Reklama

Lifestyle

Oplem aż pod granicę z Koreą. Rzeszowianie w ekstremalnej podróży

Katarzyna Grzebyk
Dodano: 13.05.2015
SONY DSC
Share
Udostępnij
Dystans 32 tysięcy kilometrów w 45 dni zamierzają pokonać Łukasz Błażejowski i Wojciech Kubala, którzy 12 czerwca wyruszają z Rzeszowa w ekstremalną wyprawę do Magadanu, Władywostoku ? prawie pod granicę z Koreą Północną – i Mongolii. Ekstremalną, bo drogę, którą zwykle pokonują auta terenowe, oni planują przejechać 15-letnim samochodem osobowym. W bagażniku będą wieźć ok. 50 książek z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, które trafią do Domu Polskiego we Władywostoku.
 
W 2012 roku Łukasz Błażejowski, urzędnik miejski, fotograf-amator i pasjonat podróży na tereny dawnego ZSRR, oraz Wojciech Kubala, nauczyciel historii w Akademickim Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie, autor książek i artykułów prasowych dotyczących średniowiecznej architektury obronnej, i podróżnik z zamiłowania, zorganizowali 35-dniową wyprawę na Syberię. Przejechali wówczas ok. 20 tys. km, a w podróży towarzyszył im Paweł Wacław. Tym razem jadą we dwóch. – Pierwszy raz jako kierowca pokonam tak długi dystans, 32 tysiące kilometrów to duże wyzwanie dla kierowcy, zwłaszcza że drogę, którą pojedziemy, zwykle pokonują auta terenowe z napędem 4×4, albo motory – zaznacza Wojciech Kubala.
 
W bagażniku części zamienne obok? książek

Przygotowania do wyprawy ?Syberia 2015? nabrały rozmachu. Łukasz i Wojciech złożyli już wnioski o wizy, załatwili niezbędne ubezpieczenia. Do wyprawy przygotowany jest także 15-letni opel astra kombi. – Serwisowaniem auta zajmuje się Ryszard Busz, mechanik z Rzeszowa, więc mamy nadzieję, że na trasie nie będzie większych niespodzianek. Oczywiście, jesteśmy przygotowani i na nie, bo firma SZiK zaopatrzyła nas w niezbędne części zapasowe – dodaje Wojciech Kubala. 
 
W bagażniku astry oprócz części zamiennych, miejsce znajdzie dwa kartony z książkami (literatura polska) od Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie. Łukasz i Wojciech przekażą je do Domu Polskiego we Władywostoku. Podróżnicy kompletują także ekwipunek. ? Dostaliśmy sporo żywności od ZM Smak-Górno i spółki Makarony Polskie w Rzeszowie, chcemy jak najwięcej zabrać ze sobą, bo w trasie planujemy maksymalnie oszczędzać, np. śpiąc w samochodzie czy namiocie – mówi Łukasz Błażejowski. – Obliczyliśmy, że budżet wyniesie ok. 5 tysięcy zł od osoby. To niewiele, bo za tygodniową egzotyczną wycieczkę trzeba zapłacić min. 4 tysiące złotych, a nasza wycieczka będzie trwać 45 dni.
 
Cel: Magadan, Władywostok i Mongolia
 
Celem wyprawy Wojtka i Łukasza jest nie tylko dojechanie do najdalej wysuniętych na wschód miejscowości Federacji Rosyjskiej (Magadan, Władywostok), ale także gruntowne zapoznanie się z dziedzictwem historycznym, kulturowym i przyrodniczym terenów Syberii. Wśród najciekawszych punktów ich przedsięwzięcia jest poznanie jednego z najmniej dostępnych skrawków dawnego ZSRR, jakim jest Magadan, i przemierzenie trudno dostępnej Drogi Kołymskiej (M56), zwanej również Drogą Kości. – Liczymy również na dotarcie do jakiegoś opuszczonego i zapomnianego łagru – przyznaje Łukasz Błażejowski.  Być może uda nam się zobaczyć łagier Perm 36, jeden z najbardziej znanych obozów Gułagu Związku Radzieckiego, który w latach 70. i 80. był miejscem przetrzymywania dysydentów i opozycji politycznej – dodaje Wojciech Kubala.
 
W planie wyprawy mają też Mongolię, w której zamierzają odwiedzić dawną i współczesną stolicę tego kraju – Karakorum i Ułan Bator. Na terenie Rosji zamierzają zaś zwiedzić m.in.: Kazań, Omsk, Nowosybirsk, Irkuck, Ułan Ude, Czyta, Jakuck, Magadan, Chabarowsk, Birobidżan, Błagowieszczeńsk, Władywostok. 
 
Wyprawę ?Syberia 2015? możecie śledzić na oficjalnym profilu na Facebooku https://www.facebook.com/syberia2015?fref=ts 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy