Reklama

Lifestyle

Bożonarodzeniowy jarmark na Galicyjskim Rynku

Aneta Gieroń
Dodano: 21.12.2014
16967_Jarmark_104
Share
Udostępnij
W żadnym miejscu na Podkarpaciu, nie udaje się stworzyć takiego nastroju bożonarodzeniowych przygotowań, smaków i kolorów, jak na Galicyjskim Rynku w sanockim skansenie. W niedzielę kilka tysięcy osób, mimo pluchy i deszczu odwiedziło miejsce, w którym czas się zatrzymał, a  na każdym kroku można było dotknąć Bożego Narodzenia niczym z czasów naszych dziadów.
 
Na Rynku galicyjskiego miasteczka co roku na kilka dni przed Narodzeniem Pańskim odbywa się  spotkanie artystów rękodzielników i rzemieślników Ziemi Sanockiej, u których kupić można tradycyjne ozdoby choinkowe, kozły ofiarne ze słomy, które po Nowym Roku koniecznie trzeba spalić na szczęście oraz tradycyjne wianki i gałązki jemioły, bez której już chyba nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie tradycyjnych Godów.  

Bożonarodzeniowy jarmark w Sanoku to też tradycyjne potrawy wigilijne przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich z powiatu sanockiego i Centrum Integracji Społecznej, którymi goście zajadali się na werandach ponad stuletnich chat oraz które można było kupić na wigilijny stół w bardzo zachęcających cenach. Na kiermaszu były także wędliny i sery wyrabiane według tradycyjnych receptur, a przygotowane przez laureatów konkursu Agrobieszczady.
 
Największą jednak atrakcją kiermaszu pozostanie występ Sanockiej Młodzieżowej Orkiestry Dętej, której wtórowała święta rodzina oraz liczne orszaki kolędników. Dla najmłodszych przygotowano żywą szopkę, w której nakarmić można było owieczki, albo pogłaskać lamę. I dobrze, że choć wzgórza wokół rynku przyprószone były śniegiem, bo pogoda raczy nas bardziej jesiennymi niż zimowymi temperaturami i Boże Narodzenie pomylić by można z Wielkanocą.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy