Katarzyna Grzebyk
Dodano: 01-12-2016
Biżuteria jest idealnym prezentem na każdą okazję i bez okazji, który wyraża intencje obdarowującego: miłość, przyjaźń, pamięć, wdzięczność… Twórcy marki GIORRE doskonale zdają sobie z tego sprawę - na początku 2016 roku wprowadzili na rynek biżuterię personalizowaną - autorskie charmsy, którą w przyszłości będzie mógł projektować każdy, bez względu na to, czy zna się na designie czy nie.
GIORRE jest nową marką na rynku jubilerskim. Zadebiutowała na początku 2016 roku i szybko zwróciła na siebie uwagę, proponując personalizowaną biżuterię wykonaną ze srebra próby 925, w tym zawieszki z kryształami marki SWAROVSKI. - Uczymy się od najlepszych, obserwujemy międzynarodowe rynki, ale naszą ideą jest tworzenie wyjątkowych produktów, umożliwiających klientowi wyrażanie siebie poprzez unikalny autorski design naszych kolekcji oraz możliwość personalizacji większości wzorów - wyjaśnia Mateusz Wójcik. Nie bez znaczenia są tradycje jubilerskie rodziny Wójcików z Krasnego k. Rzeszowa sięgające połowy lat 80.
To właśnie wieloletnie doświadczenie w branży jubilerskiej i pasja Marii i Wiesława Wójcików oraz ich syna Mateusza zaowocowało powstaniem autorskiej, oryginalnej biżuterii. Wiesław Wójcik w drugiej połowie lat 80. był kierownikiem produkcji w dużej firmie jubilerskiej swego szwagra, w której koordynował pracę ponad 100 osób.
W 1991 r. wraz z żoną Marią otworzył własny biznes realizując zamówienia produkcyjne od sklepów, hurtowni oraz producentów biżuterii. Firma specjalizowała się głównie w produkcji łańcuszków, bo na nie był największy popyt. Potem doszła produkcja pozostałych grup asortymentu takich jak kolczyki, wisiorki oraz półfabrykaty do produkcji biżuterii. - Naszym pierwszym klientem był ksiądz, który kupił 10 łańcuszków na komunię - przyznaje z uśmiechem Maria Wójcik. - Mówimy, że w ten sposób nasza firma została „pobłogosławiona”.
Produkcja łańcuszków dochodowa, ale…
Biznes Wójcików szybko się rozwijał i nawet przeżył firmę, w której pan Wiesław uczył się fachu. Produkcja komponentów biżuterii była dochodowa, a produkty szybko zaczęły trafiać na rynki europejskie. Dziś są dostępne niemal w każdym zakątku świata, w USA, Maroko, Rumunii... - Zaopatrywaliśmy dużych producentów i handmakerów, bo komponenty zawsze stanowiły trzon naszej działalności. Jednocześnie cały czas sprzedawaliśmy klasyczną biżuterię.
Mimo iż biznes świetnie prosperował, Wójcikowie coraz bardziej myśleli o stworzeniu własnej rozpoznawalnej marki, która bazowałaby na ich wieloletnim doświadczeniu i pozwalałaby na realizację bardziej ambitnych projektów. Gdy w 1999 roku do rodzinnego biznesu dołączył ich syn Mateusz, pojawiły się kolejne pomysły. Wkrótce został otwarty pierwszy detaliczny sklep internetowy z biżuterią, a z biegiem czasu profesjonalna platforma B2B z półfabrykatami jubilerskimi.
Wizja własnej marki zaczęła się przybliżać, a sprzedaż biżuterii „no name” już dawno okazała się niewystarczająca. Ponieważ firma dysponowała sporym parkiem maszynowym, doświadczeniem w biznesie i znajomością upodobań klientów, nadszedł odpowiedni czas na wprowadzenie własnej marki na rynek.
Biżuteria do komponowania według własnych upodobań
Nazwa marki powstała spontanicznie. - Od początku wiedziałem, że nazwa musi być unikalna, krótka, mieć wolną domenę .com i kojarzyć się ekskluzywnie. To było najistotniejsze. Wymyśliłem kilka nazw i razem z pracownikami firmy wybraliśmy tą, za którą opowiedziała się większość zespołu - wyjaśnia Mateusz Wójcik. - Nazwę zastrzegliśmy na terenie Polski i całej Europy.
Przygotowania do stworzenia własnej marki jubilerskiej trwały kilka lat. W roku 2014 rozpoczęły się prace nad kolekcją GIORRE, zaś produkcja rozpoczęła się na początku 2016 roku, wtedy też uruchomiony został sklep internetowy. - Naszym symbolem jest litera G. Postanowiliśmy zaproponować klientom wyjątkową personalizowaną biżuterię z ich własnym przekazem, którą mogą komponować według własnego uznania, poprzez zawieszanie charmsów na łańcuszkach, bransoletkach czy bazach do kolczyków - tłumaczy DNA marki Mateusz Wójcik.
Charmsy - blaszki dostępne są w kilku opcjach pokrycia galwanicznego takiego jak rodowanie, złocenie warstwą 18-karatowego złota w tonacji różowej i żółtej. Maria Wójcik dodaje, że marka GIORRE wyróżnia się tym, że każdy z produktów posiada wspomnianą wcześniej powłokę galwaniczną. - Rod oraz złoto to jedne z najdroższych metali, które w przypadku GIORRE zabezpieczają srebro przed wpływem np. kosmetyków i nadają mu niepowtarzalny wygląd. Czyste srebro jest piękne, gdy jest wypolerowane, jednak pod wpływem dotyku czy kosmetyków zmienia barwę i czernieje. Dodanie rodu lub złota rozwiązuje ten problem - mówi.
Jak podkreślają właściciele marki, w produktach GIORRE bardzo ważna jest widoczność graweru, błysk powierzchni polerowanych oraz dobra jakość krawędzi – produkt musi być idealny i dopracowany w każdym calu. Produkty GIORRE to autorskie, oryginalne wzory, cięte laserem lub odlewane metodą wosku traconego, a projektowane wcześniej w programach 2D oraz 3D. Za wzory odpowiada m.in. utalentowana absolwentka krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych tworząca pod pseudonimem artystycznym Rose Sanders. W kolekcji GIORRE znajduje się także biżuteria z ekskluzywnymi kamieniami SWAROVSKI Crystal, potwierdzonymi certyfikatem.
Każdy może być projektantem GIORRE
Firma pracuje obecnie nad projektem GIORRE designer, który pozwoli użytkownikom z całego świata na projektowanie biżuterii sygnowanej marką GIORRE. Projektowanie będzie się odbywać za pomocą intuicyjnej aplikacji internetowej, a każdy użytkownik oprócz standardowej opcji stworzenia i zakupu własnego produktu, będzie mógł założyć na stronie marki GIORRE własny butik, który będzie mógł promować i sprzedawać swoje projekty jubilerskie, zarabiając na tym. - Każdy będzie mógł projektować, nie tylko designerzy, artyści, czy plastycy - wyjaśnia Mateusz Wójcik. - Dzięki temu, że posiadamy duży park maszynowy, jesteśmy w stanie wyprodukować dziennie nawet kilka tysięcy produktów. Najlepsze produkty naszych designerów będą przez nas promowane w mediach. Dzięki GIORRE designer stworzymy wspólnie z naszymi użytkownikami tysiące ciekawych projektów jubilerskich, a tym samym podzielimy się z nimi naszym biznesem i pasją.
Wójcikowie przyznają, że innowacyjne technologie i rozwiązania są przyszłością w rozwoju marki na rynku jubilerskim. Podkreślają też, że marka GIORRE stawia na najwyższą jakość produktów. Obecnie w ofercie marki znajduje się ok. 300 produktów w czterech wersjach kolorystycznych. - Klienci bardzo cenią sobie biżuterię personalizowaną, oryginalny i niepowtarzalny design i taką im oferujemy - dodaje Mateusz Wójcik. - Aplikacja GIORRE designer będzie najbardziej innowacyjną na świecie aplikacją do tworzenia i wizualizowania projektów jubilerskich. Premiera GIORRE designera planowana jest w styczniu 2017 roku.
KOMENTARZE
Mężczyzna od kuchni. Dlaczego Wujek Mati?!
Mateusz Wójcik (Wujek Mati) współwłaściciel rodzinnej firmy...
Można oglądać lodospady w Rudawce Rymanowskiej
Lodospady w Rudawce Rymanowskiej są jedną z najciekawszych...
Zamki na Podkarpaciu. Galeria Fotografii
Zima w pełni, a pod śniegiem Podkarpacie wygląda bajkowo. Zimowe zdjęcia...
Podano listę punktów szczepień przeciwko COVID-19. W Rzeszowie jest ich 23
Rząd opublikował...
Zaśnieżony Rzeszów. Galeria Fotografii
Gdy my zmagamy się z zaspami na drodze, odwołanymi kursami autobusów i zerwanymi liniami elektrycznymi, przyroda nic sobie nie robi z zimowych kłopotów i pięknie przystroiła Rzeszów. Pod śniegiem miasto wygląda...
Na weekend. Cergowa z wieżą widokową na Bieszczady i Tatry
Cergowa - zalesiony szczyt Beskidu Dukielskiego w Beskidzie Niskim, który od zawsze uwielbiali amatorzy biegów górskich oraz miłośnicy "prawdziwych gór", to idealny cel weekendowych...
U zwierząt już jest wiosna. Do nas przyjdzie za chwilę
Z lek. Radosławem Fedaczyńskim z Lecznicy dla Zwierząt "Ada" i prezesem Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu, rozmawia Katarzyna Grzebyk
Zabytkowa wieża ciśnień w Rzeszowie odnowiona. Będą wycieczki?
Liczy niemal 120 lat i wewnątrz zachowało się jej oryginalne wyposażenie. W grudniu 2020 roku zakończył się remont wieży ciśnień na stacji kolejowej Rzeszów...
Dom "wyklętego" z rzeszowskiego pomnika zostanie odrestaurowany
Dom kapitana Karola Chmiela ps. "Grom", oficera WP i AK, jednego z członków IV Zarządu WiN uwiecznionych na Pomniku Żołnierzy Wyklętych w Rzeszowie, zostanie wyremontowany...
Zawiało i zasypało. Zachód słońca na Połoninie Caryńskiej
Połonina Caryńska (1297 m. n.p.m.) - jedna z najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych w Bieszczadach. Grzbiet Caryńskiej ma niespełna 5 km długości i 3 wierzchołki...
Ile zebrały podkarpackie sztaby WOŚP? Na razie najwięcej Rzeszów
Podczas 29. Finału w samym Rzeszowie do puszek, eskarbonek i na aukcjach dwa sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrały w niedzielę, 31 stycznia, ponad...
Najważniejsza wystawa BWA doczekała się otwarcia dla zwiedzających
Dzięki otwarciu przez rząd muzeów, najważniejsza doroczna wystawa BWA w Rzeszowie – pokonkursowa prezentacja "Obraz, Grafika, Rysunek, Rzeźba Roku" zostanie...