Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej i Mielecka Grupa Fotograficzna zapraszają na wystawę „Znikające obrazy Podkarpacia…?”. Zdjęcia można obejrzeć w niezwykłej przestrzeni – skansenowskim spichlerzu z Bidzin, a swoje prace pokazują: Agnieszka Piekarska, Ewelina Harchut, Jakub Soja, Łukasz Gurdak i Tadeusz Talarek.
To prawie 100, przeważnie czarno-białych zdjęć prezentujących ginące zawody, m.in. wyplatacza koszy z korzenia sosnowego, kowala i sokolnika, czy żniwiarza z kosą. Pokazują też znikające miejsca jak choćby wieś Nieznajową w Beskidzie Niskim, gdzie jedynym śladem dawnej obecności człowieka są już tylko kapliczki.
Mieleccy artyści w swojej fotograficznej podróży szukali odpowiedzi na pytanie: czy to, co udaje im się sfotografować to już tylko relikty przeszłości? W sumie powstało 600 zdjęć i są plany, by stworzyć z nich album.
Fot. Mielecka Grupa Fotograficzna
W obiektywie Podkarpacie to magiczna kraina. Ze wspaniałymi miejscami, niezwykłymi mieszkańcami, tradycyjnym rzemiosłem i autentyczną twórczością ludową, czyli ze wszystkim tym, co potwierdza naszą nietuzinkowość, wielokulturowość i unikatowość.
Ta wystawa to fotograficzna wyprawa do miejsc, gdzie ludzie, ich zawody i pasje oraz otaczające przedmioty tworzą niezwykły podkarpacki klimat. Każde z prezentowanych zdjęć to oddzielna historia. Intymny i fascynujący fragment określonej rzeczywistości, w której pojawiają się też elementy Beskidu Niskiego.
Wystawa mieści się w spichlerzu z Bidzin i jest czynna w godzinach otwarcia Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.