Reklama

Lifestyle

Miasto Szkła w Krośnie

Antoni Adamski
Dodano: 23.11.2012
587_miasto_szkla_6
Share
Udostępnij
Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie to program unikalny. Poprzez nawiązanie do tradycyjnej lokalnej specjalności ma przyciągnąć turystów i pokazać im także coś więcej: kulturę miasta zwanego niegdyś „małym Krakowem” oraz atrakcje najbliższych okolic. W ostrej walce konkurencyjnej krośnieńskie produkty wygrywają jakością i oryginalnym wzornictwem.
 
Szklarski kunszt
   
Jeszcze niedawno: po likwidacji sklepu firmowego Krośnieńskich Hut Szkła w Rynku, przez kilka lat w centrum miasta nie można było kupić miejscowych wyrobów. Sytuacja ta należy już do przeszłości dzięki otwartemu Centrum Dziedzictwa Szkła. Najważniejszym elementem projektu jest zespół pawilonów zbudowany na kilku poziomach w dawnym wale obronnym, z głównym wejściem od Rynku, na skrzyżowaniu z ulicą Blich. Najważniejszym miejscem ekspozycji jest czynny piec hutniczy, w którym na oczach zwiedzających powstają ręcznie formowane wyroby artystyczne. Za pomocą piszczela – długiej żelaznej rurki nabiera się z pieca porcję płynnego szkła. Gęstą przeźroczystą masę można zabarwić na jednolity kolor (za pomocą pudrów) lub w efektowne centki (poprzez użycie granulatów). Masie szklanej nadaje się kształt poprzez wydmuchiwanie. To prawdziwa sztuka. Można się o tym przekonać samemu, gdyż hutnicy zachęcają by pójść w ich ślady. Amatorskie próby najczęściej skazane są na porażkę: wydmuchany wyrób jest niekształtny, jego ścianki zbyt grube lub cieńsze niż powłoka choinkowej bańki. Dlatego nieudane wyroby lądują w pojemniku ze stłuczką, która zostanie powtórnie przetopiona na masę szklaną.
   
Turyści prowadzeni są następnie do warsztatów, gdzie odbywa się wykańczanie wyrobów. To mylące określenie, bo właściwie w tym dziale następuje ich kreowanie. Z różnokolorowych cieniutkich rurek podgrzewanych palnikiem formowane są niewielkie zwierzątka – najmniejsze wielkości guzika. Szklarz-artysta nadaje miniaturkom indywidualny wyraz. Przy innym warsztacie pracownica maluje na różnokolorowych bańkach pejzaże tak misternie, iż szkoda narażać je na stłuczenie wieszając na choince. Lepiej eksponować je na specjalnym drucianym stojaku. Grawer przenosi na szklaną powierzchnię reprodukcję konnego portretu Józefa Piłsudskiego pędzla Wojciecha Kossaka, którą następnie utrwala za pomocą precyzyjnych rylców. Drobne detale nanosi za pomocą wierteł dentystycznych. W dziale witraży kolorowe płytki spajane są tradycyjnie za pomocą ołowiu lub metodą Louisa C. Tiffany'ego (1848-1933), amerykańskiego projektanta, który w okresie secesji zrewolucjonizował sztukę dekoracyjną. Wedle jego wskazań szklane płytki owijane są taśmą miedzianą i spajane za pomocą cyny. Pozwala to na tworzenie witraży przestrzennych np. abażurów do lamp.
   
Uczyć i bawić
   
W zachodniej pierzei Rynku mieści się unikalny zabytek, nigdy dotąd nieudostępniany turystom. To wychodzące poza fasady kamienic dawne kupieckie piwnice, zbudowane w XVI-XVII stuleciach. Tutaj oglądamy pokaz „Szkła w fizyce”, adresowany przede wszystkim do dzieci i młodzieży. Przyświeca mu popularna idea edukacji poprzez zabawę. Zwiedzający mogą zapoznać się z fizycznymi właściwościami szkła i jego zastosowaniem w życiu codziennym.
   
W kolejnej piwnicy przedprożnej stoi  – jako eksponat poglądowy –  przeniesiony z jasielskiej huty nieczynny dziś piec szklany oraz ręczna prasa, na której  wytłaczano szklane ochrony do reflektorów samochodowych, w tym do kultowej Syreny100.  Praca przy prasie była tak ciężka, iż zatrudniano przy niej więźniów. O pracy szklarzy od lat 20-tych do 70-tych informują arcyciekawe zdjęcia dokumentalne, które oglądamy w powiększeniu na monitorach. Zaplanowano kolejną atrakcję na miarę techniki XXI wieku. Niedługo zwiedzających będzie w podziemiach witał hologram: trójwymiarowa, postać hutnika. Postać będzie interaktywna: jeżeli dotkniemy ją palcem, hutnik odsunie się, reagując jak żywy człowiek.
   
Krosno w Wenecji i w Hollywood

Zaledwie kilkunastu wytwórców szkła cieszy się światowa renomą. Wszyscy oni współpracują z Krosnem. Najstarsza z nich marka to Murano. Nazwa jednej z weneckich wysp, gdzie piece hutnicze działają od X wieku. Od tysiąca lat ich najpiękniejsze na świecie szkło trafia na dwory królewskie i do rezydencji możnowładców. Tradycje Murano pokazuje przebogate Muzeum Szkła. Za sprzedaż tajemnicy miejscowych warsztatów zdrajcy wbijano w serce kryształowy sztylet. Muzealny budynek – tak jak inne gmachy w Wenecji – posadowiony jest na dębowych palach wbitych w dno zatoki. Zwiedzający czują – tak jak np. podczas wizyty w Pałacu Dożów – że posadzka porusza się. Z tego powodu gabloty z drogocennymi eksponatami przytwierdzone są do sufitu. To w tych – pracowicie skopiowanych dla potrzeb filmu – wnętrzach rozegrała się scena walki Jamesa Bonda z napastnikiem. W jej wyniku wszystkie (skopiowane) eksponaty zostały zniszczone, lecz agent Jej Królewskiej Mości zwyciężył. Może warto wyświetlać te scenę w Krośnie jako przykład jak ze szkłem postępować nie należy? Teraz najstarsza i najsłynniejsza marka europejska zleca niektóre swoje wyroby krośnieńskim hutom szkła. Murano daje własne wzornictwo, firmując i sprzedając polskie wyroby jako własne. Czy jest na świecie sprawiedliwość?   
 

Irlandzka firma Waterford (założona w 1783 r.) zleciła Polakom to, czego nie potrafiła wykonać sama: zatopienie w paterze płatków złota. Złoto ma temperaturę topnienia niższą, toteż w czasie prób rozpuszczało się w masie szklanej. Ta sztuka udała się dopiero krośnieńskim hutnikom, o czym świadczy pokazywany z dumą eksponat. Francuska wytwórnia Villeroy&Boch (działająca od 1748) znana ze starych fajansów, produkuje dziś całe zastawy stołowe – wśród nich także zlecane Polakom kieliszki. Z Krosnem współpracuje również duńska firma Eva Solo. Produkuje ona szkło stołowe oraz dekoracyjne. Eva Solo współpracuje również z Hollywood, gdzie jej wyroby (w tym również te z Krosna) wykorzystywane są w produkcji filmów science fiction. Inni partnerzy Krosna to: Zwiesel i Leonardo z Niemiec, belgijski Henry Dean, angielskie: Svaja, LSA International oraz renomowana sieć supermarketów Marks&Spencer a także Marianne Guedin Paris i wiele innych.
   
Legenda rodziny Borowskich
    
Wrażenie iż krośnieńskie szkło bazuje na firmach z zewnątrz byłoby mylne. Ostatnia piwnica  poświęcona jest miejscowym twórcom. Dokonano ich ostrej selekcji, w myśl zasady iż „w sztuce nie ma demokracji”. Interesująca twórczość krośnieńskich artystów zasługuje na osobną publikację. Zobaczyć możemy szkło kilku pokoleń twórców. Od tradycyjnych, misternych dekoracji Stanisława Mola – zdobnika (kuglera), który swą pracę w KHS rozpoczął w roku 1957, poprzez artystów średniego pokolenia: Jerzego Maraja i Henryka Rysza, na szklanych kompozycjach młodych artystów takich jak np. Patrycja Dubiel, Agnieszka Leśniak-Banasiak czy Mateuszu Maraju skończywszy.
   
Centrum Dziedzictwa Szkła jest placówką oświatową oraz kulturalną. Odbywa się tu cykl „Spotkań z artystą”, który zainaugurował Mateusz Maraj. W sali gdzie pracuje piec hutniczy planowane są koncerty. Na tarasie, obok planowanej kawiarni, przez teleskop prowadzone będą obserwacje astronomiczne (w wybrane dni Centrum będzie czynne do 24).

Koszt inwestycji wyniósł niecałe 16 mln zł – z tego z funduszy unijnych 7,2 mln zł, zaś z budżetu państwa 1,2 miliona. Przy tak poważnych programach  zazwyczaj następują cięcia oszczędnościowe. W Krośnie stało się inaczej.  Samorząd dodatkowo sfinansował odnowienie atrakcji turystycznej: XVII- wiecznej wieży kościoła farnego, która jest symbolem miasta. Jesienią oddane zostanie po konserwacji unikalne wnętrze kościoła farnego: jednego z najwspanialszych – i najmniej znanych w kraju – zabytków polskiego gotyku i wczesnego baroku. Obecnie kończy się modernizacja płyty Rynku, przy którym mieści się Centrum.

Szkło nie jest jedyną atrakcją Krosna, którego przeszłość i współczesność  – a także zabytki pobliskich miejscowości – mają przyciągać turystów polskich, słowackich i zachodnioeuropejskich.

Więcej informacji na stronach internetowych:

www.miastoszkla.pl
www.facebook.com/miastoszkla

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy