Reklama

Lifestyle

1700 biegaczy. W niedzielę 16. PKO Półmaraton Rzeszowski

Opracowanie Aneta Gieroń
Dodano: 28.03.2023
72823_bieg
Share
Udostępnij
W niedzielę, 2 kwietnia 16. edycja PKO Półmaratonu Rzeszowskiego, w którym po raz pierwszy wezmą udział zawodnicy z niepełnosprawnościami – zmierzą się we frame runningu, czyli biegu z ramą. 
 
– W tym roku na starcie będzie ponad 1700 osób, wystartują spod Millenium Hall i co ważne, na trasie, która będzie miała ponad 21 km, będzie również Rynek rzeszowski. Na Rynku będzie w tym czasie Polsko-Ukraiński Jarmark Wielkanocny. Cieszę się również, że w tym maratonie, po raz pierwszy, we frame runningu wystartują osoby z niepełnosprawnościami – zapowiada Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa.
 
Sportową imprezę zaplanowano na niedzielę, 2 kwietnia. Zawodnicy wystartują z al. Kopisto o godz. 9, a już od godz. 7 będą mogli skorzystać z biura zawodów przy al. Rejtana, w galerii MH (obok Pizza Hut). Biuro będzie czynne również dzień wcześniej, od godz. 15 do 18.
 
– Trasa będzie biegła przez most Zamkowy, później Kilara, ulicą Szopena, Targową, Piłsudskiego, Grunwaldzką, Jana III Sobieskiego, Mickiewicza. Przebiegając przez Rynek, skręcimy w Słowackiego, później znów wbiegamy na Szopena, żeby wbiec na Hetmańską. Skierujemy się na ścieżkę przy Wisłoku i pobiegniemy nią aż do mostu Lwowskiego. Tam zmienimy stronę rzeki i dobiegniemy już z powrotem na al. Kopisto, do Millenium Hall – opisuje Mirosław Wierzbicki ze stowarzyszenia Rzeszów Biega, które organizuje półmaraton.

Półmaraton Rzeszowski również dla osób z niepełnosprawnościami

Tegoroczna edycja PKO Półmaratonu Rzeszowskiego wprowadza nowość: sekcję frame runningową dla osób z niepełnosprawnościami.

– To efekt pracy Uczniowskiego Klubu Sportowego „Szóstka” i szczególnej uwagi i pomocy władz miasta zawodnikom z niepełnosprawnością. Frame running to konkurencja paraatletyczna polegająca na bieganiu z ramą. To urządzenie osadzone na kołach ze specjalną podpórką, dzięki któremu osoby, które na co dzień mają problemy z poruszaniem się, mogą biegać – wyjaśnia Elżbieta Chmiel, prezes UKS „Szóstka”.
 
I dodaje, że będzie to pierwszy bieg rzeszowskich frame runnerów na tak dużym dystansie. Paraatletyczny aspekt półmaratonu świetnie wpisuje się w trwającą od lat akcję PKO „Biegnę dla…”, w której fundacja banku pomaga dzieciom z niepełnosprawnościami. W tym roku wspiera Gabrysia, 10-latka z zespołem Downa oraz rozległymi schorzeniami narządowymi. 
 
– Wystarczy, że uczestnicy wybiorą specjalną przywieszkę i będą ją mieli w trakcie biegu. Nasza fundacja w zamian za zaangażowanie, przekaże pieniądze na wsparcie leczenia chłopca – tłumaczy Sławomir Kozioł, dyrektor Regionalnego Centrum Korporacyjnego PKO Banku Polskiego w Rzeszowie. 
 
Przywieszkę „Biegnę dla Gabrysia” można odebrać w biurze zawodów. 16. PKO Półmaraton Rzeszowski jest połączony z 8. PKO Sztafetą Półmaratońską, zapisy internetowe na oba te wydarzenia już się zakończyły. Są jeszcze jednak wolne pakiety, które można odebrać w biurze zawodów. Więcej informacji o rzeszowskim święcie biegaczy: https://runrzeszow.pl/.
 
– Zachęcam wszystkie osoby, które myślą o tym, żeby złamać tą magiczną granicę dwóch godzin na półmaratonie, bo to już jest rzeczywiście bieg, nie trucht. Zachęcam, pobiegnę z wami równym, spokojnym tempem, wbiegniemy na metę tuż przed upływem dwóch godzin. Myślę, że stworzymy fajną, wesołą grupę i zrealizujemy ten cel – przekonuje Marcin Stopa, sekretarz Miasta Rzeszowa, wielokrotny uczestnik Półmaratonu Rzeszowskiego.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy