Reklama

Ludzie

Monika Mikowska. Zawsze mobi

Sylwia Katarzyna Mazur
Dodano: 17.10.2013
8202_mikowska-5
Share
Udostępnij
Monika Mikowska. Kobieta-orkiestra. Matka, współwłaścicielka firmy, autorka bloga, szkoleniowiec oraz autorka kilku dużych publikacji dotyczących polskiego rynku mobilnego. Właśnie rozpoczyna pracę jako nauczycielka akademicka. Miłośniczka wysokich obcasów. Z branżą interaktywną związana od ponad dziewięciu lat.  W piątek odwiedzi Rzeszów. Na spotkaniu Geek Girls Carrots – społeczności kobiety kochających nowe technologie – opowie o mobile marketingu.
 
Swoje życie zawodowe opiera na dwóch filarach. Pierwszy z niech to kreatywna agencja marketingu mobilnego mobeedick, której jest współwłaścicielką, a w logo której znajduje się sympatyczny wieloryb nawiązujący do znanej powieści Hermana Melville’a. Drugi, to blog jestem.mobi, na którym popularyzuje wiedzę dotyczącą mobile marketingu oraz rozwiązań mobilnych. Jak sama przyznaje ta strefa jej aktywności służy przede wszystkim komunikacji i edukacji. 
 
Apli- co?

Na pytanie czym jest aplikacja mobilna, odpowiada, że to oprogramowanie na telefon, czy inne urządzenia przenośne. Do najpopularniejszych należą gry oraz aplikacje-komunikatory. Są to gry lub aplikacje ułatwiające zakupy. Część aplikacji działa bez dostępu do Internetu, cześć tego dostępu wymaga. Według specjalistki Polacy nie wiedzą jak w pełni wykorzystywać możliwości, które dają im coraz popularniejsze smartfony. Często o możliwościach swoich nowych komórek dowiadują się od swoich znajomych lub krewnych, równie często wiedza ta zdobywana jest metodą prób i błędów. 
 
Ale numer!
 
Monika nie pamięta, kiedy narodziła się jej miłość do telefonów komórkowych. Oczywiście pamięta swoją pierwszą Nokię, którą dostała od taty w latach 90-tych. – Od początku mam ten sam numer telefonu – mówi z dumą. Miłość do Nokii nie przetrwała próby czasu, dziś korzysta z iPhone’a, choć jak sama przyznaje nie jest fanatyczną wyznawczynią kultu „jabłuszka”, a jedynie fanką jego niezawodności i użyteczności.
 
Raporty, raporty…
 
Jej ostatnią publikacją jest raport pt. „Rola mobilnych finansów w życiu Polaków” przygotowany razem z TNS Polska i Getin Bankiem, którego pojawienie się skomentowała z właściwym dla siebie poczuciem humoru na Twitterze: „Obiecuję, że to już ostatni raport w tym roku ;-)”. Jak znaleźć czas na stworzenie materiału, którego pojawienia się wypatruje cała branża?  – Trzeba zarwać kilka nocy. Im bliżej deadline’u, tym mniej snu – śmieje się Monika. Ostatnio faktycznie mogła cierpieć na jego deficyt. Dwa tygodnie wcześniej ukazała się bowiem publikacja „Mobile Commerce w Polsce. 2013”, która diagnozowała stan, tego coraz popularniejszego, obszaru e-commerce, dzięki któremu klient może dokonywać zakupów on-line przy pomocy telefonu komórkowego lub innego urządzenia przenośnego. 
 
3P

W biznesie kieruje się zasadą 3P. Rozwiązania mobilne powinny być piękne, proste i praktyczne. Wszystkie te cechy powinny występować łącznie, wtedy rozwiązanie będzie idealne. Każda z tych cech jest ważna na tyle, by pozostałe nie mogły bez niej funkcjonować. Fakt, iż aplikacja ma być prosta w obsłudze i do tego praktyczna nikogo nie dziwi. Skąd zatem piękno? – Mając do wyboru dwie rzeczy o podobnych parametrach, z pewnością wybierzemy tę ładniejszą, prawda? – pyta Monika. Wiele aplikacji mobilnych jest tworzonych przez zdolnych programistów, którzy nie posiadają kompetencji w tworzeniu nie tylko użytecznych, ale również atrakcyjnych wizualnie interfejsów. Rynek jest coraz bardziej nasycony, dlatego łatwiej jest się przebić z rozwiązaniami, które są najzwyczajniej w świecie ładne.  
 
The Wanted
 
W trakcie swojej kariery zawodowej pracowała z bankami (Meritum Bank, Kredyt Bank, BZ WBK, Lukas Bank, Raiffeisen Bank Polska), operatorami sieci komórkowej (Orange, Play), czy firmami FMCG (NIVEA Polska, Mars). Jej klientami bywają też małe przedsiębiorstwa, których przedstawiciele – jak mówi Monika – są zawsze bardzo zaangażowani w prace nad projektami. Jak przystało na nowoczesnego lidera, Mikowska bardzo ceni sobie pracę z własnym zespołem. – Uwielbiam pracować z drużyną mobeedicka. Ostatnio zresztą powiększyliśmy skład. Efekty tego będą widoczne w najbliższych tygodniach.
 
Na wysokich obcasach
 
Jedną z cech, które uczyniły ją tak rozpoznawalną w branży, są… niebotycznie wysokie szpilki. Zdaje się, że niewiele jest kobiet, które przy 175 cm wzrostu, nie obawiałoby się założyć kilkunastocentymetrowych obcasów.  
 
 
Monika bez kompleksów opowiada o branży, w której dominują mężczyźni z technicznym wykształceniem (sama skończyła nietechniczny kierunek na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu). – Nigdy nie spotkałam się z jakimś nieprofesjonalnym zachowaniem ze strony kolegów, czy panów, których szkoliłam. Ale zdarzają się nieprzyjemne sytuacje ze strony kolegów z branży, którzy czasem nie mogą znieść, że "jakaś baba" działa na ich terytorium.
 
A jaką realizację mobilną roku 2013 Monika docenia najbardziej? To „The Most Wanted App” stworzona przez… polską policję. – Po pierwsze, mało kto spodziewałby się takiej kreatywności ze strony Policji, po drugie, pomysł na nią jest genialny. Bazująca na popularnych „pamięciówkach” gra ułatwia zapamiętywanie twarzy poszukiwanych przestępców. Zawiera wizerunki 150 osób poszukiwanych za zabójstwa lub rozboje i z pewnością znajdzie się na mojej liście podsumowującej rok 2013 – dodaje autorka bloga jestem.mobi.
 
Hejt będzie hejtem
 
Monika jest bardzo aktywna na portalach społecznościowych. Na jej profilach praca miesza się z życiem prywatnym. Taka ekspozycja sprzyja też atakom, często irracjonalnym, na osobę Moniki. Jak radzić sobie z falą wirtualnej żółci? – Być na nią przygotowanym i do niej zdystansowanym. Jeśli jest się widocznym, w jakiejkolwiek branży, to absolutnie zawsze będzie się krytykowanym. Większa popularność to automatycznie więcej „hejtów”.
 
Na pytanie, jak łączy ogrom pracy z życiem rodzica, odpowiada że wszystko jest kwestią dobrej organizacji. – Najważniejsza rola życiowa to rola mamy. Dzieci są super i dlatego zawsze powinny mieć pierwszeństwo! W moim przypadku sprawdza się też stara zasada, że im więcej ma się obowiązków, tym jest się lepiej zorganizowanym. A satysfakcjonujące życie prywatne równa się poukładanemu życiu zawodowemu – kończy Monika. 
 

Trzecie spotkanie rzeszowskich Geek Girls Carrots odbędzie się w piątek (18 października), o godz. 18:00, w Garażach Biznesu (pl. Kilińskiego 2, niedaleko dworca PKP). Całe spotkanie będzie poświęcone technologiom mobilnym. Drugą prelegentką będzie Barbara Fusińska.
 
Udział w spotkaniu wymaga zgłoszenia na stronie: ggcrzeszow3.evenea.pl
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy