Reklama

Świat

Papież na Malcie: na świecie istnieje ryzyko rozszerzonej zimnej wojny

Sylwia Wysocka / PAP
Dodano: 02.04.2022
61966_2k10
Share
Udostępnij
Papież Franciszek ostrzegł w sobotę po przylocie na Maltę, że istnieje ryzyko "rozszerzonej zimnej wojny" na świecie. "Nie pozwólmy na to, aby w nocy wojny, która nadeszła dla ludzkości, wygasło marzenie o pokoju" – powiedział w pierwszym przemówieniu podczas wizyty, skierowanym do władz kraju.

Franciszek apelował o wspólną reakcję na kryzys uchodźczy z powodu wojny na, jak mówił, "umęczonej Ukrainie".

"Ze wschodu Europy, z Orientu, skąd nadchodzi najpierw światło, nadeszły mroki wojny" – powiedział papież w przemówieniu w Pałacu Wielkiego Mistrza w stolicy kraju Vallettcie.

"Myśleliśmy, że inwazje na inne kraje, brutalne walki na ulicach i groźby atomowe to ponure wspomnienia z odległej przeszłości. Ale lodowaty wicher wojny, który przynosi tylko śmierć, zniszczenie i nienawiść runął gwałtownie na życie wielu i dni wszystkich" – zaznaczył Franciszek.

Następnie dodał sugestywne słowa: "Podczas gdy kolejny raz jakiś możny, smutno zamknięty w anachronicznych roszczeniach nacjonalistycznych interesów prowokuje i podsyca konflikty, zwykli ludzie odczuwają potrzebę budowy przyszłości, która albo będzie wspólna, albo jej nie będzie".

Papież podkreślił, że "w obliczu "infantylnej i destrukcyjnej agresywności, która nam zagraża, wobec ryzyka rozszerzonej zimnej wojny, która może zdusić życie całych narodów i pokoleń, potrzebna jest ludzka miara". Bo ten infantylizm, przyznał, "niestety nie zniknął".

Franciszek zwrócił uwagę na to, że rozszerzenie kryzysu migracyjnego, także w konsekwencji wojny na Ukrainie, "wymaga szerokich i wspólnych odpowiedzi".

Jak zauważył, niektóre kraje nie mogą brać na siebie całego ciężaru "przy obojętności innych". Papież podkreślił, że obecnie w stosunku do tych, którzy przybywają przez Morze Śródziemne dominuje strach i "narracja o inwazji". Przestrzegał przed postrzeganiem migrantów jako zagrożenia i budową murów.

"Druga osoba nie jest wirusem, przed którym trzeba się bronić " – dodał .

Franciszek podkreślił, że trzeba "przywrócić piękno obliczu człowieka, oszpeconemu przez wojnę".

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy