieckiego i kasztelana wiślickiego. Przedstawiony został jako dostojny starzec, z którego twarzy emanuje wewnętrzny spokój i rozwaga. Z ufnością wznosi on wzrok w stronę ołtarza. Obok jego brat Zygmunt, cześnik wielki koronny sprawia wrażenie nieobecnego: w zamyśleniu skierował wzrok ku ziemi.
   
Na ścianie północnej jedyna postać klęcząca pod tarczą z herbem Półkozic. To Jan, syn Jana wojewody łęczyckiego. Ten drugi żył w XV w. i uważany był za założyciela rodu.  Obaj przedstawieni zostali jako pogrążeni w głębokiej modlitwie. Modlitewne zamyślenie widać także na obliczach: Feliksa Ligęzy, arcybiskupa lwowskiego oraz Hermolausa, podskarbiego wielkiego koronnego. Wszyscy ci możnowładcy wydają się być oderwani od swych codziennych zajęć. Są jakby nieobecni: do głębi przejęci myślą o śmierci klękają do modlitwy, by w tej pozie zastygnąć na wieki. W obejściu paryskiego opactwa Saint Denis przedstawiono dostojne postacie klęczących królów, a pod nimi odrażające wyobrażenia ich rozkładających się ciał. Ten drastyczny obraz został zaoszczędzony tym, którzy oglądają rzeszowskie mauzoleum.

Figury zadumane w modlitwie
Reklama
 
„To są żywi ludzie, w akcie modlitwy, zadumani, lub szepcący słowa pacierza (kilka postaci ma półotwarte usta). Rzecz charakterystyczna – nie starają się jeszcze nawiązać z widzem kontaktu, jak to się dzieje w pełnym baroku – ignorują go. Stany duchowe, jakie przeżywają, chowają dla siebie, otoczeni mgiełką niedostępności i chłodną rezerwą, wiedzą, że nasz wzrok na nich się zatrzymał, ale udają, że dla nich nie istniejemy. To co przeżywają daje nam autor zrozumieć bardzo dyskretnymi środkami, ekspresja jest stuszowana, bardzo łagodna. A stany psychiczne, wprawdzie zróżnicowane, ale zawsze są pozbawione gwałtowności – lekka troska, zaduma nad przeciwnościami losu czy smutne roztargnienie – dają się dostrzec spod pozorów zewnętrznej obojętności i obcości.
Reklama
Reklama
Reklama
zobacz więcej

POLECANE

RZESZÓW WEATHER
Reklama

NASI PARTNERZY

zamknij

Szanowny Czytelniku !

Zanim klikniesz „Zgadzam się” lub zamkniesz to okno, prosimy o przeczytanie tej informacji. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Zgadzam się” lub zamykając okno, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres.

Zgoda

Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy SAGIER Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań dla dostosowania reklamy i oferty) w tym na umieszczanie znaczników internetowych (cookies itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie takich znaczników, kliknij przycisk „Przejdź do serwisu” lub zamknij to okno.
Jeśli nie chcesz wyrazić zgody, kliknij „Nie teraz”. Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Możesz edytować zakres zgody, w tym wycofać ją całkowicie, przechodząc na naszą stronę polityki prywatności. Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania Twoich danych osobowych w celach marketingowych Zaufanych Partnerów. Zaufani Partnerzy to firmy z obszaru e-commerce i reklamodawcy oraz działające w ich imieniu domy mediowe i podobne organizacje, z którymi Grupa SAGIER współpracuje.
Podmioty z Grupy SAGIER w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzają Twoje dane we własnych celach marketingowych w oparciu o prawnie uzasadniony, wspólny interes podmiotów Grupy SAGIER. Przetwarzanie takie nie wymaga dodatkowej zgody z Twojej strony, ale możesz mu się w każdej chwili sprzeciwić. O ile nie zdecydujesz inaczej, dokonując stosownych zmian ustawień w Twojej przeglądarce, podmioty z Grupy SAGIER będą również instalować na Twoich urządzeniach pliki cookies i podobne oraz odczytywać informacje z takich plików. Bliższe informacje o cookies znajdziesz w akapicie „Cookies” pod koniec tej informacji.

Administrator danych osobowych

Administratorami Twoich danych są podmioty z Grupy SAGIER czyli podmioty z grupy kapitałowej SAGIER, w której skład wchodzą Sagier Sp. z o.o. ul. Mieszka I 48/50, 35-303 Rzeszów oraz Podmioty Zależne. Ponadto, w świetle obowiązującego prawa, administratorami Twoich danych w ramach poszczególnych Usług mogą być również Zaufani Partnerzy, w tym klienci.
PODMIOTY ZALEŻNE:
http://www.biznesistyl.pl/
http://poradnikbudowlany.eu/
http://modnieizdrowo.pl/
http://www.sagier.pl/
Jeżeli wyrazisz zgodę, o którą wyżej prosimy, administratorami Twoich danych osobowych będą także nasi Zaufani Partnerzy. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności i tam też zmodyfikować lub cofnąć swoje zgody.

Podstawa i cel przetwarzania

Twoje dane przetwarzamy w następujących celach:
• 1. Jeśli zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi zapewniającej Ci możliwość zapoznania się z jednym z naszych serwisów w oparciu o treść regulaminu tego serwisu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.
• 2. Zapewnianie bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszanie naszych usług i dopasowanie ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach), jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług (np. jeśli interesujesz się motoryzacją i oglądasz artykuły w biznesistyl.pl lub na innych stronach internetowych, to możemy Ci wyświetlić reklamę dotyczącą artykułu w serwisie biznesistyl.pl/automoto. Takie przetwarzanie danych to realizacja naszych prawnie uzasadnionych interesów.
• 3. Za Twoją zgodą usługi marketingowe dostarczą Ci nasi Zaufani Partnerzy oraz my dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować) reklamodawcy i ich przedstawiciele chcieliby mieć możliwość przetwarzania Twoich danych związanych z odwiedzanymi przez Ciebie stronami internetowymi. Udzielenie takiej zgody jest dobrowolne, nie musisz jej udzielać, nie pozbawi Cię to dostępu do naszych usług. Masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie.

Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania, czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy, przez czas jej wykonywania i ewentualnie okres przedawnienia roszczeń z niej (zwykle nie więcej niż 3 lata, a maksymalnie 10 lat), a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora, do czasu zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu.

Przekazywanie danych

Administratorzy danych mogą powierzać Twoje dane podwykonawcom IT, księgowym, agencjom marketingowym etc. Zrobią to jedynie na podstawie umowy o powierzenie przetwarzania danych zobowiązującej taki podmiot do odpowiedniego zabezpieczenia danych i niekorzystania z nich do własnych celów.

Cookies

Na naszych stronach używamy znaczników internetowych takich jak pliki np. cookie lub local storage do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach, aplikacjach i w Internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty z Grupy SAGIER oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą dopasowywać reklamy do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Pod tym linkiem znajdziesz także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, aby ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.

Twoje uprawnienia

Przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas, inne podmioty z Grupy SAGIER i Zaufanych Partnerów:
1. Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać (cofnięcie zgody oczywiście nie uchyli zgodności z prawem przetwarzania już dokonanego na jej podstawie);
2. Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym w Polsce jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.