Reklama

Lifestyle

It bags, czyli kultowe torebki, o których marzy każda fashionistka! Poznaj ich historię

Materiał Partnera
Dodano: 01.06.2020
50888_slownik-mody-domodi-it-bags-3
Share
Udostępnij
Zaprojektowana przez znanego projektanta, wykonana z wysokogatunkowych tworzyw, designerska, unikatowa i niebotycznie droga – It Bag to torebka, o której marzy każda dziewczyna kochająca modę. Poznaj kultowe modele i ich historie!

It Bag – co to za torebka? 
Logo znanego domu mody, zdjęcie z celebrytką i gigantyczna cena – na tytuł It Bag zasłużą nieliczne modele torebek. Ale gdy raz znajdą się w tym zaszczytnym gronie już zawsze będą cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród fashionistek. Niektóre kosztują tyle samo, co auto dobrej marki czy luksusowe zagraniczne wakacje. Mimo to niezmiennie zachwycają nowymi wersjami i na pęczki powstają ich repliki lub tanie, kiepskiej jakości podróbki. W czym tkwi fenomen It Bags? To nie tylko sława, którą zyskują dzięki noszącym je gwiazdom, ale też jakość i wyjątkowy design, który ma w sobie to „coś”. Jedno jest pewne: są jednym z największych absurdów świata mody. Sprawdź, jak powstawały legendy wśród damskich torebek!
 

Chanel 2.55 – klasyk, który zyskuje na wartości
Kultowa Chanelka to marzenie każdej fashionistki. Noszą ją zarówno gwiazdy i miłośniczki modowej klasyki, jak i topowe influencerki, które polują na nowe, unikatowe wersje legendarnej torebki Chanel 2.55. Nic dziwnego. Klasyczny, prosty model pasuje do wszystkiego – od trencza, przez t-shirt, aż po wieczorową sukienkę. A fakt, że zaprojektowała go sama wielka Coco Chanel, sprawia, że kupując oryginalną torebkę Chanel 2.55 ma się wrażenie obcowania z jedną z największych osobistości świata mody. Wygląd tego modelu torebki kojarzy chyba każdy, ale mało kto wie, że każdy element ma swoją historię. Bordowa podszewka w Chanel 2.55 nawiązuje do koloru mundurków, które Coco Chanel nosiła w szkole. Łańcuch spleciony ze skórzanym paskiem jest podobny do tego, na którym zakonnice w szkole, do której uczęszczała projektantka, nosiły klucze. A kieszonka wewnątrz torebki miała pomieścić listy miłosne. Ciekawa jest też sama idea powstania legendarnej Chanelki. Projektantka chciała stworzyć torebkę, która uwolni kobiece ręce. Mamy więc do czynienia z prototypem torebki cross-body. 
 

„Kelly” Hermes – torebka z królewskim rodowodem
Mimo że powstała w latach 30., dopiero w 1956 roku stała się sprzedażowym bestsellerem. Wszystko za sprawą Grace Kelly – amerykańskiej aktorki i księżnej Monako, którą sfotografowano z torebką Hermes na przegubie. Zdjęcie wykonane przez paparazzi ukazało się w magazynie „Life” i bardzo szybko obiegło cały świat. A sama torebka stała się hitem i obiektem pożądania. Nic więc dziwnego, że zyskała nazwę „Kelly” na cześć ikony stylu. Fenomen tego modelu tkwi oczywiście nie tylko w tym, że nosiła go gwiazda pokroju Grace Kelly. To prawdziwy majstersztyk szyty ręcznie ze starannie wyselekcjonowanych gatunków skór. Stąd wysoka cena „Kelly”, która może sięgać nawet 170 tysięcy zł!
 
„Jackie” Gucci – synonim luksusu
Za sławę tego modelu odpowiada nie kto inny, a sama Jackie Kennedy, która polubiła charakterystyczną torebkę Gucci i sprawiła, że stała się ona obiektem pożądania wszystkich, dla których styl pierwszej damy Stanów Zjednoczonych był inspiracją. Znana pod nazwą hobo-bag torebka Gucci w kształcie worka szybko została przemianowana na „Jackie”, co tylko dodało jej klasy i podwyższyło cenę. Dziś jest jedną z najchętniej wybieranych modeli pasujących do stylizacji boho. 
 
 
„Baguette” Fendi – must have Carrie Bradshaw
Malutka, podłużna, prawdopodobnie niezbyt praktyczna, osiągająca cenę nawet 32 tysięcy złotych. Niepozorna torebka-bagietka od Fendi pewnie przeszłaby bez echa, gdyby nie kultowy serial „Seks w wielkim mieście” i fashionistka, która uwielbiała nosić ten model do swoich nietuzinkowych stylizacji. Mowa oczywiście o Carrie Bradshaw, której serialowy styl inspiruje do dziś. To ona biegała po ulicach Nowego Jorku w szpilkach Jimmy Choo, z torebką „Baguette” pod pachą. I to ona zapoczątkowała modę na kultowy model od Fendi. Dziś „Bagietka” wraca do łask na fali fascynacji modą lat 90., a w sieciówkach znajdziemy mnóstwo tańszych odpowiedników oryginalnej torebki włoskiego domu mody. 
 
„Birkin Bag” Hermes – niezwykła torba podróżna
Projektanci często szyją na prywatne zamówienie gwiazd, ale z reguły takie współprace dotyczą sukien na czerwony dywan. „Birkin Bag” jest wyjątkiem, bo pomysł na stworzenie charakterystycznej, dużej torebki powstał trochę przypadkiem. Według legend Jane Birkin leciała samolotem z dyrektorem kreatywnym Hermes. Podczas podróży zawartość torebki aktorki wysypała się na podłogę, co dało pretekst rozmowie na temat idealnej, wymarzonej torby podróżnej do samolotu. Niedługo po tym spotkaniu w ofercie marki pojawiła się trapezowa, prosta torebka zapinana na klapę z małą kłódką. Zyskała nazwę „Birkin Bag” i stała się tak wielkim hitem, że od 1984 roku obowiązują na nią niekończące się listy oczekujących, mimo że kosztuje w porywach do 150 tysięcy złotych!
 
 
„Lady Dior” – wizytówka księżnej Diany
Lata 90. Należały nie tylko do mikro-bagietki od Fendi. Równie dużą popularność zyskała mała kwadratowa torebka z pikowanej skóry ze złotymi literami D, I, O, R, z którą w 1995 roku sfotografowano księżną Dianę. Nieoficjalnie wiadomo, że mała torebka Diora była prezentem od ówczesnej pierwszej damy Francji – Bernadette Chirac. Jednak dopiero w rękach Diany ten model zasłużył na miano It Bag. Zaraz potem zyskał nazwę „Lady Dior”, oczywiście na cześć brytyjskiej księżnej! Dziś jest jednym z najbardziej pożądanych modeli torebek wizytowych, dostępnych w niezliczonej ilości wersji.
Po więcej modowych ciekawostek zapraszamy do Słownika Mody domodi.pl!
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy