Reklama

Świat

Ukraiński wywiad wojskowy: nie przekazaliśmy rosyjskim ochotnikom ani jednej sztuki broni z USA

PAP
Dodano: 27.05.2023
74479_45417461_45417445
Share
Udostępnij
Nie przekazaliśmy Rosyjskiemu Korpusowi Ochotniczemu ani jednej sztuki broni od amerykańskich partnerów – zapewnił Andrij Czerniak z ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), cytowany w sobotę przez Radio Swoboda.
"Istnieją bardzo dokładne mechanizmy kontroli nad bronią przekazaną Ukrainie. Była przekazana wyłącznie do wykorzystania przez Siły Zbrojne Ukrainy, więc regularne formacje ukraińskiego wojska" – powiedział Czerniak. Jak dodał, takie kontrole sprawują przedstawiciele krajów, które przekazały stronie ukraińskiej broń.
 
"Żadna jednostka uzbrojenia, przekazana przez amerykańskich partnerów, nie była przekazana Rosyjskiemu Korpusowi Ochotniczemu" – oświadczył.
 
Według niego sprzęt, który ochotnicy rosyjscy wykorzystywali podczas operacji w obwodzie biełgorodzkim, był przejęty od Rosjan, "którzy kiedyś wskutek działań bojowych zdobyli go gdzieś pod Bachmutem albo w innym miejscu".
 
W poniedziałek Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolność Rosji oświadczyły, że przekroczyły granicę i "wyzwalają" spod panowania władz w Moskwie miejscowości przygraniczne. Ukraiński wywiad wojskowy powiadomił, że grupy te "prowadzą operację w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim", co jest "konsekwencją agresywnej polityki reżimu Putina i inwazji wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy".
 
Władze ukraińskie zapewniły, że nie są zaangażowane w działania zbrojne w obwodzie biełgorodzkim i podkreśliły, że uczestnicy tych zajść to obywatele Rosji.
 
W środę dowódca Korpusu powiadomił, że ochotnicy weszli 42 km w głąb obwodu biełgorodzkiego. Dodał, że najaktywniejsza faza działań już została zakończona, ale operacja trwa. W czwartek Rosyjski Korpus Ochotniczy poinformował o ponownym wejściu na terytorium Rosji.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy