Ewelina Czyżewska
Dodano: 23-05-2017
Modelka Dasha
Marka KOIRE, działa i rozwija się od kilku lat zgodnie z koncepcją BECAUSE YOU`RE UNIQUE, w której najważniejsze miejsce zajmują naturalność oraz świadomość własnej niepowtarzalności. Nie ma mowy o produkcji na szeroką skalę. Wszystkie ubrania powstają w swoim tempie i od podstaw tworzone są ręcznie. - Dla mnie bardzo ważne jest, aby w każdym egzemplarzu dało się odczuć obecność „czegoś” indywidualnego. Aby został w nich mój ślad – tłumaczy Karina Mińkowska – Pado, projektantka i właścicielka marki ubrań KOIRE. - Początkowo były to drobne hafty, potem aplikacje, a dzisiaj szablony z wzorami wycięć, naszyć i coraz częściej autorskie tkaniny.
Na rozwój pasji Kariny Mińkowskiej - Pado duży wpływ miała babcia. - W dzieciństwie spędzałam z nią wiele czasu. To właśnie ona wprowadziła mnie w świat rękodzieła – wspomina projektantka. - Uczyła mnie, jak się robi na drutach, szydełku, wyszywa i haftuje. Pokazała mi także, jak się szyje na maszynie. Ta wspólna praca i doświadczanie radości, jaką dawało nam wykonywanie kolejnych obrusów, serwet, swetrów, bluzek, sukienek, ukształtowały również moją postawę wobec wszelkiego dzieła pracy ludzkich rąk. Jeśli mamy świadomość, ile godzin pracy, atencji i pasji, ktoś włożył w wykonanie danego przedmiotu, postrzegamy ów przedmiot zupełnie inaczej, a tym samym doceniamy osobę, która go wykonała.
Początki marki KOIRE – pierwszy pokaz
Kolejnym etapem w rozwoju krawieckiej pasji były studia psychologiczne, które - jak sama mówi - uzmysłowiły jej, jak ważną rolę w życiu odgrywa potrzeba tworzenia i kreacji. – To, obok potrzeby rozumienia i pojmowania świata ludzi, najważniejszy element w moim życiu – tłumaczy Karina Mińkowska – Pado. – W okresie studiów doskonaliłam umiejętności kreacji i szycia tworząc dla siebie. A ukończony, w tym czasie, kurs kroju i szycia, był pierwszą nauką zasad konstrukcji ubioru. Dzięki zaufaniu młodej projektantki, a jednocześnie psychologa będącego opiekunem mojego roku, a także zaangażowaniu najbliższych i znajomych, przed końcem studiów stworzyłam swoją pierwszą kolekcję.
Była inspirowana okresem średniowiecza. - Mrokiem i tajemniczością tamtych czasów - opisuje projektantka. – Były to długie, dzianinowe suknie, zdobione elementami haftu. Kolekcja nazywała się KOIRE. Kilkanaście miesięcy później nazwa ta, zaczęła funkcjonować jako marka projektowanych, szytych i sprzedawanych przeze mnie ubrań.
Od dekady działalność KOIRE związana jest z Rzeszowem - rodzinnym miastem męża projektantki. – Tutaj, z czasem, projektowanie stało się moją główną aktywnością zawodową – mówi twórczyni marki KOIRE. – Kilka pierwszych lat to był czas oswajania się z nieznaną przestrzenią oraz budowania nowych relacji osobistych i zawodowych. Dziś żyje mi się tu dobrze, tutaj jest też mój dom. Podobnie jak na Mazurach, skąd pochodzę, mam możliwość szybkiego przeniesienia się bliżej przyrody, a kontakt z nią w moim życiu i tworzeniu ma zasadnicze znaczenie. Większość sesji wizerunkowych KOIRE realizuje w okolicach Rzeszowa, gdzie są piękne pola, łąki, wzgórza, stare lasy i oczywiście góry. - W Beskidzie Niskim jest azyl dla mojej duszy – dodaje Karina Mińkowska - Pado.
Hasłem przewodnim działalności KOIRE jest BECAUSE YOU`RE UNIQUE - „Ponieważ jesteś wyjątkowa”. - Może brzmi banalnie, ale dla mnie wyjątkowość to sposób w jaki pojmuję i postrzegam siebie, a także każdego człowieka - tłumaczy założycielka marki KOIRE. - Nie ma dwóch jednakowych osób. Można podobnie doświadczać sytuacji życiowych, ale każdy jest indywidualną jednostką. Jestem przekonana, że im bardziej akceptujemy siebie, tym wyraźniej jesteśmy w stanie określić własne potrzeby i granice, które chcemy stawiać innym. Stajemy się też wolni od „trendów”.
- W ubieraniu nie chodzi o to, by być modnym. Ubieranie to jeden z elementów wyrażania siebie. Tego, kim jestem w danym momencie życia – przekonuje Karina Mińkowska – Pado. - Stale się zmieniamy, dorastamy, dojrzewamy, potrzebujemy innych doświadczeń i odczuwamy inaczej. W konsekwencji zmieniamy także naszą garderobę, nie tylko ze względu na trendy, ale dobieramy ją adekwatnie do tego, kim jesteśmy i czego potrzebujemy.
- Nie lubię określenia „być modnym”. Coś, co jest modne, staje się powszechne – przekonuje projektantka ubrań. - Moda jest po to, by umiejętnie z niej korzystać. Natomiast ślepe podążanie za sezonowymi trendami niesie ryzyko uniformizacji – oddalania się od siebie i własnych potrzeb.
Tworzę ubrania adekwatne do różnych potrzeb i emocji
Projekty ubrań powstające w pracowni marki KOIRE, układają się w kilka linii. Są wśród nich propozycje, których przygotowanie wymaga mniejszej ilości czasu oraz takie, nad którymi praca trwa nawet kilkadziesiąt godzin. – Istotna jest dla mnie jakość – mówi Karina Mińkowska – Pado. – Dlatego tak ważne jest moje skupienie i koncentracja na detalach, a to przy złożonych modelach wyklucza możliwość realizowania tzw. rozmiarówki.
Obecnie większość z nas przyzwyczajona jest do szybkiego zakupu „prosto z wieszaka” i ewentualnego zwrotu. W konsekwencji firmy odzieżowe dostarczają ogromnej ilości odpadów tekstylnych. - Ja nie mam nad sobą dehumanizujących limitów sprzedaży i presji na wynik – wyjaśnia twórczyni marki KOIRE - Zależy mi na świadomej decyzji klientki. Podczas spotkania i rozmowy wspólnie ustalamy jej potrzeby i przedział cenowy, na który może sobie pozwolić. Zaufanie, jakim darzą mnie klientki, jest dla mnie szczególnym wyróżnieniem. Doceniam ich obecność, a one doceniają moją pracę. Zazwyczaj z czasem nasze relacje naturalnie się pogłębiają.
Część klientek mieszka z dala od Rzeszowa, poza Polską, a nawet poza Europą. Kontakt z nimi odbywa się mailowo, poprzez Skype'a lub telefonicznie. Panie podają swoje wymiary odpowiednio do przygotowywanego fasonu i dopiero wtedy rozpoczyna się praca nad formą, krojenie, zszywanie i przymiarki na manekinie…
- Ideą mojej pracy jest projektowanie ubrań zgodnych ze mną i z kobietami, dla których szyję, a nie z panującymi trendami – tłumaczy projektantka ubrań. - Kobieta, która wie i czuje całą sobą, kim jest, akceptuje również swoje ciało. Nie obawia się też opinii innych ludzi. Ma swój styl, a dzięki temu w umiejętny i świadomy sposób dobiera różne propozycje do swojej garderoby. I tak, jedne fasony i tkaniny są bliskie pani Joli, inne podobają się Joannie, a jeszcze inne są przygotowywane specjalnie dla pani Hani.
Projektantka modyfikuje też tradycyjne zastosowanie materiałów, aby nadać im nowe, bardziej modernistyczne formy. Dzięki temu, coraz więcej jej projektów powstaje z nowych, w pełni autorskich tkanin. - Każda ma swoje indywidualne właściwości: grubość, lekkość czy sztywność, stąd też różne jej zastosowanie – tłumaczy. - Nie są przygotowywane w metrażu. Tkanina za każdym razem powstaje od nowa, w kształcie odpowiednim do danego projektu ubrania.
Tagi: Rzeszów, moda, rękodzieło, Projektowanie, Trendy, KOIRE, Szycie, Ubiór, Karina Mińkowska – Pado
KOMENTARZE
Romantyczna historia miłości Marty i Wacława Wierzbieńców
On zapragnął ją poznać...
Aneta Adamska, twórczyni teatru "Przedmieście"
Jej spektakle przyciągają tłumy coraz to nowych miłośników...
Sypialnia - królestwo snu, miejsce wypoczynku i relaksu
Sypialnia to miejsce, gdzie celebruje się...
Artur Ekert - fizyk międzynarodowej sławy
Artur Ekert, absolwent IV LO w Rzeszowie, zrobił wielką międzynarodową karierę naukową. Jego rozprawa doktorska okazała się pionierska w badaniach nad skonstruowaniem idealnego szyfru.
Rzeszów ma swoją elektrownię wodną
Działająca od kilku tygodni ?zielona? elektrownia ma moc 660 kW i pewnie robi skromne wrażenie, jeśli porównać ją do 200 MW mocy gigantycznej zapory w Solinie, ale to i tak pozwala wyprodukować tyle energii, że tej wystarcza...
Sianki. Gdzie na Podkarpaciu Piłsudski wczasował
Jest takie miejsce na Podkarpaciu, dziś odludne, zapomniane...
Gdzie na Podkarpaciu szczepienia przeciwko COVID-19? Lista szpitali
Wiadomo już, gdzie...
Rzeszowskie gmachy. Historia hali targowej
Budynek rzeszowskiej hali targowej przy dzisiejszej ul. Targowej został...
Kultowy Gibsport pożegnał Mickiewicza. To kawał historii Rzeszowa
W październiku 2020 roku z kamienicy przy ul. Mickiewicza 8 ściągnięto niebieski szyld z napisem Gibsport. Tak skończyło się pół wieku historii kultowego serwisu...
Autorska biżuteria z Joccos Design... z Boguchwały
Nie śledzą trendów, nie podglądają innych. Polegają na własnej wyobraźni i pomysłach. Ta oryginalność podoba się światu. Biżuterię Joccos Design z autorskiej pracowni Patrycji i Sławomira...
W szpitalu MSWiA w Rzeszowie zaszczepiono pierwszą osobę na COVID19
Lek. med. Jolanta Kluz-Zawadzka, wojewódzki konsultant ds. epidemiologii, była pierwszą osobą na Podkarpaciu, która w niedzielę, kilka minut po godz. 13 zaszczepiła...
Podano listę punktów szczepień przeciwko COVID-19. W Rzeszowie jest ich 23
Rząd opublikował mapę punktów szczepień przeciwko COID-19. W województwie podkarpackim są 393 miejsca. W samym Rzeszowie - 23. Rejestracja na...
Bajkowe lodospady w Rudawce Rymanowskiej
Lodospady w Rudawce Rymanowskiej są jedną z najciekawszych zimowych atrakcji turystycznych Podkarpacia. Tym bardziej, że zjawisko to jest dość ulotne i bardzo wymagające, gdyż pojawiają się tylko przy odpowiednich...
Na weekend. Cergowa z wieżą widokową na Bieszczady i Tatry
Cergowa - zalesiony szczyt Beskidu Dukielskiego w Beskidzie Niskim, który od zawsze uwielbiali amatorzy biegów górskich oraz miłośnicy "prawdziwych gór", to idealny cel weekendowych...
W Rzeszowie rusza kawiarnia pod szyldem Magdy Gessler
We wtorek, 15 grudnia, w Rzeszowie otwarta zostanie pierwsza kawiarnia ze słodkościami tworzonymi pod okiem Magda Gessler. Ice Queen Cafe – franczyzowa sieć sławnej restauratorki - słynie...
Centrum Rzeszowa już świątecznie oświetlone
Na rzeszowskim Rynku, ulicy Kościuszki oraz 3 Maja pojawiło się już świąteczne oświetlenie. Pozostałe girlandy rozbłysnął 1 grudnia i będą ozdabiać miasto do 31 stycznia.