Reklama

Świat

W nocy formalnie weszły w życie sankcje UE na Rosję, w tym sankcje nałożone na Putina i Ławrowa

Łukasz Osiński/PAP
Dodano: 26.02.2022
60373_41730927_41730921
Share
Udostępnij
W nocy z piątku na sobotę formalnie weszły w życie sankcje Unii Europejskiej nałożone na Rosję za atak na Ukrainę. UE nałożyła je na prezydenta Władimira Putina i ministra spraw zagranicznych Sergieja Ławrowa. Przyjęła też szeroko zakrojone sankcje indywidualne i gospodarcze.
Sankcje obejmują też Białoruś; zostały ustanowione jako odpowiedź na niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresję militarną prowadzoną przez Federację Rosyjską na Ukrainie.
 
"Prezydent Putin i jego rząd rozpoczęli wojnę z niezależnym, suwerennym krajem sąsiednim. Zachowanie rosyjskich przywódców stanowi poważne zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Dziś odpowiadamy, stosując możliwie najostrzejsze środki ograniczające. Unia Europejska jest zjednoczona w swojej determinacji, wraz z międzynarodowymi partnerami i sojusznikami, by bronić pokojowego porządku, prawa międzynarodowego i systemu opartego na zasadach" – powiedział wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell.
 
Oprócz zamrożenia aktywów rosyjskiego prezydenta i ministra spraw zagranicznych, UE nałożyła sankcje na członków Rady Bezpieczeństwa Narodowego Federacji Rosyjskiej, którzy poparli natychmiastowe uznanie przez Rosję niepodległości dwóch niekontrolowanych przez rząd ukraiński obszarów w Donbasie. Sankcje zostały również rozciągnięte na pozostałych członków rosyjskiej Dumy Państwowej, która ratyfikowała rządową decyzję układu o przyjaźni, współpracy i pomocy wzajemnej między Federacją Rosyjską a obydwoma podmiotami.
 
Przyjęty pakiet jeszcze bardziej rozszerza istniejące ograniczenia finansowe, odcinając tym samym dostęp Rosji do najważniejszych rynków kapitałowych. Zakazuje również notowania i świadczenia usług związanych z akcjami rosyjskich podmiotów państwowych w systemach obrotu UE. Ponadto wprowadza nowe środki, które znacząco ograniczają przepływy finansowe z Rosji do UE poprzez zakaz przyjmowania depozytów przekraczających określoną wartość od obywateli lub rezydentów Rosji, prowadzenia rachunków klientów rosyjskich przez Centralne Depozyty Papierów Wartościowych UE, a także sprzedaży papierów wartościowych denominowanych w euro klientom rosyjskim.
 
Sankcje te uderzą w 70 proc. rosyjskiego rynku bankowego i kluczowe przedsiębiorstwa państwowe, w tym w sektorze obronności. "Zwiększą też rosyjskie koszty finansowania zewnętrznego, podniosą inflację i stopniowo będą niszczyć rosyjską bazę przemysłową. Dodatkowo podejmowane są działania mające na celu zapobieżenie ukryciu fortun rosyjskiej elity w bezpiecznych schronieniach w Europie" – podała Rada Europejska. UE zabroniła sprzedaży, dostaw, transferu lub eksportu do Rosji określonych towarów i technologii związanych z rafinacją ropy oraz wprowadziła ograniczenia w świadczeniu powiązanych usług. Wprowadzając taki zakaz eksportu, UE zamierza uderzyć w rosyjski sektor naftowy i uniemożliwić Rosji modernizację rafinerii. Przychody Rosji z eksportu tej branży wyniosły w 2019 roku 24 mld euro.
 
UE wprowadziła zakaz eksportu do Rosji towarów i technologii przemysłu lotniczego i kosmicznego, a także zakaz świadczenia usług ubezpieczeniowych, reasekuracyjnych i konserwacyjnych związanych z tymi towarami i technologiami. UE zabroniła również świadczenia powiązanej pomocy technicznej i finansowej.
 
Ten zakaz sprzedaży rosyjskim liniom lotniczym wszystkich samolotów, części zamiennych i wyposażenia ma zdegradować jeden z kluczowych sektorów rosyjskiej gospodarki i transport lotniczy w tym kraju, ponieważ trzy czwarte obecnej floty samolotów komercyjnych zostało zbudowane w UE, USA i Kanadzie.
 
UE nałożyła też dalsze ograniczenia na eksport towarów i technologii podwójnego zastosowania, a także ograniczenia na eksport niektórych towarów i technologii, które mogą przyczynić się do technologicznego rozwoju Rosji w sektorze obronności i bezpieczeństwa. Będą to produkty takie jak półprzewodniki.
 
Dyplomaci, inni rosyjscy urzędnicy i biznesmeni nie mogą korzystać z przepisów o ułatwieniach wizowych, które umożliwiają uprzywilejowany dostęp do UE. Ta decyzja nie wpłynie na zwykłych obywateli Rosji. UE domaga się od Rosji natychmiastowego zaprzestania działań zbrojnych, bezwarunkowego wycofania wszystkich sił i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy oraz pełnego poszanowania integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy w jej uznanych międzynarodowo granicach. Rada Europejska wzywa Rosję i wspierane przez Rosję formacje zbrojne do przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego i zaprzestania kampanii dezinformacyjnych i cyberataków.
 
"W XXI wieku nie ma miejsca na użycie siły i przymusu do zmiany granic. Napięcia i konflikty należy rozwiązywać wyłącznie poprzez dialog i dyplomację. UE będzie kontynuować ścisłą współpracę z sąsiadami i potwierdza swoje niezachwiane poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Gruzji i Republiki Mołdowy oraz zaangażowanie na rzecz tej suwerenności. Będzie kontynuować ścisłą koordynację z partnerami i sojusznikami w ramach ONZ, OBWE, NATO i G7" – zaznaczyła Rada.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy