Reklama

Świat

Szef dyplomacji Chin: Pekin nie stał bezczynnie ani nie dolewał oliwy do ognia w sprawie konfliktu na Ukrainie

PAP
Dodano: 18.02.2023
71758_18l4
Share
Udostępnij
W sprawie konfliktu na Ukrainie Chiny "nie stały bezczynnie ani nie dolewały oliwy do ognia" – powiedział szef chińskiej dyplomacji Wang Yi w sobotę podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Pekin nadal wzywa do pokoju i dialogu – powiedział Wang i zasugerował, że pewne kręgi nie są zainteresowane szybkim zakończeniem wojny, nie dodając, o kogo chodzi.

"Proponuję, aby wszyscy zaczęli spokojnie myśleć, zwłaszcza przyjaciele w Europie, o tym, jakie wysiłki możemy podjąć, aby zatrzymać tę wojnę" – powiedział Wang, który jest dyrektorem biura komisji ds. zagranicznych Komunistycznej Partii Chin i członkiem Biura Politycznego Komitetu Centralnego partii.

Chiński dyplomata powiedział również, że są "pewne siły, które najwyraźniej nie chcą, aby negocjacje zakończyły się sukcesem lub aby wojna zakończyła się szybko", nie precyzując, o kogo chodzi.

Chiny przedstawią swoje stanowisko w sprawie rozwiązania kryzysu na Ukrainie w dokumencie, który będzie stwierdzał, że integralność terytorialna wszystkich krajów musi być respektowana – zapowiedział też Wang.

Poproszony o zapewnienie słuchaczy, że eskalacja militarna nie jest nieuchronna w Cieśninie Tajwańskiej, Wang powiedział, że tajwańskie "siły niepodległościowe" są nie do pogodzenia z pokojem.

Komunistyczne władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część terytorium ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając możliwości użycia siły.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy