Pomysł na organizację zjazdów Krystyn narodził się pod koniec lat 90. XX wieku, gdy okazało się, że w katowickim urzędzie stanu cywilnego nie zarejestrowano ani jednej dziewczynki o imieniu Krystyna. Śp. Krystyna Bochenek, dziennikarka Polskiego Radia Katowice, późniejszy polityk i wicemarszałek Senatu, postanowiła uratować honor tego pięknego imienia i spopularyzować go, organizując publiczne imieniny, i w ten sposób od roku 1998 Krystyny spotykają się w swoim gronie regularnie co roku. Dziś zjazdy Krystyn świętujących imieniny w różnych miastach w Polsce wśród medialnego zamieszania, błysków flesz i kamer, są czymś więcej niż tylko huczną imieninową fetą. Przypisuje im się miano ekspresywnego ruchu społecznego.
TO MOŻE CIĘ ZAINTRESOWAĆ
Jak wynika z publikacji „Fenomen Krystyn” dr Krystyny Leśniak - Moczuk, współorganizatorki ubiegłorocznego XV zjazdu Krystyn w Rzeszowie, pracownika naukowego Uniwersytetu Rzeszowskiego, jest to „ruch społeczny, który tworzy więzi, jest podstawą nowych zachowań symbolicznych, zmian wzorców myślenia. Uczestnictwo w ruchu zaspokaja potrzeby kulturalne i aktywność turystyczną”.
Popularne zagadnienia: , COVID-19 , premier , Ukraina , MZ , prezydent , nowe zakażenia koronawirusem , Morawiecki , zakażenia , sejm , koronawirus w Polsce