Reklama

Kultura

100 uczniów rzeszowskiej akademii w musicalu “Fame-Sława”

Alina Bosak
Dodano: 27.06.2016
28035_glowne
Share
Udostępnij
Akademia Aktorska „Artysta” zakończyła rok szkolny ambitnym przedstawieniem. Na gościnnej scenie Teatru Siemaszkowej wystawiła znany, amerykański musical „Fame ”. Widowisko kipi dobrą energią, a kilku młodych adeptów sztuki aktorskiej imponuje znakomitymi głosami. Pod koniec wakacji będzie można to wszystko zobaczyć na rzeszowskich plantach.

Musical „Sława”, który uczniowie Akademii „Artysta” wystawili podczas kończącego rok szkolny weekendu aż pięć razy, to dzieło, nomen omen, sławne. Jego akcja toczy się w nowojorskiej szkole, kształcącej tancerzy, muzyków i aktorów. W 1980 roku zostało sfilmowane przez Alana Parkera i nagrodzone potem Oscarami. Dzięki ekranizacji przeboje z musicalu są dobrze znane, więc zmierzenie się z tym właśnie dziełem przez ludzi, którzy przygodę z aktorstwem dopiero zaczynają (Akademia Aktorska „Artysta” powstała w Rzeszowie 2 lata temu) jest nie lada wyzwaniem.

Chociaż młodym artystom daleko jeszcze do kunsztu hollywoodzkich gwiazd, trzeba przyznać, że poziom szkolnego przedstawienia zrealizowanego w Rzeszowie jest imponujący. Świetnie zagrane sceny grupowe, kilka naprawdę dobrych popisów wokalnych i tony entuzjazmu sprawiają, że 2,5-godzinne przedstawienie wciąga i przykuwa uwagę widza. Także za sprawą przygotowanej przez Marlenę Walczewską choreografii oraz kostiumów – dzieła Sebastiana Plęsa. 


W przedstawieniu wyreżyserowanym przez aktorską parę – Magdalenę Kozikowską-Pieńko i Kornela Pieńko, założycieli Akademii „Artysta”, wystąpiło blisko 100 wykonawców oraz chór studentów z Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Uniwersytetu Rzeszowskiego.

– Na scenie pojawili się wszyscy uczniowie naszej Akademii, 4-5-latki z grupy juniorskiej, 7-12-latki z grup dziecięcych, młodzież i dorośli – mówi Kornel Pieńko, dyrektor Akademii Aktorskiej "Artysta". – Tematyka musicalu „Fame” była naszym uczniom bliska. Akcja dzieje się w szkole aktorskiej, a fabuła opowiada o blaskach i cieniach zawodu artysty. Na wieńczące rok szkolny przedstawienie staraliśmy się znaleźć sztukę, w której każdy będzie się mógł zaprezentować. Materiał musiał być uniwersalny, dla różnych wiekowo aktorów i ambitny, by stanowił wyzwanie. Wiedzieliśmy, że „Sława” to materiał trudny nawet dla profesjonalistów, ale entuzjazm naszych dzieci zmniejszył znaczenie pewnych niedociągnięć wokalnych czy choreograficznych. Z tego, co udało się stworzyć, jesteśmy dumni.

Musical to forma trudna. Od aktorów wymaga wielu umiejętności. Trzeba grać, tańczyć i śpiewać często jednocześnie. Praca nad spektaklem trwała pół roku. Połowa wykonawców uczęszcza na zajęcia Akademii już od dwóch lat, pozostali – od roku. 90 proc. uczniów z pierwszego roku funkcjonowania szkoły zdecydowało się na kontynuowanie nauki.  

– W Akademii uczą się pod okiem profesjonalistów, program jest okrojoną wersją tego, który obowiązuje na studiach aktorskich, a premiery na koniec roku są przygotowywane, jak przedstawienia w zawodowych teatrach. Wkładają w to wiele pracy, ale też mają swoją chwilę szczęścia, kiedy wreszcie mogą stanąć przed publicznością, usłyszeć brawa, dostać kwiaty. To niepowtarzalna chwila, która motywuje do kolejnych wysiłków i uzależnia.   

Do aktorskiego rzemiosła uczniów Akademii przygotowują, oprócz Magdaleny Kozikowskiej-Pieńko i Kornela Pieńko, także inni aktorzy Teatru im. W. Siemaszkowej – Michał Chołka, Justyna Król, Małgorzata Machowska. Zajęcia z choreografii prowadzi Katarzyna Paluch.

– Udaje nam się także ściągać bardzo dobrych wykładowców z Warszawy, którzy na co dzień pracują w filmach i serialach. Dzięki temu także promujemy naszych uczniów. Oni już jeżdżą na castingi, uczestniczą w dubbingowych nagraniach, kręcą reklamy – mówi Kornel Pieńko. – Akademii patronuje Teatr im. W. Siemaszkowej i dwójka naszych dzieci gra już w repertuarowym spektaklu rzeszowskiej sceny – „Beksiński. Obraz bez tytułu”.

Młodzież rzeszowskiej szkoły wystąpiła także w fabularyzowanym filmie o rodzinie Ulmów z Markowej, ratującej w czasie wojny Żydów. Wyreżyserował go Kornel Pieńko na zamówienie Domu Kultury w Łańcucie. Premiera zaplanowana jest na październik.  

Wcześniej uczniowie Akademii Aktorskiej „Artysta” będą mieli jeszcze swoją chwilę sławy, wystawiając musical „Fame” na rzeszowskich plantach 28 sierpnia. Wstęp wolny. We wrześniu czeka ich jeszcze występ w Boguchwale, a potem udział w Festiwalu Teatrów Młodzieżowych.

Na wakacjach Akademia też pracuje. Jej studenci szlifują musicalowe numery, a jednocześnie odbywają się dwutygodniowe warsztaty dla zainteresowanych aktorskim rzemiosłem dzieci i młodzieży. Zapisy trwają cały czas.

„Fame-Sława”

Reżyseria: Magdalena Kozikowska-Pieńko i Kornel Pieńko

Scenografia i kostiumy:
Sebastian Plęs

Choreografia: Marlena Walczewska

Asystent choreografa:
Katarzyna Paluch

Aranżacje muzyczne:
Mikołaj i Jarosław Babula

Przygotowanie wokalne:
Agnieszka Poduby

Koordynacja pracy artystycznej:
Karolina Wianecka

Wykonawcy: uczniowie Akademii Aktorskiej „Arysta”, chór studentów z Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Uniwersytetu Rzeszowskiego

 

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy