Reklama

Świat

Islandia: na szczycie Rady Europy postanowiono o utworzeniu rejestru szkód na Ukrainie

PAP
Dodano: 17.05.2023
74184_17m1
Share
Udostępnij
Ponad 40 krajów poparło w środę podczas szczytu Rady Europy w Reykjaviku stworzenie systemu szacowania szkód wojennych, wyrządzonych przez Rosję na Ukrainie – podała agencja AP. Zadaniem tego urzędu miałaby być pomoc w zadośćuczynieniu ofiarom wojny i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

Rosyjska inwazja na Ukrainę była w środę dominującym tematem spotkania w stolicy Islandii. Tego dnia delegacje państw członkowskich Rady Europy dyskutowały, w jaki sposób czołowa organizacja praw człowieka na kontynencie mogłaby wesprzeć Kijów.

Według AP najbardziej namacalnym efektem tych rozmów było uzgodnienie utworzenia nowego urzędu do sporządzania rejestru szkód, który umożliwiłby ofiarom wojny na Ukrainie zgłaszanie poniesionych strat. Zgodnie z dokumentem Rady Europy, zapis "ma stanowić pierwszy element przyszłego międzynarodowego mechanizmu odszkodowawczego". Koszty bieżące mają być finansowane przez sygnatariuszy.

"Dzisiejsza decyzja o utworzeniu tego rejestru jest bez wątpienia historyczna. Następnie powinniśmy przygotować niezbędne ramy prawne dla konfiskaty rosyjskich aktywów i ustanowić fundusz kompensacyjny” – powiedział ukraiński premier Denys Szmyhal.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz nazwał rejestr "znaczącym wkładem w międzynarodowe wysiłki na rzecz pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za konsekwencje jej brutalnych działań". Dodał, że szczegóły dotyczące sposobu, w jaki Rosja powinna zapłacić Ukrainie za szkody, pozostają do ustalenia. "Rejestr szkód to całkiem sporo, ale to nie rozwiązuje kwestii, w jaki sposób odszkodowanie zostanie zapłacone" – powiedział.

"Rejestr to tylko jedna z wielu międzynarodowych inicjatyw w celu zapewnienia odpowiedzialności za zbrodnie popełnione na Ukrainie” – podkreślił brytyjski premier Rishi Sunak.

"Kiedy myślimy o odbudowie, posiadanie tego rejestru szkód jest niezwykle ważnym elementem wymiaru sprawiedliwości, aby oddać sprawiedliwość ofiarom" – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Spośród 46 członków Rady Europy 10 krajów nie zobowiązało się jeszcze do uczestniczenia w działaniach nowej organizacji, natomiast trzy oświadczyły, że zamierzają włączyć się do tego planu, ale potrzebują czasu, aby spełnić krajowe wymogi prawne. Projekt poparły także Stany Zjednoczone, Japonia i Kanada, które w szczycie Rady Europy uczestniczą jako państwa-obserwatorzy.

Organizacja szacująca szkody na Ukrainie będzie miała siedzibę w Hadze.

Rada Europy zamierza też, o czym poinformowała jej sekretarz generalna Marija Pejcinović Burić, wspierać międzynarodowe starania o powołanie organu sądowego do ścigania zbrodni agresji Rosji na Ukrainę.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy