Każdy skrawek ziemi w okolicy Sołedaru, w obwodzie donieckim, pokryty jest ciałami rosyjskich żołnierzy i zryty przez pociski – powiedział w poniedziałek w tradycyjnym wieczornym przemówieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Bitwa o Donbas trwa nadal. Chociaż okupanci skoncentrowali teraz swoje wszystkie siły na Sołedarze, to i tak wynikiem tej ciężkiej i długotrwałej walki będzie wyzwolenie całego naszego Donbasu. Dziękuję wszystkim żołnierzom, którzy bronią Bachmutu i okazują ogromną wytrwałość! Dziękuję wszystkim walczącym w Sołedarze, którzy przetrzymują kolejne, coraz cięższe ataki okupantów! Dzięki wytrwałości naszych żołnierzy w Sołedarze zdobyliśmy dla Ukrainy dodatkowy czas i dodatkowe siły" – stwierdził ukraiński prezydent.
Według Zełenskiego położone w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, miasta Sołedar i Bachmut są niemal całkowicie zrujnowane. "Co Rosja chciała tam wygrać? Wszystko jest całkowicie zniszczone (…) Stracili tam tysiące ludzi, każdy skrawek ziemi w pobliżu Sołedaru pokryty jest ciałami okupantów i zryty przez pociski. Tak to wygląda, to jest szalone" – podkreślił ukraiński przywódca.
W ostatnich dniach wojska rosyjskie niemal bez ustanku szturmują Bachmut i Sołedar w ramach operacji, której celem jest zdobycie całego obwodu donieckiego. W poniedziałek dowódca wojsk lądowych armii ukraińskiej generał Ołeksandr Syrski poinformował, że rosyjskie dowództwo rzuciło do walki o Sołedar najbardziej doświadczone oddziały z formacji najemniczej zwanej Grupą Wagnera. Nie ma doniesień, by Sołedar lub Bachmut zostały przez Rosjan zdobyte.