Reklama

Świat

Szef MSZ: żadne z państw nie poniosło takich ofiar na swojej drodze do UE jak Ukraina

Sonia Otfinowska/PAP
Dodano: 04.03.2022
60719_41815782_41815285
Share
Udostępnij
Zgodziliśmy się, że żadne z państw nie poniosło takich ofiar na swojej drodze do Unii Europejskiej i wspólnoty transatlantyckiej jak Ukraina – powiedział szef MSZ Zbigniew Rau po posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw UE. Podkreślił, że na spotkaniu poruszony był temat sankcji wobec Rosji.
Rau wziął w piątek udział w posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw UE z udziałem szefa MSZ Ukrainy Dmytra Kułeby. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zaprosił na to spotkanie również sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena, brytyjską minister spraw zagranicznych Liz Truss, szefową MSZ Kanady Melanie Jolie i sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga.
 
Po posiedzeniu minister przekazał, że były na nim podnoszone kwestie sankcji wobec Rosji. "Punktem wyjściem do tego była przeprowadzona zdalnie wideokonferencja ministra spraw zagranicznych Ukrainy, i rzeczywiście on rozpoczął ten dyskurs o sankcjach" – mówił Rau. Podkreślił, że nie zapadły jednak żadne konkluzje.

"Natomiast wszyscy podkreślali – zarówno na posiedzeniu ministerialnym NATO, jak i na posiedzeniu Rady Spraw Zagranicznych UE – rzeczy uznane powszechnie za bardzo ważne" – relacjonował. Jak podkreślił, po pierwsze stwierdzono, że nigdy w swoich dziejach NATO i UE nie były tak sobie bliskie – "zarówno w postrzeganiu otaczającego świata, jak i we wspólnym działaniu". Podkreślano ponadto – jak mówił minister – że wojna na Ukrainie "jak nigdy przedtem" zjednoczyła również wspólnotę transatlantycką.
 
"I trzecia rzecz, niezwykle ważna – zgodzono się, że żadne z państw nie poniosło takich ofiar na swojej drodze do UE i szerzej wspólnoty transatlantyckiej, jak Ukraina. Wielokrotnie padały głosy takie, że to wszystko zaczęło się od 2014 r., kiedy społeczeństwo ukraińskie w sposób wyraźny, zdecydowany, postanowiło dołączyć do instytucji europejskich" – powiedział szef polskiego MSZ.
 
Jak podkreślił, dyskusja o sankcjach nie dotyczyła jednie współpracy NATO i Unii Europejskiej, ale także G7. "To jest bardzo ważne" – zaznaczył.
 
Szef MSZ pytany był również o nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO, na którym także omawiano rosyjską inwazję na Ukrainę. "Tam były podnoszone kwestie zajęcia elektrowni atomowej, w ogóle zagrożeń nuklearnych wynikających z obecnego konfliktu na Ukrainie" – mówił.
 
"Tego na posiedzeniu nie łączono bezpośrednio z sankcjami, tak że kwestia sankcji była odsunięta na bok. Raczej uwaga ministrów była skierowana na to, po pierwsze, jak dostosować strukturę i sposób funkcjonowania Paktu Północnoatlantyckiego do obecnej sytuacji, która jest wynikiem całkowitego załamanie się architektury i bezpieczeństwa w Europie" – wskazał szef polskiej dyplomacji.
 
Piątek to dziewiąty dzień inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Atak Rosji potępia zdecydowana większość społeczności międzynarodowej, która nałożyła na ten kraj bezprecedensowe do tej pory sankcje.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy