Wojska rosyjskie ostrzeliwały w nocy z poniedziałku na wtorek wiele regionów Ukrainy, kontynuowano bombardowanie budynków mieszkalnych i infrastruktury cywilnej; są ofiary śmiertelne – poinformował portal Suspilne, podsumowując informacje biura prezydenta Ukrainy i władz obwodowych.
W nocy ogłaszano alarmy przeciwlotnicze w całym obwodzie kijowskim. Trwały walki o miasto Irpień, które siły ukraińskie kontrolują w 70 procentach. Rosyjskie kolumny wojskowe przemieszczały się w rejonie wyszogrodzkim.
W wyniku rosyjskich ostrzałów i spowodowanych przez nie pożarów bloków mieszkalnych w Kijowie zginęły dwie osoby, a jedna trafiła do szpitala – podało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Policja powiadomiła zaś, że podczas poniedziałkowej ewakuacji z Hostomla w obwodzie kijowskim zginęła kobieta.
W obwodzie czernihowskim w nocy rozbrzmiewały syreny alarmowe, a wojska rosyjskie ostrzeliwały przedmieścia i dzielnice mieszkalne Czernihowa.
Ostrzeliwano w tym czasie również miejscowości w obwodzie sumskim, a także dzielnice mieszkalne Charkowa. Spod gruzów w Charkowie w ciągu minionej doby ratownicy wydobyli ciała siedmiu osób – poinformowały służby prasowe regionalnego oddziału Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. W obwodzie charkowskim trwały w nocy walki w Iziumie, Czuhujewie i Dergaczach.
Rosjanie dwukrotnie zaatakowali pociskami rakietowymi cywilne lotnisko w Dnieprze, niszcząc pas startowy i uszkadzając terminal – poinformował we wtorek w komunikatorze Telegram Wałentyn Rezniczenko, szef administracji obwodu dniepropietrowskiego.
Spokojna była miniona noc w obwodzie rówieńskim i wołyńskim.
Dość spokojnie było też w nocy w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim, trwały natomiast intensywne ostrzały Rubiżnego i Popasnej, powodując pożary w budynkach mieszkalnych. Z obwodu ługańskiego ewakuowano w poniedziałek 1700 osób i po raz pierwszy dostarczono pomoc humanitarną do wsi Hirsk.
W obwodzie donieckim ostrzeliwano Awdijiwkę i Marjinkę. Z wyrzutni Grad zaatakowano zakłady koksownicze w Awdijiwce. Rosyjskie lotnictwo aktywne było także w Torecku.
W Mikołajowie w nocy słychać było wybuchy i ogłoszono alarm przeciwlotniczy, ale szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim powiedział, że sytuacja się uspokoiła, gdy odparto nieco wojska rosyjskie od miasta.
W obwodzie chersońskim było nocą spokojnie, ale region jest opanowany przez siły rosyjskie. W większości rejonów (powiatów) nie ma światła, gazu ani wody. Nie ma możliwości dostarczenia tam pomocy humanitarnej.