Reklama

Kultura

Prawie 1,5 miliona złotych dla archeologów UR na badania w Chotyńcu

Angelika Fila
Dodano: 17.05.2018
38884_kult
Share
Udostępnij

Uniwersytet Rzeszowski otrzymał grant w wysokości 1 380 000 zł w ramach projektu „Na granicy dwóch światów”. Wiosną 2017 roku w Chotyńcu koło Radymna w powiecie jarosławskim, niedaleko obecnej granicy z Ukrainą, odkryto, że istniejące tam grodzisko jest starsze niż wcześniej sądzono. Okazało się ono osadą z kręgu kultury starożytnych Scytów. Historycy byli poruszeni, bo tak daleko wysuniętych na zachód Europy podobnych wykopalisk nie było.

 

Projekt Uniwersytetu Rzeszowskiego, którym kieruje prof. Sylwester Czopek, otrzymał grant z Narodowego Centrum Nauki. Zadanie pn. „Na granicy dwóch światów. Aglomeracja chotyniecka scytyjskiego kręgu kulturowego – etap I: badania terenowe” otrzymało dofinansowanie w wysokości 1 380 000 zł.

Sensacyjne odkrycie w Chotyńcu

Wiosną 2017 roku archeologowie z Uniwersytetu Rzeszowskiego odkryli w Chotyńcu koło Radymna istniejące grodzisko. Ustalono, że pochodzi ono z wczesnej epoki żelaza. Znalezione w trakcie wstępnych badań wykopaliskowych zabytki, m.in. grociki do strzał, brązowe szpile i ceramika, jednoznacznie wiążą to stanowisko z leśnostepowym wariantem scytyjskiego kręgu kulturowego.

Odkrycia dokonała grupa badaczy z Instytutu Archeologii UR, prowadząc badania w dolinie rzeki Wiszni. Zespół badawczy specjalizuje głównie się w badaniach nad epoką brązu i wczesną epoką żelaza.

Najciekawszym odnalezionym artefaktem jest duża, malowana grecka amfora na wino. Jest to pierwszy przypadek znalezienia naczynia antycznego na obecnych ziemiach polskich. Badania prowadzone w sąsiedztwie grodziska ujawniły co najmniej kilkanaście osad otwartych z tego okresu i o takim samym zestawie materiałów ruchomych.

Grodzisko w Chotyńcu jest najdalej na północny zachód wysuniętą enklawą świata scytyjskiego, którego granica musi być teraz przesunięta na historycznych mapach o co najmniej 250-300 km.

Są pieniądze na badania

Celem projektu, który otrzymał dofinansowanie z NCN, jest zbadanie całego grodziska tak, aby móc dokładniej poznać jego funkcjonowanie we wszystkich aspektach: chronologii, organizacji, znaczeniu, związkach kulturowych i charakterystyce kultury materialnej i duchowej.

W Chotyńcu zaledwie częściowo zbadano kultowy obiekt w typie tzw. zolnika, charakterystycznego dla grodzisk wschodnioeuropejskich. Miejsce to obfituje w znaleziska i daje szansę rzadkich obserwacji zachowań obrzędowych. Plan badawczy projektu obejmuje badania geofizyczne całego grodziska i wybranych osad otwartych oraz szeroko zakrojone wykopaliska. Przewiduje się dokończenie badań zolnika, wykonanie dodatkowych przekopów przez wał i zbadanie wybranych miejsc na majdanie.

Pozyskany w trakcie prac materiał zabytkowy będzie poddawany wszechstronnym analizom. Bardzo duże znaczenie będzie miało datowanie radiowęglowe.

Obecna hipoteza łączy badany w projekcie region z ludem Neurów, wymienianym przez Herodota (żyjącego w V wieku p.n.e.) jako posiadającym scytyjskie obyczaje i mieszkającym u źródeł Tyresu (tj. Dniestru).

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy