Reklama
REKLAMA
Automatycznie wyświetlimy artykuł za 10 sekund
Przejdź do artykułu
Reklama
Reklama

Czeka nas hakari (nie mylić z harakiri). Felieton Anny Konieckiej

A A A
Anna Koniecka

Dodano: 15-12-2016

Anna Koniecka Fot. Tadeusz Poźniak

Anna Koniecka Fot. Tadeusz Poźniak

W ten wyjątkowy czas na przełomie roku, pomiędzy robieniem porządków a smażeniem karpia, robimy  zazwyczaj także bilans „dokonań” - cośmy zmajstrowali sami, a co zmajstrowano nam.

Taka już jest ludzka natura, że bez względu na wynik owego bilansu i tak będziemy dążyć do zmian. Oczywiście na lepsze, bo przecież dobrej zmiany nigdy dosyć. Obiecujemy zatem różne rzeczy, sobie i innym, postanawiamy być milsi, bardziej hojni i w ogóle lepsi. Obiecujemy, obiecujemy…

Już samo to poprawia nam nastrój. I właśnie o to chodzi. O więcej optymizmu. W takim odświętnie optymistycznym makijażu wszystko wygląda od razu lepsze nawet niż jest. Cudowna przemiana następuje – zjawisk i ludzi. Zdrajca zostaje bohaterem. Kłamca nie kłamie a jedynie mija się z prawdą. Złodziej zaś nie kradnie lecz pożycza albo „organizuje”. A kiedy zostanie przyłapany i obieca poprawę, może liczyć, że wina zostanie mu odpuszczona.

Reklama

Podążając tym tokiem rozumowania:

Prokuratura zarządzana przez ministra Ziobrę to wprawdzie jeszcze nie konfesjonał lecz łaska odpuszczania win już nie jest jej obca.

Weźmy tylko aferę z wywożeniem zagranicę nielegalnie leków, które powinny być sprzedawane w polskich aptekach. Mafia lekowa zarabia na tym krocie. W aptekach leków brakuje - dramat dla pacjentów. Tymczasem, jak podaje Gazeta Prawna, na 95 wszczętych w ciągu ostatnich trzech lat postępowań aż ¾ kończy się umorzeniem lub warunkowym zawieszeniem. Np. sprawę o wywiezienie leków z Polski o wartości 30 mln zł śledczy umorzyli, gdyż oskarżona przeprosiła pana prokuratora i obiecała, że nigdy więcej nie będzie tego robić.

Sprawa zaś wywiezienia leków wartych 45 mln zł została umorzona z uwagi na… niską szkodliwość społeczną czynu. Wysoka szkodliwość społeczna zaczyna się od jakiejś konkretnej liczby zgonów pacjentów którzy nie dostaną leków?

Ale po co dramatyzować. Przecież można spojrzeć na sprawę z innej strony. Zażywamy w Polsce i tak za dużo leków – to po pierwsze. Nadmiar leków zdrowiu szkodzi. Po drugie - optymiści są zdrowsi i nie potrzebują szukać leków, których nie ma w aptekach. Po trzecie i ostatnie w tym temacie – trzeba mieć nadzieję, że pierwszy szeryf RP dla swoich miłosiernych śledczych aż tyle miłosierdzia sam nie okaże. Potrafi  wszak zaciekle walczyć o bardziej jednostkowe, znacznie mniej wrażliwe społecznie sprawy niż afera lekowa. A poza tym on też kiedyś będzie stary i będzie musiał pójść z receptą do apteki, czego mu życzę w ten okołoświąteczny czas kiedy jesteśmy dla siebie nieco milsi, żeby to nastąpiło jak najpóźniej.

A propos recept. Tu zamiast optymizmu - horror. Okazuje się, że w Polsce nawet po śmierci lekarze wystawiają recepty. Pojawiło się takich recept trochę i trwa śledztwo w sprawie a nie przeciwko komuś. Z tym zresztą może być pewien kłopot…

Reklama

Za to w kwestii obronności oraz gospodarki – sukces goni sukces.

Obronność: Jesteśmy bezpieczni a będziemy jeszcze bardziej. Już sypiemy płatki róż na drogi, którymi będzie podążać jedna cała(!) brygada NATO, obiecana jeszcze poprzedniemu rządowi. Ale że mamy ciągłość władzy, więc i ta, co jeszcze teraz jest, też się cieszy. Ma ona również własne powody do radości i dumy z powodu autorskich pomysłów, z których zachwyciły mnie wszystkie dwa. 1. Obrona terytorialna składająca się z bezrobotnych, bo tacy się głównie zgłaszają (tłoku nie ma). 2. Rzesza emerytów z aparatami fotograficznymi obnażająca wśród demonstrantów V kolumnę (czyli sabotażystów, prowokatorów i innych szpiegów) podczas organizowanych przez partię rządzącą manifestacji oraz innych jej ulicznych cyklicznych zgromadzeń. Naprawdę fajny pomysł, tylko czy aparat w pakiecie i ubezpieczenie? No i jaka forma zatrudnienia, bo chodzą słuchy, że emerytom nie wolno będzie dorabiać.

Obrona Terytorialna składająca się z 50 tys. niedzielnych ochotników (szkolonych w weekendy), jest niestety mocno krytykowana, że to wyrzucanie ogromnych pieniędzy, a pożytek żaden. Niewyszkolony żołnierz  na co komu przydatny? Na mięso armatnie? Lepsza armia zawodowa. Ba!

Ale 500 zł miesięcznie dla kogoś, kto mało zarabia albo nic – jeszcze lepsze. A poza tym zanim taki ochotnik się zestarzeje, przez te wszystkie weekendy czegoś się w końcu zdąży nauczy. Czyż nie?

Gospodarka: tu najbardziej spektakularne dwa sukcesy. 1. Repolonizacja banku PEKAO SA; drugiego co do wielkości banku w Polsce. Ale… czy to faktycznie taki wielki sukces dla nas? Czy raczej dla Włochów, którzy – przypomnijmy - kupili za rządów premiera Buzka PEKAO za kwotę 4,3 mld zł. Zarobili przez te lata ponad 30 mld zł (!) na czysto. Plus 10, 6 mld teraz za odsprzedanie PZU niespełna 1/3 akcji PEKAO.

Reklama

Niemiej repolonizacja banków – to jest nareszcie krok w dobrą stronę. Szkoda, że tak późno. Szkoda wyprzedanych za bezdurno zakładów, firm. Ale to se ne wrati.  
2. Polski rząd jako pierwszy na świecie wyemitował tzw. zielone obligacje (Green Bonds) na kwotę 750 mln euro. Cieszą się wielkim zainteresowaniem inwestorów. I to może cieszyć również rząd, część obywateli – beneficjentów 2x 500 + (dzieci + żołnierze ochotnicy OTK), a także powinno ucieszyć korzystających z innych form pomocy socjalnej.

Będzie co rozdawać, tylko że to jest kolejny kredyt, kolejne zadłużenie państwa. Chyba że premier Morawiecki błyśnie jeszcze jakimś „pionierskim pomysłem”  który pozwoli spłacić obligacje przed terminem wykupu. Nie wiem jak w ekonomii ale w życiu cuda się zdarzają szalenie rzadko.

Edukacja. O nie, nie będziemy psuć nastroju. Mimo że pani nauczycielka co została ministrem od oświaty tak szeroko i szczerze się do nas uśmiecha. Jak wypadnie eksperymentowanie na naszych dzieciach, czy uda się wychować pokolenie posłusznych i jednomyślnych z obecną władzą obywateli, pokaże przyszłość.

Natomiast wiadomo, że polskie wyższe uczelnie (przynajmniej niektóre prywatne) przed bankructwem  uratować mogą już tylko studenci zagraniczni. Liczba polskich studentów dramatycznie spada (niż demograficzny). Liczba studentów zagranicznych nie jest wprawdzie duża ale systematycznie rośnie. Dlatego że studia są u nas najtańsze w Europie Zachodniej. I tu można za komplement przyjąć i nim się napawać, że wprawdzie najtańsza ale jednak Polska to Zachód. (Jeszcze…)

Reasumując: bilans tegoroczny wypada chwilami naprawdę całkiem nieźle.

Jeśli dodać tempo prac nad legislacją, zaangażowanie posłów, to jak oni ślęczą po nocach, trudno nie przyznać racji premierowi Morawieckiemu, że zasługują, żeby mieć 9 razy wyższą kwotę wolną od podatku iż zwykły obywatel. To też jest miarą sukcesu, że Polskę w tych ciężkich czasach na to stać.

Reklama

No, może wystarczy, bo nie wiem jak Państwo, ale ja się czuję już lekko przejedzona tymi sukcesami.

Czuję się jakbym wróciła z maoryskiej uczty, jaką urządzali sobie pradawni mieszkańcy Wyspy Północnej w Nowej Zelandii. Czemu mam aż tak odległe skojarzenia, biegnące hen, na Antypody? A dlatego, że Maorysi nowozelandzcy też (jak my) wychodzili z założenia, że jak ucztować, to całą gębą. A nie dziubać  coś tam, coś tam widelcem albo jak w modnej obecnie kuchni molekularnej zadowalać się symboliką potrawy a nie  z przeproszeniem się zdrowo nażreć.

Potrawy na maoryską ucztę, która nazywała się hakari, szykowano przez cały rok albo dłużej; spraszano swoich gości (jak u nas – swój swego zawsze wyżywi). A potem wszyscy jedli, jedli, jedli… Z tą różnicą, że oni ucztowali za swoje.

Reklama
Reklama
Reklama
zobacz więcej

POLECANE

RZESZÓW WEATHER
Reklama

NASI PARTNERZY

zamknij

Szanowny Czytelniku !

Zanim klikniesz „Zgadzam się” lub zamkniesz to okno, prosimy o przeczytanie tej informacji. Prosimy w niej o Twoją dobrowolną zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz przekazujemy informacje o tzw. cookies i o przetwarzaniu przez nas Twoich danych osobowych. Klikając „Zgadzam się” lub zamykając okno, zgadzasz się na poniższe. Możesz też odmówić zgody lub ograniczyć jej zakres.

Zgoda

Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez Zaufanych Partnerów Grupy SAGIER Twoich danych osobowych, które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i w aplikacjach w celu ustalenia Twoich potencjalnych zainteresowań dla dostosowania reklamy i oferty) w tym na umieszczanie znaczników internetowych (cookies itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie takich znaczników, kliknij przycisk „Przejdź do serwisu” lub zamknij to okno.
Jeśli nie chcesz wyrazić zgody, kliknij „Nie teraz”. Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Możesz edytować zakres zgody, w tym wycofać ją całkowicie, przechodząc na naszą stronę polityki prywatności. Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania Twoich danych osobowych w celach marketingowych Zaufanych Partnerów. Zaufani Partnerzy to firmy z obszaru e-commerce i reklamodawcy oraz działające w ich imieniu domy mediowe i podobne organizacje, z którymi Grupa SAGIER współpracuje.
Podmioty z Grupy SAGIER w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzają Twoje dane we własnych celach marketingowych w oparciu o prawnie uzasadniony, wspólny interes podmiotów Grupy SAGIER. Przetwarzanie takie nie wymaga dodatkowej zgody z Twojej strony, ale możesz mu się w każdej chwili sprzeciwić. O ile nie zdecydujesz inaczej, dokonując stosownych zmian ustawień w Twojej przeglądarce, podmioty z Grupy SAGIER będą również instalować na Twoich urządzeniach pliki cookies i podobne oraz odczytywać informacje z takich plików. Bliższe informacje o cookies znajdziesz w akapicie „Cookies” pod koniec tej informacji.

Administrator danych osobowych

Administratorami Twoich danych są podmioty z Grupy SAGIER czyli podmioty z grupy kapitałowej SAGIER, w której skład wchodzą Sagier Sp. z o.o. ul. Mieszka I 48/50, 35-303 Rzeszów oraz Podmioty Zależne. Ponadto, w świetle obowiązującego prawa, administratorami Twoich danych w ramach poszczególnych Usług mogą być również Zaufani Partnerzy, w tym klienci.
PODMIOTY ZALEŻNE:
http://www.biznesistyl.pl/
http://poradnikbudowlany.eu/
http://modnieizdrowo.pl/
http://www.sagier.pl/
Jeżeli wyrazisz zgodę, o którą wyżej prosimy, administratorami Twoich danych osobowych będą także nasi Zaufani Partnerzy. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności i tam też zmodyfikować lub cofnąć swoje zgody.

Podstawa i cel przetwarzania

Twoje dane przetwarzamy w następujących celach:
• 1. Jeśli zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi zapewniającej Ci możliwość zapoznania się z jednym z naszych serwisów w oparciu o treść regulaminu tego serwisu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.
• 2. Zapewnianie bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszanie naszych usług i dopasowanie ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach), jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług (np. jeśli interesujesz się motoryzacją i oglądasz artykuły w biznesistyl.pl lub na innych stronach internetowych, to możemy Ci wyświetlić reklamę dotyczącą artykułu w serwisie biznesistyl.pl/automoto. Takie przetwarzanie danych to realizacja naszych prawnie uzasadnionych interesów.
• 3. Za Twoją zgodą usługi marketingowe dostarczą Ci nasi Zaufani Partnerzy oraz my dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować) reklamodawcy i ich przedstawiciele chcieliby mieć możliwość przetwarzania Twoich danych związanych z odwiedzanymi przez Ciebie stronami internetowymi. Udzielenie takiej zgody jest dobrowolne, nie musisz jej udzielać, nie pozbawi Cię to dostępu do naszych usług. Masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie.

Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania, czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy, przez czas jej wykonywania i ewentualnie okres przedawnienia roszczeń z niej (zwykle nie więcej niż 3 lata, a maksymalnie 10 lat), a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora, do czasu zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu.

Przekazywanie danych

Administratorzy danych mogą powierzać Twoje dane podwykonawcom IT, księgowym, agencjom marketingowym etc. Zrobią to jedynie na podstawie umowy o powierzenie przetwarzania danych zobowiązującej taki podmiot do odpowiedniego zabezpieczenia danych i niekorzystania z nich do własnych celów.

Cookies

Na naszych stronach używamy znaczników internetowych takich jak pliki np. cookie lub local storage do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach, aplikacjach i w Internecie. W ten sposób technologię tę wykorzystują również podmioty z Grupy SAGIER oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą dopasowywać reklamy do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Pod tym linkiem znajdziesz także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, aby ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.

Twoje uprawnienia

Przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas, inne podmioty z Grupy SAGIER i Zaufanych Partnerów:
1. Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać (cofnięcie zgody oczywiście nie uchyli zgodności z prawem przetwarzania już dokonanego na jej podstawie);
2. Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego, którym w Polsce jest Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.