Same Bolestraszyce, niewielka wieś ledwie kilka kilometrów oddalona od Przemyśla, potocznie mówiąc, „sroce spod ogona nie wypadła” i ma ponad 600-letnią historię. W tutejszym pałacu, który odrestaurowany do dziś stoi w arboretum, w połowie XIX wieku przez 10 lat mieszkał Piotr Michałowski, jedyny polski malarz, którego obraz wisi w paryskim Luwrze. Michałowski znany jako genialny akwarelista, był też reformatorem rolnym, ministrem Komisji Przychodów i Skarbu w Królestwie Kongresowym oraz szefem uzbrojenia armii polskiej w powstaniu listopadowym. Malarz zasypując fosy i wyrównując teren wokół pałacu, założył też park, który stał się początkiem późniejszego arboretum. To powstało w 1975 r. i od początku kojarzy się z nazwiskiem prof. Jerzego Pióreckiego. Dzięki niemu powstało miejsce, które pozwala prowadzić badania naukowe, ale przede wszystkim kształcić dzieci i dorosłych.
TO MOŻE CIĘ ZAINTRESOWAĆ
Wyjątkowe i jedyne w regionie
Polski dereń jadalny
Sentymentalna, swojska i unikatowa jest kolekcja historycznych odmian grusz, jabłoni i derenia jadalnego zgromadzona w dziale roślin użytkowych. Odmiany te uprawiane od wieków, przed głodem chroniły naszych przodków, a hodowane na tych ziemiach dostosowały się do lokalnych warunków glebowych i klimatycznych, dzięki czemu do dziś wspaniale plonują. Jednak i to nie uchroniło ich przed masowym karczowaniem, bo na ich miejsce masowo wdarły się powojenne, niskopienne, przemysłowe odmiany jabłoni i gruszy. A szkoda, bo przed wojną jabłoń i dereń jadalny były w każdym dworze, albo przy willach zamieszkiwanych przez inteligencje. Jabłonie i grusze rozkwitały przy najmniejszych, najbiedniejszych wiejskich chatach, w licznych odmianach były znakomitym zapasem na czas zimy i wiosennego przednówku. Ludność żydowska rozkochana była w dereniu wykorzystywanym na świetne konfitury, powidła i genialne nalewki – dereniówki. Na szczęście tradycja derenia, bardzo polskiego drzewa wywodzącego się z Podola, znów odżywa i coraz częściej występuje w przydomowych ogrodach. Przepiękny, najstarszy, ponad stuletni dereń zasadzony przez rodziną Zajączkowskich można oglądać w Bolestraszycach, gdzie dereni są całe aleje.
Podróż dookoła świata
ZOBACZ TAKŻE
Poczuj i dotknij piękna przyrody
W przeszłości recepta na zdrową przyszłość
Miło jest dotknąć i powąchać liści granatu, drzewa oliwnego, miry, czy figi. W alei roślin użytkowych zaskoczeniem będą informacje, że niektóre ze znanych nam zbóż, towarzyszą człowiekowi od neolitu. Popularne przed laty gryka, proso, soczewica, dziś dla najmłodszego pokolenia są nic nie mówiącymi wyrazami, a szkoda. Czasem warto wybrać się w przeszłość, by zdrowo żyć w teraźniejszości. Jeszcze więcej niespodzianek czeka na zwiedzających w dziale z dzikimi roślinami jadalnymi. I aż wierzyć się nie chce, jak wartościowymi roślinami mogą być; pokrzywa, lebioda, czy popularny oset.
ZOBACZ TAKŻE
Popularne zagadnienia: , COVID-19 , premier , Ukraina , MZ , nowe zakażenia koronawirusem , zakażenia , Morawiecki , prezydent , koronawirus w Polsce , koronawirus