Reklama

Kultura

TEATR bo tak. Nowy teatr w Rzeszowie

Aneta Gieroń
Dodano: 20.06.2013
5232_Teatr_bo_tak
Share
Udostępnij
Na teatralnej mapie Rzeszowa pojawia się kolejne ciekawe miejsce. Teatry prywatne, które od dawna funkcjonują w Warszawie, Krakowie, czy Poznaniu, dotychczas nieznane były w Rzeszowie, ale to już przeszłość. Z marzeń, pasji, chęci grania, zrobienia „czegoś”, a przede wszystkim z miłości do teatru i odrobiny szaleństwa, swój prywatny teatr w ramach Stowarzyszenia „TEATR bo tak” założyły: Mariola Łabno-Flaumenhaft i Beata Zarembianka, aktorki Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Ich pierwszą sztukę, „Prawda” Floriana Zellera w reżyserii Marcina Sławińskiego już 28 i 29 czerwca będzie można obejrzeć na deskach sali kameralnej Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie.
 
 
To jest teatr, który zrodził się z 17 lat scenicznej i pozascenicznej znajomości mojej i Beatki Zarembianki oraz chęci zaproszenia widza do teatru, w którym zaoferujemy mu rozrywkę na bardzo dobrym poziomie – opowiada Mariola Łabno – Flaumenhaft. Jak zwykle w życiu o wszystkim przesądził przypadek.
 
– Ponad rok temu w towarzystwie kilku osób dyskutowaliśmy o nowych pomysłach scenicznych, a ja przypomniałam sobie o świetnym tekście, który otrzymałam od Barbary Grzegorzewskiej, znakomitej tłumaczki literatury francuskiej, która podesłała mi sztukę utalentowanego i bardzo popularnego we Francji literata oraz dramatopisarza, Floriana Zellera. Zachwyciłam się jego „Prawdą”, namówiłam kolegów do przeczytania komedii, a oni uznali, że to znakomita sztuka. Tak dobra, że od jej wystawienia postanowiłyśmy zainaugurować działalność naszego teatru – dodaje aktorka.
 
Sztukę reżyseruje Marcin Sławiński, specjalista od komedii, który w swojej karierze wyreżyserował ponad 50 spektakli w ponad 20 teatrach w Polsce. Znany jest też rzeszowskiej publiczności, która w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej oglądała m.in. „Szalone nożyczki” i „Przyjazne dusze” w jego reżyserii.
 
Poszukiwanie prawdy o miłości

W „Prawdzie”, która jest opowieścią o poszukiwaniu prawdy o miłości, związku, w sposób bardziej śmieszny, niż patetyczny, ale „ku zadumie” wystąpią: Mariola Łabno-Flaumenhaft, Beata Zarembianka, Grzegorz Pawłowski i Marek Kępiński. Wszyscy oni na co dzień są aktorami rzeszowskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej i powstanie nowego teatru, nic nie zmienia w tym temacie.
 
– Planujemy grać około 8 spektakli w miesiącu i zawsze w takim terminie, który nie będzie kolidował z naszymi zobowiązaniami w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej – mówi Beata Zarembianka.
Jak tłumaczą założycielki i pomysłodawczynie przedsięwzięcia „TEATR bo tak”, jest to coś więcej niż tylko teatr. Do stowarzyszenia należy 17 osób: aktorzy, nauczyciele, wielbiciele teatru, artyści i ludzie sztuki. W planach stowarzyszenia jest organizacja warsztatów teatralnych, eventów oraz współpraca z innymi instytucjami kulturalnymi.

TEATR bo tak, do końca tego roku skoncentruje się na występach z „Prawdą”, ale już planowane są kolejne tytuły, zwłaszcza, że teatr ma kojarzyć się nie tylko z komedią, ale z dobrą sztuką w ogóle.  W planach są spektakle muzyczne – być może współpraca z Janem Szurmiejem, obyczajowe,  dużo dobrej literatury współczesnej.
 
Oficjalna premiera „Prawdy” odbędzie się we wrześniu w Rzeszowie, w lipcu i sierpniu TEATR bo tak, chce dużo grać na terenie całego Podkarpacia.  Także w przyszłości teatr chce być aktywny zarówno w Rzeszowie jak i w całym regionie na gościnnych występach.
 
Powstanie pierwszego prywatnego teatru w Rzeszowie wsparł lokalny biznes i osoby prywatne. Premierę spektaklu swoim patronatem objęły osoby z życia publicznego.
– Dla nas to duże wsparcie i dodatkowa zachęta do pracy. Zwłaszcza, że prawie codziennie jesteśmy mile zaskakiwane, jak ludzie ciepło reagują na fakt powstania prywatnego teatru. Zdarza się, że ktoś bezinteresownie oferuje nam pomoc; bezpłatny druk plakatów, transport, promocję przedstawienia. To wszystko zobowiązuje – dodaje Beata Zarembianka. 
 

„Prawda” w reżyserii Marcina Sławińskiego w wykonaniu TEATR bo tak, do zobaczenia już 28 i 29  czerwca ( piątek, sobota) o godz. 20.45 na deskach sali kameralnej Filharmonii Podkarpackiej. Bilety w cenie 30 zł do nabycia w kasie Filharmonii Podkarpackiej.
 

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy