Reklama

Lifestyle

Na zimę najlepsza herbata. Cudowny napar znany od tysięcy lat

Anna Matusz-Gap
Dodano: 05.02.2018
25467_0K3A8888
Share
Udostępnij
Pijemy ją nie tylko ze względu na walory smakowe, ale także właściwości prozdrowotne. Herbata to prawdziwa skarbnica zawierająca m.in. flawonoidy, które opóźniają procesy starzenia, obniża poziom cholesterolu, chroni serce przez zawałem, a nawet zapobiega próchnicy. Większość z nas sięga jednak po ekspresowe torebki z supermarketu, które nie posiadają tylu cennych walorów, co prawdziwa herbata liściasta, a szkoda, bo prawidłowo dobrana i odpowiednio parzona, może mieć zbawienny wpływ na nasz organizm. 

Popularna legenda na temat herbaty głosi, że pewien buddyjski mnich, odpoczywał pod drzewem i pił gorącą wodę, kiedy to podmuch wiatru strącił do jego kubka liść. Mnich spróbował owego naparu i okazało się, że miał on bardzo przyjemny smak i niezwykłe właściwości. W ten sposób zaparzona została pierwsza w historii herbata. Kolejna opowieść mówi o buddyjskim świętym, który nieustannie medytował. Wiązało się to z wiecznym brakiem snu, a kiedy pewnego dnia zasnął na chwilę, w ramach pokuty obciął sobie powieki i zakopał. Po pewnym czasie okazało się, że w tym miejscu wyrósł krzew, którego liście posiadały tajemniczą moc. I tak oto powstała historia o drzewie herbacianym. Takich legend jest wiele, ale jedno jest pewne, herbata pochodzi głównie z Azji (Chiny i Indie) i to stamtąd pochodzą jej najpopularniejsze gatunki. 
 
Jedno drzewo, różne gatunki

Wiecznie zielone krzewy herbaciane występują w dwóch odmianach: chińskiej i assamskiej. Natomiast każdy rodzaj herbaty, niezależnie od tego czy jest ona czarna, zielona, czerwona czy biała, pochodzi z tego samego drzewa. Różnica w rodzajach polega tylko na tym, w jaki sposób obrabiane są jego liście
 
Jeśli liść poddawany jest procesowi fermentacji, wtedy uzyskujemy herbatę czarną, o mocnym, wyraźnym aromacie, która zawiera dużo teiny i ma działanie pobudzające. Jeśli natomiast liście poddawane są tylko suszeniu, uzyskujemy herbatę białą, zieloną lub żółtą. Z kolei herbata czerwona jest na wpół fermentowana, czyli jej brzeg poddany jest procesowi fermentacji tak jak w czarnej herbacie, a w pewnym momencie proces ten jest przerwany i środek liścia pozostaje zielony – mówi Agnieszka Pokrzywa, która od 20 lat zajmuje się sprzedażą wysokiej jakości herbat liściastych. Właściwości czerwonej herbaty są tym cenniejsze, im jest ona starsza i dłużej leżakuje. Wiek suszu może wynosić nawet 50 lat. Biała herbata to pierwsze listki, zwykle jeszcze nie do końca rozwinięte, pokryte meszkiem, które są uważane za najlepsze i najdelikatniejsze, i posiadające najwięcej drogocennych właściwości.
 
Nie można także zapomnieć o Yerba Mate, która nie jest herbatą, ponieważ nie pochodzi z krzewu herbacianego, lecza traktowana jest jako zioło. Słynie ze swoich właściwości pobudzających i poprawiających koncentrację. Wiele osób rezygnuje nawet z picia kawy na rzecz yerby. Posiada bardzo specyficzny zapach, który nie wszystkim odpowiada, dlatego można ją łączyć z różnymi dodatkami np. guaraną czy kwiatem pomarańczy. Podobnie jest z herbatą określaną jako Rooibos, inaczej zwaną czerwonokrzewem. Uprawiana jest w RPA, a w sklepach dostępna w postaci igiełek. Posiada bardzo dużo właściwości prozdrowotnych, witamin i związków mineralnych oraz jako jedyna nie zawiera teiny i nie ma działania pobudzającego
 
Zestaw do Yerba Mate, Fot. Tadeusz Poźniak
 
Na jakość herbaty i jej ostateczny smak wpływa wiele czynników m.in. uprawa, region z jakiego pochodzi, plantacja na której rośnie, wysokość geograficzna, nasłonecznienie oraz wilgotność.
 
Temperatura parzenia
 
Najważniejszą rzeczą, o jakiej trzeba pamiętać podczas przygotowywania herbaty jest odpowiedni dobór temperatury wody. Herbata jest delikatnym napojem, w którym można wyczuć, czy woda jest miękka czy twarda. Jeśli ktoś jest koneserem i chce w szczególny sposób delektować się naparem, powinien przygotować ją na bazie wody mineralnej. Wiele podręczników podaje, że czarne herbaty parzy się w wyższych temperaturach, jednak nie w 100°C, ponieważ zalewanie liści wrzątkiem, zabija w nich wszelkie właściwości prozdrowotne i smakowe. Jeżeli odczekamy 3-4 minuty od zagotowania wody, uzyskamy dobry napar, nie tracąc przy tym żadnych walorów. Herbaty białe i zielone parzy się krócej, zwykle ok. 1-3 minut, w temperaturze ok. 80°C. Ważne jest natomiast, aby po zaparzeniu odcedzić liście, w innym wypadku herbata zgorzknieje i będzie niesmaczna. Nie wszyscy także wiedzą, że liście zielonej, żółtej i białej herbaty można parzyć dwu lub trzykrotnie.
 
Czas parzenia herbaty to bardzo indywidualna kwestia. Z praktyki i wieloletniego kontaktu z klientami wiem, że jedni wolą mocny, intensywny smak, inni zalewają liście tylko na moment, aby uzyskać bardzo delikatny napar. Uważam, że warto eksperymentować i metodą prób i błędów samemu sprawdzać, jaki smak nam najbardziej odpowiada – twierdzi właścicielka sklepu z herbatą Assam w Rzeszowie. Zdecydowanie dłużej przygotowuje się herbaty owocowe. Są to mieszanki, które nie zawierają żadnej herbaty, tylko kwiaty, owoce i skórki. Najlepiej parzyć je pod przykryciem przez ok. 8-10 minut, w temperaturze ok. 90°C, ponieważ jej składniki muszą naciągnąć cały swój smak i aromat. 
 
Ekonomiczne parzenie w dzbanku

Najlepszym, a zarazem najbardziej ekonomicznym sposobem parzenia herbaty jest parzenie jej w dzbanku, ponieważ liście herbaciane mają wtedy miejsce, aby się rozwinąć i wydobyć z siebie pełny smak. Drugim atutem przygotowywania w dzbanku jest to, że jest to bardzo wydajne. Kupując wysokogatunkową herbatę, uzyskuje się intensywny napar już z niewielkiej ilości liści. Do parzenia bardzo popularne są także kubki z sitkiem. To bardzo ułatwia parzenie, ponieważ po uzyskaniu odpowiedniego naparu, można z łatwością takie sitko i liście wyciągnąć. A w przypadku herbaty zielonej, żółtej i białej odstawić i ponownie zaparzyć. Przygotowany w ten sposób napój jest czysty i nic w nim „nie pływa”. Podobne zastosowanie mają także zaparzacze, wykonane z różnych materiałów i posiadające nietypowe, dziwne kształty. 
 
Coraz bardziej popularne stają się w Polsce także filtry papierowe, które wykorzystuje się do samodzielnego przygotowania herbaty ekspresowej. To różnej wielkości filtry z kieszonką, do której wsypuje się liście i zaparza. Jest to najlepszy sposób dla tych, którzy chcą szybko przygotować herbatę, a którym ciężko jest zrezygnować z torebkowej herbaty ekspresowej, na rzecz liściastej. Dzięki takim filtrom można szybko uzyskać czysty napar z liści, jednak ze zdecydowanie lepszej zawartości niż ta, która znajduje się torebkach herbat ekspresowych z supermarketu. Tam zazwyczaj znajduje się zabarwiony miał lub pył herbaciany, który nawet nie jest namiastką prawdziwej herbaty. Szybko się barwi, a smak zdecydowanie różni się od smaku wysokiej jakości liści. Herbata jest napojem, który spożywamy w ciągu dnia w dużych ilościach, dlatego warto zadbać o to, by była ona dobrej jakości – podkreśla Agnieszka Pokrzywa.
 
Ceny gatunkowych herbat liściastych są uzależnione m.in. od tego z jakiego regionu pochodzą. Jeśli są to duże plantacje, gdzie uprawa jest praktycznie przemysłowa, wtedy herbata jest znacznie tańsza. Jeśli z kolei plantacja jest mała i znajduje się na konkretnej wysokości geograficznej,  gdzie zasadzone są drzewa dające uprawie cień, wtedy herbata jest droższa. Nawet jeśli kupimy wysokogatunkową herbatę a źle ją parzymy, to nie będziemy w stanie wydobyć z niej pełnego smaku i aromatu. 
 
Coraz więcej osób rezygnuje z torebkowych herbat ekspresowych na rzecz tych  wysokogatunkowych. Ich cena jest nieco wyższa, jednak przy ekonomicznym sposobie parzenia np. w dzbanku, cena nie jest wygórowana – twierdzi miłośniczka herbaty. Ilość, którą należy wsypać do kubka jest uzależniona od jej rodzaju, zazwyczaj jest to ok. pół łyżeczki na kubek. Czasami, w przypadku herbaty drobno zwiniętej, mogłoby się wydawać, że należy wsypać jej więcej. Jest to jednak bardzo mylące, ponieważ liście po zalaniu wodą rozwijają się i urastają do połowy kubka. Po zaparzeniu możemy czasem zobaczyć, że jest to cały liść, i wtedy mamy pewność, że pijemy prawdziwą herbatę, a nie rozdrobniony pył herbaciany. Istnieje także teoria angielskiej herbaty, która mówi, że w zależności od tego ile osób siada do stołu, tyle łyżeczek powinno się wsypać do dzbanka. W ten sposób uzyskujemy bardzo mocny napar i w przypadku czarnej lub zielonej herbaty, w zupełności wystarczy jedna lub półtorej łyżeczki na dzbanek. 
 
Cenne właściwości herbaty
 
Herbata to nie tylko wyjątkowe walory smakowe, ale także skarbnica cennych właściwości prozdrowotnych. Zawiera ona m.in. flawonoidy, które opóźniają procesy starzenia oraz znana jest z tego, że obniża poziom cholesterolu, chroni serce przez zawałem, a nawet zapobiega próchnicy. Każda herbata posiada inne właściwości, dlatego prawidłowo dobrana i odpowiednio parzona, może mieć pozytywny wpływ na nasz organizm. 
 
Zestaw herbat, Fot. Tadeusz Poźniak
 
Herbata czarna zawiera dużo teiny, dlatego ma działanie pobudzające. Zawarte w niej związki mają jednak inne działanie niż te, które zawiera kawa. Po wypiciu "małej czarnej" pobudzenie odczuwalne jest od razu, natomiast pijąc czarną herbatę, przypływ energii jest rozłożony w czasie. Dlatego odradza się picie czarnej herbaty na wieczór, gdyż mogą wystąpić problemy z zasypianiem.
 
Herbata zielona także ma działanie pobudzające, a dokładniej jej pierwsze parzenie, bo jak wiadomo można ją parzyć dwu lub trzykrotnie. Drugie zalanie wydziela z niej inne właściwości, działa wtedy uspokajająco i pomaga zwalczyć stres. Zielona herbata oczyszcza organizm z toksyn, przyspiesza metabolizm i jest doskonałym antyoksydantem.  Także wiele celebrytek twierdzi, że pije zieloną herbatę i temu zawdzięcza swój piękny wygląd i dobrą kondycję skóry. 
 
Herbata czerwona, mimo swojego ziemistego smaku, posiada najwięcej związków mineralnych i mikroelementów. Pozwala skutecznie walczyć z nadwagą, dlatego też przez niektórych nazywana jest "zabójcą tłuszczu", poprawia krążenie i pamięć oraz wspomaga pracę wątroby.
 
Krem rabarbarowy, letnia łąka, czekolada z rumem

Jeśli odchodzimy od herbat ekspresowych na rzecz tych liściastych, ciężko jest nam odróżnić i samemu wybrać dobrej jakości herbatę. Wiele osób zaczyna od herbat smakowych, gdzie bardziej przemawia do niego smak dodatku niż prawdziwy i głęboki smak np. herbaty ceylońskiej. Jeśli przejdziemy już na kolejny etap degustacji, wtedy zaczynamy szukać innych smaków i decydujemy, które nuty smakowe najbardziej nam odpowiadają. Większą uwagę zaczynamy zwracać np. na kraj pochodzenia, ponieważ różne gatunki herbat zielonych czy czarnych, mogą różnić się od siebie smakiem, w zależności od tego z jakiego kraju pochodzą – zaznacza Agnieszka Pokrzywa ze sklepu z herbatą Assam.
 
Tak jak zmienia się pora roku, tak zmieniają się mieszanki herbat i preferencje klientów. W porze zimowej dużym zainteresowaniem cieszą się rozgrzewające herbaty korzenne, z dodatkiem cynamonu, goździków czy anyżu. Kolejny sezon popularna jest np. herbata zawierająca czerwony pieprz, który wydawałoby się jest dziwnym dodatkiem do herbaty, a stosowany jest nawet w białych, delikatnych herbatach. Z kolei latem klienci częściej sięgają po orzeźwiające herbaty owocowe, z dodatkiem cytrusów czy trawy cytrynowej. Latem, na bazie takiego naparu można także przygotować herbatę mrożoną.
 
Składniki herbat są bardzo różne, mogą to być np. cytrusy, porzeczka, żurawina, figa, daktyle czy czekolada, a dokładniej łupki kakaowe lub opiłki białej lub ciemnej czekolady. Dostępna jest także herbata z bardzo nietypowym dodatkiem, jakim jest kandyzowane kiwi, ogórek, truskawki czy całe pąki róż.
 
Różne rodzaje herbaty można także przyporządkować do poszczególnych posiłków. Inne herbaty podaje się do śniadania, inne do serów, ryb a jeszcze inne do deserów. Na przykład bardzo specyficzna, wędzona herbata Lapsang, nie nadaje się na towarzyskie spotkanie przy ciastku. Z kolei wszystkie herbaty owocowe są traktowane jako element deseru, gdyż po zaparzeniu, wszystkie owoce można zjeść. Wiele osób nie wyobraża sobie także herbaty bez cukru lub cytryny. Możemy więc sięgnąć po cukier trzcinowy, kokosowy lub dodatki takie jak: imbir kandyzowany, cynamon, przyprawy korzenne czy żeń-szeń.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy