Reklama

Lifestyle

Jesienny redyk pasterski w Chacie nad Wisłokiem i Bacówce u Franosa

Natalia Chrapek
Dodano: 27.09.2019
47185_glowne
Share
Udostępnij
W Bieszczadach na dobre rozpoczął się jesienny spęd owiec o pięknej tradycji, którą warto celebrować, a już na pewno świętować. Dlatego w Bacówce u Franosa i Chacie nad Wisłokiem, zakończenie sezonu pasterskiego szykuje się nadzwyczaj wesoło i z przytupem. Wydarzenie nazwane przez miejscowych Wołoską Kolibą, czyli folkowymi spotkaniami na pasterskim szlaku, 28 i 29 września przyciągnie do Osławicy i Wisłoka Wielkiego gości z całego Podkarpacia. Będą koncerty, wystawy i warsztaty. Jak na prawdziwą góralską biesiadę przystało, nie obejdzie się też bez oscypków, bundz i żętycy, czyli serwatki z owczego mleka. 
 
Bacówka Franosa znajduje się w niewielkiej wiosce Osławica, położonej na trasie z Cisnej do Komańczy, tuż za Nowym Łupkowem. Przynależy do niej największe obecnie stado owiec w Bieszczadach. Owcze sery wyrabiane są tutaj zgodnie z rodzinną tradycją, bez podróbek z krowiego mleka. Będzie je można spróbować już w sobotę, 28 września podczas Wołoskiej Koliby, czyli folkowych spotkań na pasterskim szlaku. 
 
– Jak co roku jesienią nadchodzi czas na zakończenie sezonu pasterskiego. Trzeba nam owce do koszar spędzić! Pomożecie? – pytają organizatorzy wydarzenia. 
 
Będzie przy tym wesoło, gwarno, z przytupem i na ludowo, bo zaplanowano nie tylko spęd owiec, ale też zabawy pasterskie, warsztaty fotograficzne w plenerze, spacer zielarski, wystawy oraz kiermasz rękodzieła góralskiego. Chętni spróbują zagrać na trąbitach, czyli długich instrumentach w kształcie rury, używanych w Beskidach i na Podhalu do porozumiewania się między pasterzami na dużych odległościach – np. z hali do wioski. 
 
Podczas imprezy dawne tradycje pasterskie przypomną również znane i lubiane zespoły ludowe, grające na tzw. karpacką nutę, m.in. „Wałasi”. Szykują się koncerty, tańce i pokazy łucznicze. Wszystko „omaszczone” solidną porcją żętycy, czyli serwatki z owczego mleka oraz różnego rodzaju owczymi przysmakami.

W niedzielę, 29 września, impreza przeniesie się do Chaty nad Wisłokiem w Wisłoku Wielkim – ponad stuletniej chyży. To tutaj odbędzie się „Spotkanie na szlaku kultury wołoskiej”, podczas którego nie zabraknie koncertu „Orkiestry św. Mikołaja”, pokazu przygotowania sera wołoskiego, a także warsztatów pieczenia chleba na drewnie i tworzenia karpackiej kapeli.
 

Fot. Materiały prasowe.
 
Wołoska Koliba, czyli folkowe spotkania na pasterskim szlaku [PROGRAM]
 
Sobota,  28 września. Osławica – Bacówka u Franosa  
 
12.00 – Rozpoczęcie osodu (powrót z wypasu), nawoływanie trąbit do przybycia owiec
12.30 – Spęd owiec 
13.00 – Powitanie gości przez bacę Władysława Franosa i poczęstunek bryndzą 
13.30 – Występy artystyczne, gry i zabawy pasterskie, pokazy łuczników, warsztaty Trąbit, spacer zielarski oraz warsztaty fotograficzne w plenerze. Do tego wystawa fotograficzna o tematyce pasterskiej oraz wystawa sprzętu pasterskiego, a także  kiermasz produktów pasterskich i rękodzieła.
17.00 – Koncert kapeli góralskiej „Wałasi”
 
Niedziela, 29 września. Wisłok Wielki – Chata nad Wisłokiem
 
12.00 – Masza święta w cerkwi, w Wisłoku Wielkim, z udziałem Trąbitów i kapeli góralskiej „Wałasi” 
13.30- Występy zespołów ludowych, warsztaty rzemiosła: haftu, drewna i ceramiki, oraz warsztaty pieczenia chleba, jarmark rękodzieła, wystawa pasterska i fotograficzna, pokaz przygotowania sera wołoskiego, warsztaty tworzenia kapeli karpackiej. Ponadsto „Święto pieroga” zorganizowane przez Koło Gospodyń Wiejskich z Czystogarbu z konkursami i nagrodami.
17.00 – Koncert „Orkiestry św. Mikołaja”. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy