Reklama

Kultura

Kino Via Carpatia – 7 filmów online w 7 dni

Opracowanie Alina Bosak
Dodano: 23.06.2020
50963_walpurgii
Share
Udostępnij
W czwartek, 25 czerwca rozpoczyna się II Przegląd Filmowy „Kino Via Carpatia”. Potrwa do 1 lipca. Przez siedem dni widzowie obejrzą siedem filmów europejskich reżyserów. Obyczajowe, komedie, dramaty. Wszystkie seanse w Internecie i gratis. Wydarzenie organizuje Kino Zorza razem z Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie.
 
To druga edycja wydarzenia, które w ubiegłym roku gromadziło kinomanów na seansach w Ogrodach Bernardyńskich w Rzeszowie. Teraz, w zmienionej rzeczywistości Kino Zorza razem z Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie zapraszają na seanse w Internecie.
 
Festiwal odbędzie się od 25 czerwca do 1 lipca. Podczas wydarzenia zaprezentowanych zostanie siedem filmów – państw położonych wzdłuż szlaku komunikacyjnego Via Carpatia. 
 
Filmy będą dostępne nieodpłatnie na platformie: www.kinoviacarpatia.pl – codziennie (jeden film), od godz. 15:00 do godz. 20:30. Po seansie, o godz. 20:45 odbędzie się dyskusja, którą poprowadzi Piotr Samolewicz, dziennikarz i miłośnik filmu. 
 
Nad wydarzeniem honorowy patronat sprawują Wojewoda Podkarpacki oraz Marszałek Województwa Podkarpackiego. 
 
PROGRAM:

25 czerwca (czwartek)
„Opowieść o trzech siostrach”, Turcja w koprodukcji z Grecją, Niemcami i Holandią (2019). Dramat (107 min), reżyseria: Emin Alper. 
 
Dopiero trzeci film w dorobku jednego z najciekawszych tureckich reżyserów. W niewielkiej wiosce mieszka ojciec trzech córek, Sevket. W nadziei na lepsze życie, każda z nich zostaje oddana do bogatszej rodziny, w której pełni rolę służącej. To kultywowana od wieków lokalna tradycja zwana „besleme”. Jednak żadna z sióstr nie potrafi zaaklimatyzować się w nowych rodzinach. Z różnych powodów wracają w rodzinne strony. 
 

 
26 czerwca (piątek)
„Matka” (Ema), Estonia 2016, reż.: Kadri Kõusaar, komediodramat (89 min). 
 
Oryginalny thriller Estonki Kadri Kõusaar w stylu kryminałów Agathy Christie i „Fargo” braci Coen, zabarwiony fantastycznym czarnym humorem. Matka opiekuje się synem leżącym w śpiączce po zagadkowym postrzeleniu. Kobieta zostaje powiernicą tajemnic i problemów odwiedzających go znajomych. A miasteczko aż huczy od plotek na temat postrzelenia nauczyciela Lauriego. Kto i dlaczego zrobił coś takiego?  
 
 
27 czerwca (sobota)
„Nie obchodzi mnie, czy przejdziemy do historii jako barbarzyńcy” (Czechy / Francja / Niemcy / Bułgaria / Rumunia 2018), reżyseria i scenariusz Radu Jude. Dramat (140 min).
 
„Nie obchodzi mnie, czy przejdziemy do historii jako barbarzyńcy”. Te słowa, wypowiedziane przez marszałka Iona Antonescu latem 1941 r. rozpoczęły antysemickie akcje prowadzane przez dyktatora razem z Niemcami na obszarze Besarabii i Transnistrii. Stylizowany na dokument film zdobył m.in. główną nagrodę festiwalu w Karlowych Warach. 
 
 
28 czerwca (niedziela)
„Ana, mon amour”, Francja, Niemcy, Rumunia 2017, dramat (125 min), reżyseria Calin Peter Netzer.
 
Toma i Ana poznają się na studiach. Zakochują się w sobie czując, że oboje są sobie potrzebni. Ana ma skomplikowaną historię rodzinną i cierpi na ataki paniki. Pochodzący z klasy średniej Toma jest równie zaszokowany, co zafascynowany lękami swojej dziewczyny. Wspiera ją, zabiera do kolejnych lekarzy. Jednocześnie obydwoje zaczynają izolować się od rodziny i przyjaciół. Słabość Any wydaje się dodawać siły Tomie. Gdy dziewczyna zachodzi w ciążę, rozpoczyna terapię, dzięki której zmieni się i stanie silniejsza. Ale wtedy świat Tomy zacznie się chwiać w posadach…
 
 
29 czerwca (poniedziałek)
„Dusza i ciało”, Węgry 2017, dramat (116 min), scen. i reż. Ildikó Enyedi
 
Bardzo oryginalna historia miłosna, która urzeka subtelnością, humorem i niezwykłym podejściem do tematu alienacji. Film  cenionej węgierskiej reżyserki Ildikó Enyedi pokazywany był na wielu światowych festiwalach, zdobył m.in. Złotego Niedźwiedzia na 67. MFF w Berlinie.
 
„To się nazywa come back. Ildikó Enyedi wróciła za kamerę po 18 latach przerwy i od razu nakręciła film na miarę Złotego Niedźwiedzia w Berlinie. Nie mogło jednak być inaczej – "Dusza i ciało" to historia miłosna, w której nie sposób się nie zakochać”, napisał Piotr Czerkawski w recenzji na portalu interia.pl
 

 
30 czerwca (wtorek)
„Noc Walpurgi”, Polska 2015, komediodramat (75 min),  reżyseria: Marcin Bortkiewicz.
  
Bardzo dojrzały debiut Marcina Bortkiewicza. Akcja toczy się w noc Walpurgii, 30 kwietnia 1969 roku, w szwajcarskiej operze.  Młody dziennikarz przeprowadza wywiad z Norą Sedler. Między dwójką  wywiązuje się walka o dominację o erotycznym podłożu. Diwa dzieli się swoimi wspomnieniami z pobytu w obozie koncentracyjnym w Płaszowie.
>>Gdyby "Noc Walpurgi" była filmem od początku do końca poważnym, statyczny seans trudno byłoby wytrzymać. Swobodna adaptacja dramatu Magdaleny Gauer "Diva"- wystawionego niegdyś z powodzeniem przez Stanisława Miedzewskiego z kreacją Wiolety Komar, niemal w całości rozgrywa się w garderobie światowej sławy primadonny po występie "Turandot" w 1969 roku. Gra dotyczy jednak nie sfery sztuki, tylko życia, przeszłości śpiewaczki, Żydówki z getta, i wpływu, jaki owa przeszłość miała na jej późniejsze losy<<, napisał w recenzji Łukasz Maciejewski, onet.pl 
 
 
01 lipca (środa)
„Sens życia oraz jego brak”, Węgry 2014, komedia (96 min.) reżyseria: Gábor Reisz.
 
Obsypana nagrodami  na festiwalach w Turynie i Karlowych Warach  komedia debiutującego w fabule Węgra Gábora Reisza. „Sens życia oraz jego brak” to niekonwencjonalna opowieść o wchodzeniu w dorosłość, w której odnajdą się widzowie pod każdą szerokością geograficzną. Film w stylu komedii Woody’ego Allena.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy