Reklama

Ludzie

Odśnieżanie dróg w Bieszczadach i jak to robią Japończycy

Rozmowa z Mariuszem Błyskalem, zastępcą dyrektora Oddziału GDDKiA w Rzeszowie.
Dodano: 26.02.2018
37822_zastep
Share
Udostępnij

– Kiedyś, gdy sypnęło śniegiem, do standardowych tytułów w mediach należało hasło: „Zima zaskoczyła drogowców”. Wydaje się, że dziś zarządcy polskich dróg coraz lepiej są przygotowani do tych ataków? Nasz kraj był teraz nawet organizatorem XV Międzynarodowego Zimowego Kongresu Drogowego.

Uczestniczyło w nim około 1000 osób z całego świata, w tym ministrów odpowiedzialnych za transport z różnych stron świata. Omawiano tematykę związaną z zimowym utrzymaniem w każdym aspekcie – od planowania zadań, przez ich finansowanie, standardy, a także innowacje. Dla GDDKiA była to szansa na zaprezentowanie naszych kompetencji jako instytucji odpowiedzialnej za postęp w budowaniu i nowoczesnym utrzymaniu dróg.

Wszędzie walka ze śniegiem na drogach wygląda tak samo?

Centralnym punktem pierwszego dnia była sesja z udziałem przedstawicieli rządów trzech europejskich państw oraz gościa z dalekiego wschodu. Polskę reprezentował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, Litwę – minister transportu i komunikacji Rokas Masiulis, Czarnogórę – minister transportu i gospodarki morskiej Osman Nurković, a Japonię wiceminister infrastruktury, transportu i turystyki Masafumi Mori.

Ministrowie europejscy podkreślali, że na Starym Kontynencie transport drogowy towarowy stanowi 45, a pasażerów aż 80 procent ogółu. W czasach gdy trzeba zaciskać budżetowego pasa niestety jedną z pierwszych rzeczy na jakiej się oszczędza jest utrzymanie dróg. Stąd potrzeba tworzenia nowych, skutecznych, ale jednocześnie niedrogich technologii i rozwiązań systemowych.  W Japonii w zakresie informacji drogowej powszechnie wykorzystuje się np. popularne media społecznościowe. Kierowcy o niebezpieczeństwie na trasie mogą dowiedzieć się np. z Twittera, co już też, choć nie w takim zakresie działa w Polsce. Ważną kwestią poruszaną przez uczestników dyskusji, był również m.in. wpływ zmian klimatycznych na kwestię utrzymania dróg. Ministrowie podkreślali, że opady śniegu często obecnie pojawiają się w miejscach i okresach czasu, w których dotychczas praktycznie nie występowały.

Na Podkarpaciu, gdzie teren jest mocno górzysty, zaśnieżona droga może uniemożliwić jazdę. Ile kilometrów znajduje się pod pieczą rzeszowskiego oddziału GDDKiA?

Łączna długość dróg krajowych na Podkarpaciu to niemal 900 km. W akcji zimowego utrzymania bierze udział 189 jednostek sprzętowych, w tym: 22 pługi lemieszowe, 10 odśnieżarek wirnikowych, 109 solarek przystosowanych do posypywania solą zwilżoną (nowej generacji) wyposażonych w pługi. Na ten sezon w magazynach przygotowanych było 16 600 ton materiałów uszorstniających do przemieszania z solą, 31 300 ton soli drogowej oraz 820 ton chlorku magnezu. Wzdłuż dróg krajowych ustawiono 68 km zasłon przeciwśnieżnych.

– Ale nie wszystkie drogi są idealnie czarne?

Drogi krajowe są najlepiej utrzymywanymi drogami publicznymi. Nasze służby prowadzą prace w trybie 24-godzinnym 7 dni w tygodniu, a drogi utrzymywane są w określonych standardach:

w standardzie I – 200 km (ok. 22 % całości) – A4, S19, część DK9 przez Radom i Rzeszów, DK97, łącząca autostradę A4 z Rzeszowem;

w standardzie II – 604 km (ok. 68 % całości) – część DK9, DK19 przez Nisko, Rzeszów, Barwinek, część DK28, przez Gorlice, Krosno, Sanok, Przemyśl, Medykę; DK73 przez Pilzno, Jasło, część DK77 przez Sandomierz, Leżajsk, Przemyśl, DK84 przez Sanok , Lesko, Krościenko, DK94 przez Pilzno, Dębica, Rzeszów, Radymno);

w standardzie III – 87 km (ok. 10 % całości) – część DK28, część DK77.

Muszę jednak zaznaczyć, że likwidacja skutków zimy nie jest natychmiastowa, zwłaszcza w przypadkach długotrwałego występowania skrajnie niekorzystnych warunków pogodowych, w szczególności zawiei i zamieci śnieżnych, niweczących efekty odśnieżania dróg. Służby potrzebują czasu na dojazd. Dlatego apeluję o przepuszczanie takich pojazdów. Są one szerokie, niektóre zajmują cały pas drogi, poruszają się wolno, z prędkością ok. 40-50 km/h jednak zostawiają za sobą drogę odśnieżoną i gwarantującą płynniejszy ruch. Kierowcom przypominam natomiast, że o panujących warunkach mogą się dowiedzieć z serwisu internetowego GDDKiA w zakładce „Serwis dla kierowców” oraz pod całodobowym numerem 19 111.

Droga krajowa nr 28 utrzymywana jest w standardzie II

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy