Setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości otrzymała w Rzeszowie szczególną oprawę. 11 listopada na placu Farnym po raz pierwszy zabrzmiał Dzwon Niepodległości. Uderzyło w niego tysiące mieszkańców, upamiętniając w ten sposób wydarzenia sprzed 100 lat. Teraz najpopularniejszy dzwon na Podkarpaciu trafia na Kongres 590. Przez dwa dni będzie można go oglądać w Centrum Wystawienniczo – Kongresowym G2A Arena w Jasionce.
Podczas obchodów stulecia odzyskania przez Polskę Niepodległości, rzeszowianie mieli wyjątkową okazję własnoręcznie uderzyć w dzwon, wybić na nim gong niepodległości i wpisać się do pamiątkowej księgi. Ustawiono go na drewnianej konstrukcji pod pomnikiem płk. Lisa Kuli. Teraz trafia do Centrum Wystawienniczo – Kongresowego w Jasionce, aby towarzyszyć wydarzeniom związanym z Kongresem 590. Dalsze losy Podkarpackiego Dzwonu Niepodległości są jeszcze nieznane. Jak na razie pojawiły się spekulacje, że może zawisnąć na wieży jednego z rzeszowskich kościołów.
Fot. Archiwum Samorządu Województwa Podkarpackiego
Dzwon Niepodległości powstał z inicjatywy samorządu województwa podkarpackiego. Miał być szczególnym uczczeniem 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Dzwon waży ponad tonę, znajduje się na nim Godło Polski, Herb Województwa oraz tekst „Roty” Marii Konopnickiej. Jego formę przygotowano, dokładnie tak samo jak w XIX w., z mieszanki gliny, końskich odchodów oraz domieszki łoju. Litery, ornamenty i wizerunki robione są z wosku i przyklejane do formy masłem. Sam materiał odlewniczy stanowi mieszanka brązu, cyny oraz miedzi.
– Podkarpacki dzwon będzie rozbrzmiewał co roku w święto 11 listopada oraz przy okazji innych wojewódzkich uroczystości – dodaje Tomasz Leyko, rzecznik prasowy Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego.
