Reklama

Ludzie

Stachyra trenerem, Rolnicki kapitanem. Nowy skład żużlowy w Rzeszowie!

Natalia Chrapek
Dodano: 24.01.2020
49526_glowne
Share
Udostępnij
Po ponad rocznej przerwie od ligowego speedway’a, rzeszowska drużyna wystartuje w rozgrywkach drugiej Ligii Żużlowej w sezonie 2020. W piątek, w Millenium Hall odbyła się oficjalna prezentacja zawodników Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego. Trenerem drużyny został Janusz Stachyra, kapitanem – Patryk Rolnicki. 
 
Na tę chwilę czekało wielu kibiców czarnego sportu w Rzeszowie. Po ponad rocznej przerwie „jeźdźcy znad Wisłoka” pod nazwą Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego, które powstało we wrześniu ubiegłego roku, będą reprezentować stolicę Podkarpacia w drugiej lidze. Kto wie, może powtórzą sukcesy sprzed lat i zawalczą o awans do pierwszej ligi, a następnie do ekstraligi, by sięgnąć po tytuł mistrza Polski. Wszystko dzięki decyzji Głównej Komisji Sportu Żużlowego, która przyznała drużynie z Rzeszowa licencję warunkową
 
Czternastu nowych „jeźdźców znad Wisłoka”
 
W piątek, w Centrum Kulturalno-Handlowym Millenium Hall odbyła się oficjalna prezentacja 14 zawodników RzTŻ – 5 juniorów i 9 seniorów. W tym pierwszym gronie znaleźli się młodzi żużlowcy z rocznika 2003: Jakub Sroka, Hubert Banaś, Patryk Zieliński, Mateusz Majcher i Konrad Mikłoś. 

– Wszystko zaczęło się dzięki mojemu tacie. To on zabrał mnie na żużel po raz pierwszy. Potem zapisałem się do drużyny i robiłem wszystko, aby dobrze jeździć – opowiadał licznie zgromadzonym kibicom Konrad Mikłoś, wychowanek ZKS Stali Rzeszów, który egzamin licencyjny zdawał na torze w Częstochowie.
 
 
Patryk Rolnicki, kapitan RzTŻ Rzeszów. Fot. Dominik Matuła. 
 
Seniorów w nowym zespole jest więcej. Tutaj prym wiedzie 21-letni Patryk Rolnicki, który również z wyboru kibiców, został kapitanem. To były zawodnik Unii Tarnów i GKM Grudziądza. Na swoim koncie ma złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów,  4. miejsce w finale Brązowego Kasku czy tytuł najlepszego juniora Nice Polskiej Ligi Żużlowej z 2018 roku. Oprócz niego, RzTŻ reprezentować będą: Stanisław Burza, Marcin Rempała, Edward Mazur oraz Dawid Stachyra, syn trenera, Janusza Stachyry – dwukrotnego medalisty Drużynowych Mistrzostw Polski, który w 1994 roku zdobył w Częstochowie także Drużynowy Puchar Polski. Siedmiokrotnie uczestniczył w finałach Mistrzostw Polski Par Klubowych, dwukrotnie (1989, 1990) zdobywając srebrne medale. Był również siedmiokrotnym finalistą Indywidualnych Mistrzostw Polski, najlepsze wyniki osiągając w latach 1988 i 1989 w Lesznie, gdzie dwukrotnie zajął 4. miejsce. Trzykrotnie startował w eliminacjach Indywidualnych Mistrzostw Świata, największy sukces odnosząc w 1987 roku w Lonigo, gdzie w finale kontynentalnym zajął 8. miejsce. Jeszcze w trakcie trwania czynnej kariery zawodniczej podjął się pracy szkoleniowca. W sezonach 2009-2010 był trenerem drużyny KM Ostrów Wielkopolski.
 
 
Janusz Stachyra, były żużlowiec, trener RzTŻ Rzeszów. Fot. Dominik Matuła. 
 
– Cieszę się, że udało się stworzyć tę drużynę. Przed nami nowe wyzwania, wielkie ambicje. Ponownie czuję, że żyję – nie skrywał radości młody Stachyra. 
 
W nowym zespole pojawiły się też zagraniczne nazwiska. Duńczycy – Kenneth Hansen i Patrick Hansen; Rosjanin Ilja Czałow, a także Brytyjczyk Adam Ellis. Każdy z żużlowców prezentował się przed rzeszowską publicznością w towarzystwie modelek Basi Olearki, ubranych w kreacje z najnowszej kolekcji projektantki – „Shine”.
 
– Uważamy, że to drużyna, która będzie godnie reprezentować miasto i klub – mówił Jan Madej, prezes RzTŻ. 
 
– A co z żurawiem? Czy ten symbol będzie nadal towarzyszył zawodnikom? – dopytywał prowadzący wydarzenie Wacław Pyra, znany spiker żużlowy. – Zwróciliśmy się do Stali Rzeszów o bezpłatne udostępnienie logotypu. I wszystko wskazuje na to, że żuraw znajdzie się na kombinezonach naszych żużlowców – odpowiadał prezes RzTŻ. To symbol, z którym rzeszowscy kibice czarnego sportu mocno się identyfikują. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy