Reklama

Ludzie

Antiga zaskakuje! Kim jest trener siatkarek DevelopResu?

Natalia Chrapek
Dodano: 17.05.2019
45642_kolacz
Share
Udostępnij
Stephane Antiga w 2014 roku wraz z reprezentacją Polski pokonał Brazylię i zdobył tytuł mistrza świata w siatkówce. Teraz po 5 latach od międzynarodowego sukcesu zostaje szkoleniowcem siatkarek KS DevelopResu Rzeszów. Zaskoczeni są nie tylko rzeszowianie, ale i całe siatkarskie środowisko, tym bardziej, że w ostatnich tygodniach spekulowano o przejściu Francuza do Zaksy Kędzierzyn Koźle lub Paris Volley. 
 
W polskiej lidze Stephane Antiga grał na pozycji przyjmującego przez siedem lat. Był jednym z czołowych siatkarzy PGE Skry Bełchatów. Na swoim koncie ma także występy w Delekcie Bydgoszcz. Mierzący dwa metry zawodnik nie raz zaskakiwał kibiców świetnie rozegranymi akcjami i doskonałym wyszkoleniem technicznym. 
 
Po zakończeniu kariery siatkarskiej Francuz nie dał o sobie zapomnieć. Jako trener polskiej reprezentacji, razem z zawodnikami sięgnął po mistrzostwo świata, trenował Kanadyjczyków i szkolił podopiecznych ONICO Warszawa. Teraz rozpoczyna swoją siatkarską przygodę na Podkarpaciu. 
 
W czwartek, 16 maja, KS DevelopRes podpisał z Antigą kontrakt i były selekcjoner Polski został nowym trenerem rzeszowskich siatkarek. To chyba najbardziej zaskakujący jak do tej pory transfer w polskiej siatkówce. Teraz analizuje słabe i mocne strony drużyny i będzie pracował nad taktyką. Pierwsze efekty pracy zobaczymy wraz z rozpoczęciem nowego sezonu.

– Z ogromną radością ogłaszamy, że w sezonie 2019/2020 nowym trenerem drużyny DevelopRes SkyRes Rzeszów zostanie Stephane Antiga. Wierzymy, że doświadczenie i umiejętności Stephane’a wyniesione z wieloletniej gry na boisku oraz prowadzenia drużyn grających o największe trofea, będą pozytywnym bodźcem dla naszego zespołu i pozwolą naszym zawodniczkom osiągnąć ambitne cele – czytamy na stronie rzeszowskiego klubu. 
 
Jednak Rzeszów…

Czwartkowy komunikat DevelopResu wywołał duże poruszenie nie tylko w Rzeszowie, ale i  w całym siatkarskim środowisku. Nic dziwnego. Jeszcze do niedawna typowano Antigę na zastępcę Andrei Gardiniego w Zaksie Kędzierzyn Koźle oraz spekulowano, że Francuz poprowadzi Paris Volley, w którym ma swoje udziały.
 
– Stephen Antiga przyleciał do nas porannym lotem z Warszawy. Zupełnie przypadkowo zobaczyliśmy, jak wychodzi z samolotu, czekając w tym czasie na inną osobę. Wtedy wpadliśmy na pomysł, by szybko zrobić mu zdjęcie. Nie wiedziałem, że to już nowy trener KS DevlopResu. Myślałem, że odwiedza G2A Arenę. To dla nas duże zaskoczenie – mówi  Marcin Kołacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. 
 
W pracy z rzeszowskimi siatkarkami szkoleniowcowi ma pomóc znajomość realiów polskiej siatkówki. Dobrze mówi też w naszym ojczystym języku, czego nie można powiedzieć o byłym trenerze DevelopResu – Włochu Lorenzo Micellim.  
 
Asystentem nowego szkoleniowca będzie Bartłomiej Dąbrowski, który pełnił już rolę drugiego trenera rzeszowianek w tym sezonie, a pod koniec rozgrywek prowadził je zastępując zwolnionego Włocha. 
 
– Moim zadaniem będzie jak najlepsze przygotowanie trenera Antigi do pracy z żeńskim zespołem. To człowiek spokojny, ale też wymagający, dlatego może się świetnie sprawdzić. Myślę, że razem sobie poradzimy – mówi Bartłomiej Dąbrowski. 
 
Żeński klub siatkarski KS DevelopRes został założony w 2012 roku. Pięć lat później zawodniczki zostały brązowymi medalistkami Ligii Siatkówki Kobiet. W tym roku ponownie wróciły z brązem na szyi. To drużyna, która należy do krajowej czołówki. Aspiracje i nadzieje klubu są wielkie. Czy Francuz im podoła?
 
– To nowa sytuacja dla trenera Stephane Antigi. Do tej pory nie pracował z dziewczynami, więc musi się tego nauczyć. Czeka go niemałe wyzwanie, bo, jak wiemy, kobieta zmienną jest. Skoro zszedł z parkietu i poprowadził od razu reprezentację Polski, poradzi sobie też z płcią piękną – mówi ze śmiechem Krzysztof Ignaczak. 

– W tym momencie to najlepszy trener na polskim rynku siatkarskim. Młody, dynamiczny, a do tego z fantastycznym warsztatem. Chociaż wcześniej nie trenował kobiet, doskonale sobie z nimi poradzi. Mało to mamy szkoleniowców, którzy najpierw prowadzili kadry męskie, a później przejmowali damskie? Hiszpan Miguel Angel Falasca, Argentyńczyk Julio Velasco czy Jacek Nawrocki – były trener siatkarzy Skry Bełchatów, teraz selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek – wymienia Marek Pieniążek, wiceprezes zarządu KS DevelopRes. 
 
 
Fot. Archiwum KS DevelopRes Rzeszów
 
Chłopak spod Paryża

Antiga urodził się w 1976 roku pod Paryżem, w gminie Suresnes. Do Polski zawitał po raz pierwszy w 2007 roku, wtedy podpisał kontrakt z PGE Skrą Bełchatów. Żołto-czarne barwy reprezentował przez 4 lata.  
 
Później przeszedł do bydgoskiej Delecty, szybko zatęsknił jednak za Bełchatowem i w 2013 roku wrócił do starej drużyny. Ze Skrą sięgnął po pięć tytułów mistrza kraju, dwa Puchary Polski i tyle samo brązowych medali Ligi Mistrzów (2008, 2010). Zdobył też dwukrotnie srebro podczas klubowych mistrzostw świata (2009,2011). W 2010 roku polscy eksperci uznali, że Stephane Antiga jest najlepszym obcokrajowcem w Plus Lidze. 
 
W przeszłości występował również w lidze francuskiej. Był zawodnikiem klubów Paris UC oraz Paris Volley. We Włoszech reprezentował Bre Banca Lannutti Cuneo, a w Hiszpanii Portol Palma de Mallorca. 
 
Zaraz po zakończeniu kariery zawodniczej skupił się na trenerskiej. Swoją pracę zaczął od trenowania… polskiej kadry w roku mistrzostw świata rozgrywanych nad Odrą i Wisłą. Zdobył z reprezentacją złoty medal, a następnie brąz Pucharu Świata. Co ciekawe dokonał tego w swoim debiucie w roli trenera.
 
W 2014 roku, razem z Łukaszem Kruczkiem trenującym polskich skoczków otrzymał tytuł Trenera Roku. 

Po rozstaniu z biało-czerwonymi zajął się Kanadyjczykami i przeszedł do ONICO Warszawa, które w sezonie 2018/2019 doprowadził do wicemistrzostwa kraju. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy