Reklama

Lifestyle

Jasna strona życia z Basią Olearką

Aneta Gieroń
Dodano: 21.12.2014
16982_Olearka_103
Share
Udostępnij
W Instytucie Kulturalnym im. Chune Goldberga wieczorową kolekcją mody zadebiutowała rzeszowska projektantka, Basia Olearka. W sobotni wieczór pokazała ubrania z linii Basia Olearka „The Bright Side of life”, czym potwierdziła, że jej przygoda z projektowaniem ubrań, która trwa od pięciu lat, nie jest przypadkiem.
 
„Jasna strona życia” to 10 kreacji; sukienek i kombinezonów ze szlachetnych tkanin, futra, skóry oraz koronek, które są kwintesencją kobiecości.
 
– Uważam, że kobiecość jest naszym jednym z największych atutów, jeśli udało mi się to pokazać i podkreślić w moich propozycjach,  mogę się tylko cieszyć – twierdzi Basia Olearka. Goście, którzy oglądali jej pokaz musieli być podobnego zdania, bo natychmiast po prezentacji trzy sukienki i torebka zostały kupione.
 
Sama projektantka podkreśla, że ubiera kobiety, po prostu. W różnym wieku, o różnych wymiarach i zawodach, a których wspólnym mianownikiem jest chęć wyglądania choć odrobinę inaczej, niż większość kobiet ubierających się w sieciówkach.  – Bardzo chętnie ubierałabym też mężczyzn, ale na razie odważny jest tylko mój mąż, który jest moim stałym odbiorcą – dodaje Basia Oleraka i zapewnia, że to, co proponuje, nie musi szokować cenowo. Spodnie i koszule z jej pracowni kosztują poniżej 200 zł, zaś elegancka, wieczorowa sukienka to wydatek około 600 zł.
 
Tworzenie to dla mnie pretekst do spotkania się z ludźmi. Jestem żoną, mamą dwójki małych dzieci, ale przede wszystkim jestem kobietą i to podkreślam w moich ubraniach. Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że na razie mogę na utrzymanie zarabiać pieniądze poza modą, ale projektowanie jest dla mnie najważniejszym i dającym mi największą satysfakcję zajęciem – dodaje.
 
Basia Olearka zadebiutowała w 2009 roku kolekcją mody urzędowej „Urzędnik w pracy i po pracy”,  w kolejnych latach była nagradzana m.in. za zajęcie trzeciego miejsca na Radom Fashion Show oraz Off Fashion. Wiosną 2014 roku pokazała kolekcję „Geometria” i już przygotowuje się do wiosennego pokazu 2015, na którym zaprezentuje sukienki koktajlowe.
 
– Na „Jasnej stronie życia” w Instytucie Kulturalnym im. Chune Goldberga w Rzeszowie było ponad 100 osób, które świetnie się w tym miejscu czuły i bawiły, dlatego z kolejnym pokazem chciałabym wrócić do tego miejsca, które w samym centrum Rzeszowa ma swoją historię i swój klimat. Można powiedzieć, że mój debiut jako projektantki kreacji wieczorowych zbiegł się z debiutem imprezowym Instytutu, choć sam adres ma swoją długą historię – dodaje.
 
Obecnie rzeszowska projektantka oferuje dwie linie ubrań; wieczorową Basia Olearka i codzienną jako Olearka Wear. 
 
Sobotni pokaz odbył się przy wsparciu: Marty Lebioda, która jest współpracownicą Basi Olearki i osobą odpowiedzialną za produkcję pokazu. Wizażystką, makijażystką i stylistką była Estilo Paulina Popek, fryzury przygotowała La Provocation Katarzyna Złamaniec, zaś Magdalena Tobiasz – Dawidowicz wykonała sesję z sukienkami Basi Olearka – „Christmas in Love”, z której zdjęcia prezentowane były na imprezie po pokazie.
 
 
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy